Tagi
blog krawiecki, blog o szyciu, husqvarna E10 opinie, krawiectwo, maszyna do szycia husqvarna E10, maszyna husqvarna E10 recenzja, sewing, sewing machine, szycie na maszynie
English: I’d like to present you a sewing machine which I won in a sewing competition organised by Burda magazine. I had to wait OVER a month to get it but finally I have it at home and I’ve already tested it. The functions of Husqvarna E10 are pretty basic but I think very few sewing enthusiast need more extra seams etc. The price is quite good for this quality. The biggest advantage of this machine is the fact it doesn’t make any noise while sewing, only some quiet murmuring. It’s definitely the quietest sewing machine I’ve ever tested.
Polish: Po ponad miesiącu (!) czekania w końcu dotarła do mnie maszyna Husqvarna E10, wygrana w świątecznym konkursie Burdy, a zatem nadszedł czas na obiecaną recenzję.
Cóż takiego posiada maszyna do szycia Husqvarna E10? 21 ściegów, 50 funkcji szyjących, regulowana długość i szerokość ściegu, regulacja docisku stopki, 4 stopki (zwykła, do zamków, do ściegów satynowych, do ściegu krytego), przycisk szycia wstecz, ściegi elastyczne, 4-stopniowe obszywanie dziurek, gwarancja na 2 lata.
Cena producenta 599zł, a w innych sklepach internetowych – od 470zł (sprawdziłam na Ceneo). Jeśli kusi Was niższa cena dobrze zweryfikujcie sprzedawcę zanim dokonacie zakupu w jakimś dziwnym sklepie internetowym!
Moje odczucia?
- Maszyna jest porządnie wykonana i bardzo lekka. Zawsze miałam dobre zdanie o maszynach Husqvarny i nie zawiodłam się. Próbowałam na niej szyć różne tkaniny – od sztucznego jedwabiu po dżins – i ze wszystkim dała sobie radę.
- Ciekawostką jest to, że trzpień na górną nitkę zamocowany jest poziomo, a nie jak to zwykle bywa – pionowo. Pierwszy raz szyłam na takiej maszynie.
- Uważam, że funkcje Husqvarny E10 w zupełności wystarczą zarówno do szycia domowych „przydasiów” jak i odzieży. Nie ma tu fajerwerków i miliona ściegów ozdobnych ale bądźmy szczerzy – ile używacie ich na co dzień?
- Minusem w moich oczach jest brak w pełni automatycznej funkcji obszywania dziurek bo mamy tu obszywanie 4-stopniowe. Myślę, że jeśli ktoś nie szyje namiętnie koszul i marynarek, a jedyne dziurki jakie robi to te w paskach od spodni/spódnic to nie ma problemu. Jednak ja nienawidzę robienia dziurek dlatego w pełni automatyczna funkcja jest mi niezbędna. Poza tym Husqvarna E10 nie ma walizki więc trzeba jej sprawić pokrowiec albo chronić ją przed kurzem zamykając w szafce.
- Największą zaletą maszyny Husqvarna E10 jest niesamowicie cicha praca. Nie hałasuje, nie stuka, tylko cichutko mruczy. To najcichsza maszyna jaką miałam okazję wypróbować! Cichsza niż moja Janome 423S! Jeśli szyjecie po nocach starając się nie obudzić śpiącej rodziny to jest to idealny model dla Was.
- Z innych plusów wymieniłabym długie kable od pedału napędowego dzięki czemu nie trzeba siedzieć tuż przy gniazdku (jak np przy maszynie Silvercrest) oraz fakt, że do maszyny pasują stopki od Janome i Łucznika – osobiście sprawdziłam wszystkie posiadane w domu.
Podsumowując – WARTO, zwłaszcza jeśli zależy Wam na cichej pracy.
PS. TUTAJ przeczytacie inne recenzje maszyn mojego autorstwa.
KamilaJns said:
Bardzo, bardzo dziękuję za rzetelną recenzję! Mocno ją rozważę :)
longredthread said:
Do usług :)
Polala said:
To co lepiej kupić? Tą Husqvarne czy maszyne z Lidla?
longredthread said:
Silvercrest jest tańszy o 100zł ale głośniejszy i cięższy, no i nie ma tej maszyny w regularnej sprzedaży – trzeba na nią „polować” :). Husqvarna jest SUPER CICHA i trochę lżejsza, można ją kupić non stop. Funkcje są praktycznie te same.
