Tagi
blog krawiecki, blog o szyciu, cashmere dress, kaszmirowa sukienka, krawiectwo, making clothes, sewing, szycie na maszynie, szycie na wymiar, szycie sukienki, szycie ubrań, wykroje Burda
English: Ladies and gentlemen, I’ve managed to finish one of my PHDs from September 2012. I stopped in THAT moment but last month my friend Pauline gave me some cotton lining which matched perfectly with this cashmere dress. So here it is. All done! To make this dress I used two patterns from Burda 8/2012 (top) and 11/2008 (bottom) and a lot of procrastination.
Polish: Zimowa sukienka z kaszmiru to jeden z PHD* udokumentowanych na moim blogu o szyciu – TUTAJ znajduje się post z września 2012, w którym opisywałam perypetie związane z szyciem owej sukienki. Skończyłam ja tylko i wyłącznie dzięki Paulinie, która podarowała mi bawełnianą podszewkę w kolorze żarowiastej pistacji. Strasznie podoba mi się takie połączenie kolorystyczne.
Sukienka powstała z połączenia dwóch wykrojów: od pasa w górę – Burda 8/2012, od pasa w dół – Burda 11/2008. Szycie na maszynie przebiegało bezproblemowo jeśli nie liczyć tej dłuuuuugiej zwłoki.
* PHD = Project Half-Done
Śliczna jest :) Lubię zakładki przy biodrach, pewnie dlatego że mam wąskie ;) też właśnie skończyłam jeden PHD! :D
Gratulacje :) ja też walczę z PHD.
Bardzo ładna sukienka i kolor mi się podoba :) Kiedyś chodziłam tylko w odcieniach niebieskiego ..kiedy to było :)
Ja kiedyś chodziłam tylko w czarnym :) Kiedy to było? W LO :).
Super miałaś pomysł, żeby uszyć do tego podszewkę w TYM właśnie kolorze – ekstra :)
połączenie kolorów jest świetne! w ogóle sukienka piękna :)
Świetna sukienka! Połączenie tych dwóch kolorów zaskakujące, ale bardzo udane :)))
Też lubię takie połączenie kolorów. Soczyste i bardzo energetyczne :)
Zmobilizowałaś mnie do ukończenia mojej wełnianej sukienki :)
Cieszę się :) bo Ty Lidio szyjesz piękne rzeczy!
Prześliczna sukienka i to i z prawej i lewej strony:) piękne kolory!
Sukienka bardzo sympatyczna:)
Fajna ta sukienka. Dobrze, że udało się ją skończyć. Połączenie błękitu i trawiastej zieleni prezentuje się świetnie!
Półtora roku mi to zajęło ale udało się :)
Świetna, a podszewka ma tak ciekawy kolor,że fajnie byłoby ją nosić na prawej stronie:-)
Piękna :) chyba sobie uszyję podobną :)
Polecam ten wykrój – góra ładnie leży, oryginalny dół byłby ok gdybym szyła z cieńszego materiału.
Bardzo fajna sukienka i ma świetny kolor :)
Karolina :) bo my obie lubimy crazy kolorki!
śliczna jest :D
Bardzo mi się podoba w jaki sposób taliowana jest ta niebieska sukienka :)
Faktycznie ciekawe połączenie kolorów ;)
można zamówić? :)
Niestety nie szyję ubrań korespondencyjnie, niezbędne są przymiarki w Szczecinie.
niby tylko 200km :)
No to 2 godzinki i jesteś :).
Sukienka świetna!
świetna. i z kaszmiru:O!
Faaaaajnaaaaaa :D oczy mi się zaświeciły :D
daj znać jak ci się znudzi :D
Spoko :) jak będę chciała ją kiedyś sprzedać to będę pamiętać o Tobie.
Super kolorki i świetny krój :) Perfekcyjne wykonanie :)
Ten pistacjiowy wymiata w połączeniu z niebieskim. Sama sukienka też. Takie projekty zdecydowanie zmuszają człowieka do trzymania tego samego rozmiaru. :)
Rany jaka piękna sukienka to musi być ekstra umieć tak szyć LOVE <3
Half-done -> well done!
Lubię takie fasony, niby proste, nieskomplikowane, ale tkanina- a w tym przypadku jej kolor-nadaje czegos niepowtarzalnego. Kiedy zobaczylam odszycie na lewej stronie, to zapiszczalam z zachwytu. Ja tak nie potrafie…
Warto było poczekać na tę podszewkę – razem z niebieskim kaszmirem tworzą sukienkę idealną :)
Zmobilizowałaś mnie do umieszczenia posta na blogu! Dziękuję i zapraszam!
No wreszcie :)
Bardzo fajne, energetyczne połączenie, lubię te rękawki.
Cudna! Lepiej późno niż wcale :)
Amen :)
Faktycznie zestawienie kolorów jest fajnie – bardzo energetyczne i świeże. Gratuluję ukończenia projektu!
Śliczna sukienka i ekstra kolory :)