Tagi
blog krawiecki, blog o szyciu, burda patterns, dwukolorowa sukienka, krawiectwo, making clothes, szycie na maszynie, szycie spodnicy, szycie ubrań, two tone dress, ubrania handmade, wykroje Burda, wyszczuplajaca spódnica
English: Do you remember the super slimming two tone dresses designed by Stella McCartney? They’ve been worn my many celebrities, featured in all fashion magazines and copied by many high street brands. So, I finally made a two tone denim skirt for myself.
The pattern is a customised version of dress no 121 from Burda 9/2012 and I sacrificed two pairs of old cut boot jeans. The nawy blue denim has some stretch in it so the skirt is comfortable and fits really well. I’m very pleased with final result and the fit! The skirt goes with averything – a classic white shirt, a rock T-shirt, jumpers. I LOVE IT. Soon will I make a punto jersey dress using the same pattern.
Polish: Pamiętacie dwukolorowe wyszczuplające sukienki zaprojektowane przez Stellę McCartney? Nosiły je liczne gwiazdy (np. Kate Moss i Kate Winslet), pokazały je wszystkie magazyny modowe po czym skopiowała je co druga sieciówka. W końcu i ja uszyłam sobie dwukolorową dżinsową spódnicę. Poświęciłam na to 2 pary starych rozszerzanych dżinsów czyli połączyłam przyjemne (szycie) z pożytecznym (recykling).
Oryginalny wykrój na sukienkę z Burdy 9/2012 musiałam trochę przerobić – odcięłam górę sukienki na wysokości pasa, a potem dopasowałam spódnicę w talii i dodałam rozporek pośrodku tyłu. Spódnica zapinana jest z tyłu na zamek i guzik. Ponieważ szyłam z materiałów odzyskanych ze starych spodni mam szew biegnący przez środek przodu ale myślę, że w niczym to nie przeszkadza. Granatowy dżins ma dodatek streczu dzięki czemu spódnica jest wygodna i ładnie dopasowana do figury.
Jeśli chcecie zobaczyć jak bluza prezentuje się na mnie zajrzyjcie do TEGO postu.
łał. super spódnica. wyszła świetnie :)
fantastycznie się prezentuje! super!
Fajne są te triki wyszczuplające, ale jakoś nie mogę się zmusić, aby sobie pokombinować ;) Ładnie Ci wyszło :)
Podoba mi się ogromnie, uwielbiam takie przeróbki :)
Bardzo fajny efekt:) Też ostatnio recyklinguję spodnie i szyję z nich sukienkę :)
NIESAMOWITA!!!
Spódniczka cacy! :) no popatrz, co też można wyczarować z czegoś, co by się wydawało, że nigdy już nie założysz :) uwielbiam jak ktoś daje czemuś drugie życie! :)
Fantastyczna spódnica! też kiedyś uszyłam sobie ze spodni mini spódniczkę i torbę, dawne czasy…..
Mam pytanie. Czy przerabiałaś lub masz jakieś doświadczenie w przeróbce za dużej kurtki ? Mam fajną pikowaną wiosenną kurtkę, za dużą na mnie o jakieś 3 rozmiary. Trzymam ją z sentymentu, a wolałabym nosić na grzbiecie :) Za szeroka w ramionach. Szeroka pomiędzy pachami. Boki również trzeba by przyciąć. Co wtedy z kieszeniami? Też przenosić?
Hmm. Musiałbym zobaczyć mi zdjęcie. Jeśli chcesz to możesz mi podesłać zdjęcie na Facebooku to zerknę i może coś wymyślę :)
spódniczka genialna!
Cudna, że też jej nie zauważyłam, dzięki :D
Extra w sam raz na wiosnę… ostatnio widzę sporo kombinacji z bocznymi wstawkami nie tylko dla zgubienia tego i owego…pozdrawiam:)
Fajna! Ten uzyskiwany efekt jest niesamowity!
Rewelacja:)ja tez już wyjęłam tą Burdę i zamierzam uszyć sukienkę ale spódnica też świetna…
Jak to dobrze, że mam tą Burdę ;) Spódnica jest cudowna!
Jesteś genialna. Spódnica czadowa,serdecznie pozdrawiam.
pamiętam jak ją zapowiadałaś. Bardzo fajnie wyszła.
Oj dawno to było, musiała swoje odleżeć :)
Pięknie szyjesz! Podziwiamy i się inspirujemy:)
Świetna, bardzo mi się podoba :)
A to Tobie jest potrzebne wyszczuplenie? Pomysł przedni
Niby nie jest mi niezbędne ale w sumie nie mam nic przeciwko :)
Super. Brawo!!!
Ciekawy fason:)
czad, jest mega ,,fajna”, dałaś mi teraz do myślenia :), pomysł na konkurs jakiś chyba, zainspirowałaś mnie właśnie,
Pomysł świetny i efekt niesamowity. Pewnie będzie wielu naśladowców:) Siebie też mam na myśli:)
Ja nie wiem co Ty chcesz u siebie wyszczuplać ale recyclingowa spódnica wyszła przednio! Bardzo fajny pomysł na wykorzystanie jeansu :)
seksowna bardzo hmm też bym taką chciała :)
Super! Chyba też sobie taką uszyję. :)
Spodnica jest rewelacyjna, a ten szew z przodu bardzo do niej pasuje. Szkoda, ze ja nie potrafie przerabiac wykrojow…
Żartujesz sobie! Najpierw prasujesz arkusz letnim żelazkiem, kładziesz na nim półprzezroczysty papier, przypinasz szpilkami w kilku miejscach żeby się nie ruszał i ostrożnie przerysowujesz linie ołówkiem. Potem wycinasz i gotowe. Do robienia wykrojów nadaje się półpergamin (dostępny w każdym papierniczym), papier do pieczenia z Lidla (ten tani) i kalka techniczna.
Nie chodzilo mi o przerysowywanie, ale o przerabianie wykroju ;) Tak jak Ty w tym przypadku wyczarowalas spodnice poslugujac sie wykrojem na sukienke.
No w takim razie musisz IMPROWIZOWAĆ :)
Mrauuuu :)
W tej spódnicy to nawet ja bym samą siebie widziała :) a Bóg mi świadkiem, że jest u mnie co wyszczuplać :( Kiedyś oglądałam Goka i on pokazywał, że przy rozmiarze XL najgorsze co można zrobić to dodawać sobie szerokości poprzez wielkie namarszczane spódnice i workowate sukienki.
Bardzo gustowna spódnica, seksowna ale z klasą!!! :)))
Piękna spódnica i świetny pomysł na wykorzystanie nie noszonych rzeczy! Ja też bardzo lubię przerabiać swoje stare ciuchy :)