Pytanie, na które musisz sobie odpowiedzieć brzmi „czy zapłacę 100zł więcej za ciche szycie?” Niektórym krawcowym na tym nie zależy ale jak małe dzieci śpią za ścianą to pewnie warto.
Anna said:
Czy to oznacza, że silvercrest jest głośna? Chciałam ją kupić, ale przeczytałam, że HE10 jest cichsza. Czy naprawdę jest taka duża różnica? Jeśliby nie patrzeć na cenę, to którą polecasz? Szyłaś na jednej i drugiej – która lepsza? Która ma lepsze opinie jeśli chodzi o bezawaryjność itp?
longredthread said:
Mam wrażenie, że Silvercrest jest trochę głośniejsza ale to nie znaczy, że jest głośna :) Na Twoim miejscu kupiłabym Husqvarnę E10 bo jest dostępna w ciągłej sprzedaży, a kiedy SC pojawi się w Lidlu tego nie wie nikt.
Pkard said:
Ja mam starego łucznika, w którym szpulę z nićmi umieszcza się w poziomie właśnie. Niestety brakuje takiej specjalnej nakrętki żeby szpulka nie spadała podczas szycia – koszmar -.-
silvidm said:
hej zawsze możesz sobie szpulkę włożyć do słoika i postawić na podłodze prymitywne ale działa pozdrawiam
longredthread said:
O, tego nie znałam :)
Jola said:
Ufff… bardziej czekałam na tą maszynę chyba niż Ty! Hahaahaaa… :) To chyba jednak ciekawość brała górę, co to za maszyna, jak się spisuje. A więc masz już ją! Gratuluję nagrody. Super!
UAreFab said:
W mojej Janomce też jest szpulka nici poziomo i mieści się tam tylko taka mała szpulka, a czasami mam problem, jak nie mam małej, bo duża nie włazi i trzeba kombinować :)
Baba ze wsi said:
Pomijając malunki, czy tam naklejki i tę poziomą szpulkę, to wyglada identycznie jak moja lidlowska :D Nawet akcesoria ma identyczne, łącznie z tym beżowym pędzelko-dziurkaczem :))
Gratuluję nagrody i że w końcu dotarła :D
Tuulikki said:
Chciałam zapisać dokładnie to samo! Może rzeczywiście Silver Cresty są robione przez Husqvarnę.
longredthread said:
O ile pamięć mnie nie myli to Lidlowa maszyna ma 1 stopkę więcej w wyposażeniu. Funkcje są istotnie takie same :)
Nailaa said:
Dzięki za recenzję :) jak tak na nią patrzę to wypisz wymaluj wygląda jak mój Singer 1120 :)
Ai said:
wow! new toy and what’s would be its name? can’t wait to see the first creation of this machine. goodluck!
longredthread said:
Well, I’ve sewn two funnel scarves on Husqvarna E10, the ones form the tutorials. But I plan on giving this machine to my mother so that she could upgrade from her 30-years-old heavy weight sewing machine :)
aneta said:
Fajny opis plusów i minusów, Ja używam maszyn tej firmy od 12 lat i jestem bardzo zadowolona, nic się nie psuje i nadal cichutko szyją. Polecam.
Bezdomna Wioletta z Szafy said:
Z tego co na blogu swoim napisał Marek, własnie tak jest, że maszyna SilverCrest jest produkcji Husqvarny :)
Cyt.: „Stanęło na promocyjnej maszynie z Lidla, która okazała się być produkcji Husqvarny.”
Źródełko.: http://marekszyje.blogspot.com/2013/01/poczatki-wszystko-zaczeo-sie-baaaardzo.html
longredthread said:
Jak już kiedyś pisałam MOI CZYTELNICY WIEDZĄ WSZYSTKO :)
Linn said:
Ja mam Husqvarne od 1991 roku: zadnych problemow.
Tuome said:
tańszą wersję tej maszyny nabyłam ponad rok temu w Tesco :> wersja Tescowa ma mniej stopek, ma inną nazwę oraz (przynajmniej moja) – nie ma instrukcji po polsku… pozdrawiam :)
longredthread said:
Hmmm… interesujące :)
urkye said:
Bardzo fajna recenzja :) Jedna z maszyn, na których kiedyś szyłam (chyba ta pierwsza Elna) też miała szpulkę w poziomie;)
brummig said:
Szyłam gościnnie na Silvercrest. Maszyna długo stała nieużywana, szyło się okropnie. Przypomniały mi się czasy mojego starego, potwornego Łucznika brrrrr!
Dla równowagi – moja cudowna Janome ma problemy z szyciem tkanin lekko rozciagliwych… nie spodziewałam się tego po niej :O
Zaskoczyła mnie Twoja uwaga, że Husqvarna jest cicha. Moja raczej warkotała; owerlok tejże firmy chodzi jak traktor Ursus :(
Czy ja jestem przesadnie wymagająca i marudna zanadto??? ;)
Gratuluję raz jeszcze wygranej!
longredthread said:
Serio? Ja uszyłam na tym Silvercrest wielgachną rzymską roletę i maszyna sprawowała się świetnie. Jesli zaś chodzi o Husqvarny to E10 to jedyna na jakiej kiedykolwiek szyłam.
szWaczka said:
Mam Husqvarne od dwóch lat i jestem z niej bardzo zadowolona:)
Jedynie mogłaby mieć więcej ściegów:)
polecam
maritom said:
Dziękuję za recenzję.
Oglądałam tą maszynę w sklepie i poza pokrętłem wyboru ściegów i 2 pokręteł u góry (1 do długości ściegu, 1 do naprężenia nici) nie znalazłam żadnego do regulacji szerokości ściegu.
I tu pytanie: gdzie E10 ma na obudowie regulację szerokości ściegu i docisku stopki? tak jak Pani ma w opisie.
Pozdrawiam
maritom said:
Już miałam ją kupić, ale wolę poczekać, zna może ktoś odpowiedź?
longredthread said:
Pokrętła do regulowania są na górze maszyny – drugie zdjęcie. Szerokość ściegu regulujesz jednym z kółek, a docisk stopki – śrubą w kształcie kwiatka po lewej stronie. Śruba ma taki rowek, w który możesz włożyć np monetę albo guzik i dowolnie obracać. Wszystko jest wyraźnie oznaczone w instrukcji.
maritom said:
Dziękuję za odpowiedź.
Wczoraj znalazłam instrukcję husqvarny e10 w necie,
podaję link:
http://instrukcja.pl/i/haskystar_husqvarna_viking_e10_maszyna_do_szycia/pdf/3307
a tam to mniejsze pokrętło jest oznaczone jako pokrętło do regulacji naprężenia nici, wiec już nic nie rozumiem. Czy tam się wkradł błąd?
Czy można się obyć bez pokrętła regulacji szerokości ściegu? Kiedy warto je mieć?
Pozdrawiam serdecznie
maritom
longredthread said:
Chyba nie ma na rynku żadnej maszyny, w której nie reguluje się długości i szarości ściegu – to absolutna podstawa! Szyłam na Husqvarnie ten komin w kwiaty w ramach testów i o ile dobrze pamiętam u góry regulujemy szerokość (mniejsze kółko) i długość ściegu (większe). A po boku jest naprężenie nici i koło zamachowe. Maszyna Husqvarny wraz z instrukcją jest u mojej mamy wiec mogę sprawdzić za kilka dni, ale przysięgam – jest regulacja szerokości ściegu bo stebnowałam komin zygzakiem i zrobiłam nawet 1 dziurkę :).
maritom said:
jeszcze raz dziękuje za rozwianie moich wątpliwości, w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak ja kupić :-) a tym bardziej, że pasują do niej stopki od Janome lub łucznika. Na forach krawieckich były co do tego wątpliwości.
życzę miłego dnia!
longredthread said:
Pamiętaj, że jeśli kupujesz przez internet przysługuje ci prawo do zwrotu towaru w ciągu 10 dni, nawet bez podania przyczyny. Czyli możesz kupić maszynę wypróbować i jeśli coś ci się nie spodoba – odesłać i sprzedawca musi oddać ci kasę. Od razu dodam, że ten przepis działa TYLKO przy zakupach przez internet, przy zakupie w stacjonarnym sklepie już nie.
flora said:
mam i jestem nią zachwycona ;D ale mam pytanie o pokrętło ;D, nie mogę ustawić ‚s’ na pokrętle, bo strasznie ciężko mi to idzie i boję się, że ją popsuję, też miałaś taki problem, czy to moja jest jakaś felerna?
Paweł said:
A co ze szwem owerlokowym – nadają się do obszywania materiału? Będę wdzięczny za odpowiedź, bo chcę ją kupić na prezent.
longredthread said:
To jest ścieg, który wygląda jak overlock. Powtarzam – prawdziwy overlock to jest osobna maszyna, która szyje 4 nićmi i sama obcina materiał tuż przy szwie! Niemniej jednak to dobra maszyna dla osób początkujących, średnio zaawansowanych. Nie będzie sprawiać żadnych problemów. Moja mama (40 lat doświadczenia w domowym szyciu) szyje na niej od stycznia i jest zachwycona.
ania said:
Witam!
Chciałabym kupić tę maszynę, a jestem początkująca :)…stąd moje pytanie, czy ma ona metalowe podzespoły? Wiem, że to istotne
Pozdrawiam!
longredthread said:
Ma :) Ten model jest naprawdę godny polecenia – moja mama na niej śmiga już pół roku i jest zachwycona.
alasien said:
A ktoś sprawdzał jak maszyna radzi sobie ze skórą?
longredthread said:
ja nie sprawdzałam
Ania said:
W tym tygodniu ma być maszyna Silver Crest w Lidlu i teraz nie wiem czy kupić SC czy Husqvarnę. Czy masz informacje jak wygląda awaryjność i serwis pogwarancyjny tych maszyn? Obawiam się, że naprawa Husqvarny może być bardzo droga a z kolei SilverCresta nikt nie będzie chciał naprawiać. Wiadomo Ci coś w tym temacie? No chyba, że one się nie psują :)
Ania said:
a zapomniałam dodać, że różnica w cenie to 200zł, więc trochę jest :(
i jeszcze pytanie, czy Husqvarna ma wolne ramię?
longredthread said:
ja naprawdę nie znam opisów wszystkich maszyn na pamięć. w domu mam obecnie janome 423S i helene łucznika. poszukaj sobie w google.
Ania said:
dziękuję
Katarzyna Bartosiewicz said:
a ją mam od 1,5 roku,jest świetna.potwierdzam,często szyję po nocach,bo mam małe dzieci i w dzień jest trudno.własnie zastanawiałam się,czy stopki od janome pasują bo poluję na taką do wszywania ozdobnego sznurka.dobrze,że tu trafiłam.czyli stopki od łucznika też można śmiało kupować?
Anna said:
Hej :) jak się sprawuje Husgvarna E10 po kilku miesiącach ?? szukam maszyny dla mamy na gwiazdkę i Twoja recenzja mnie zainteresowała. Moja mama nie jest amatorką ale też nie szyje profesjonalnie; ma obecnie starego łucznika który niestety już ciągle się psuje. Myślisz że taka maszyna do użytku domowego sprawdziłaby się ?? A może poleciłabyś mi coś innego ? tak do około 600 zł. Będę wdzięczna za odpowiedź :)
longredthread said:
Husqvarna E10 sprawuje się wyśmienicie! Szyje na niej moja mama, przesiadła się właśnie ze starego Łucznika i jest wniebowzięta. Jeśli masz budżet 600zł to weź Husqvarnę E20 – tam jest pełen automat do dziurek. IMHO warto dorzucić stówkę żeby go mieć.
deqper said:
Dopiero zaczynam przygodę z szyciem i chciałam zapytać się o opinię dotyczącą maszyn. Zastanawiam się nad zakupem pomiędzy czterema: Husqvarna E10, Husqvarna Redstar R10, Singer 8280 lub Janome IT1011. Którą byś wybrała?
Chcę nauczyć się na niej przede wszystkim szyć elementy odzieży i robić przeróbki, a docelowo kupić dobrą, porządną maszynę ;)
Będę wdzięczna za radę ;)
longredthread said:
Wszystkie te maszyny mają te same funkcje i 4-stopniowe obszywanie dziurki. Najbardziej lubię Janome i pewnie wzięłabym maszynę tej firmy, ale obie wymienione przez Ciebie Husqvarny są super! Szyłam na nich to wiem :). Singera nie próbowałam osobiście.
deqper said:
Dzięki.
A jak ewentualnie z dodatkowymi bajerami do tych maszyn? Czy któraś z nich nie zabije mnie potem wysokimi kosztami jej utrzymana?:)
longredthread said:
Do wszystkich tych maszyn pasują stopki z systemem matic (zatrzaskowym) więc tutaj też nie ma różnicy.
GrażynaW said:
Mam problem z wyborem maszyny do szycia. Chcę przeznaczyć na ten zakup ok. 700zł . Ale nie chcę Łucznika. Jestem nastawiona na techniczne możliwości maszyny niż na ilość ściegów. Liczę na pomoc :)
longredthread said:
Wejdź na stronę Janome albo Husqvarny i poczytaj sobie opisy a potem sprawdź opinie w necie.
Emi said:
Witam, bardzo proszę o informację czy istnieje możliwość szycia podwójną igłą? Na euro.com jest napisane że nie ma takiej opcji a gdzieś czytałam że można dokupić i stosować…
longredthread said:
Niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie – zadzwoń do dystrybutora Husqvarny i zapytaj, tam na pewno udzielą Ci dobrej odpowiedzi.
Katarzyna said:
Przeczytałam powyższe posty i już nie wiem czy kupić Husqvarna E10 czy też Janome 423S.
Będę szyła na niej proste rzeczy, ale istotne jest, aby dobrze szyła zarówno cieniutkie firanki jak też dało się sprawnie podłożyć gruby jeans.
Pozdrawiam
Katarzyna
longredthread said:
423S jest o wiele lepsza od E10, E10 nie ma np obszywania dziurek na wymiar guzika co moim zdaniem jest bardzo ważną funkcją.
Na 423s bez problemu uszyjesz cienkie tkaniny, najlepiej kupić sobie specjalnie do nich odpowiednią stopkę i koniecznie CIENKIE IGŁY do maszyny. Warto też przed szyciem cienizn wypróbować ścieg na szmatkach aby dobrać odpowiednie ustawienia maszyny i nici.
O stopkach pisałam w tym poście: https://longredthread.wordpress.com/2015/03/08/niezbedne-stopki-do-maszyny-do-szycia/
A jeśli chodzi o grubaski – zero problemów, i dżins poszyje i patchworki wypikuje. Szyjesz z dużym dociskiem stopki i nie ma problemów.
Katarzyna said:
Bardzo dziękuję za informację. W takim razie zamawiam 423S.
Poczytam jeszcze o stopkach.
Tak na szybko mam pytanie czy warto zamówić poniższy zestaw do podkładania? Czy to ułatwi równe podłożenie boków zasłon i firanek? Czy do firanek trzeba inną stopkę?
http://www.babas.pl/stopka-z-zestawem-zwijaczy-i-prowadnikiem-do-wszywania-lamowki-janome-3237777-uniwersalny.html
Czy powyższa stopka jest prosta w użyciu, czy wymaga sporej wprawy?
Pozdrawiam
Qniq said:
Co do poziomego ustawienia szpulki, w zestawie jest też trzpień do ustawienia jej pionowo (dziurka na górze obudowy, nad przełącznikiem do nawijania bobinki). Wczoraj dostałam tą maszynę na imieniny (troszkę wcześniejszy prezent od męża). dziś pierwsze ściegi w swoim życiu zrobiłam – jestem przeszczęśliwa :D Dziękuję za recenzję – zwłaszcza za wzmiankę o stopkach – mam zamiar kupić stopkę do overlocka – bo na oddzielnego się na razie nie zdecyduję. Maszyna jest naprawdę cicha, można spokojnie muzyczki sobie przy niej posłuchać bądź pooglądać tutoriale na yt.
Anna Maria said:
Witam :)
Właśnie stoję przed dokonaniem zakupu mojej pierwszej maszyny (choć w domu mam bardzo starego łucznika) i zastanawiam się czy maszyna ma jakiś docisk stopki?
longredthread said:
stary łucznik? powinien mieć regulację docisku stopki, mój miał. zajrzyj do instrukcji. u mnie było to takie małe ciężko chodzące pokrętło.
Monika said:
Witam,
Czy może mi Pani powiedzieć jaki chwytacz ma E10 rotacyjny czy wahadłowy? /i czy posiada funkcje szycia podwójną igłą?
pozdrawiam serdecznie
longredthread said:
Na wszelkie pytania dotyczące maszyn Husqvarny odpowie ich oficjalny dystrybutor, namiary znajdziesz poprzez google.
Nie mam tej maszyny w domu i nie mam jak sprawdzić – szyje na niej moja mama, która mieszka 100km ode mnie więc … :(
agollaina said:
Jak szyc overlockiem na tej maszynie i jaka to stopka ??
longredthread said:
overlock to osobna maszyna
Evika said:
Dzień dobry, co sądzi Pani o maszynie Janome 393? Nie mam doświadczenia z maszynami, uczę się dopiero szycia. Z opisu tej maszyny wynika, że posiada wszystkie ważne funkcje polecane przez praktyków. Nie jest to chyba popularny model, choć wydaje się być solidną maszyną, jest cięższa od powszechnie dziś używanych lekkich maszyn w plastikowych obudowach. Jest polecana osobom szyjącym często – ja raczej będę się skupiać na domowych robótkach, szyciu podstawowej garderoby (choć trudno powiedzieć na tym etapie, jak to się rozwinie:), chciałabym się też zmierzyć w przyszłości z patchworkiem.
Będę wdzięczna za opinię. Pozdrawiam.