Tagi
bawełna patchworkowa, cottonbe.pl, fajne tkaniny, kreton na patchwork, narzuta patchworkowa, patchwork, quilting, szycie na maszynie, szycie patchworków, ładne tkaniny
English: English translation will be added tomorow.
Polish: Wspominałam już kilka razy na moim blogu o szyciu i na Facebooku, że ostatnio bardzo interesuje mnie patchwork i quilting. Czasem aż głowie mi szumi od przeglądania patchworków na Pinterest i blogów utalentowanych quilterek. Także moja ostatnia wyprzedaż tkanin spowodowana była głównie tym, że chciałam zrobić miejsce na moją rozrastającą się kolekcję wzorzystych bawełn. Mam konkretne plany patchworkowe na 2014 i pozwólcie, że teraz Wam je pokrótce przedstawię.
Po pierwsze, zamierzam uszyć narzutę na łóżko plus komplet poduszek jako prezent urodzinowy dla Ali. Chcę żeby całość wyglądała dziewczęco i romantycznie. Zgromadziłam materiały w tonacji czerwono-różowo-białej oraz pożyczyłam od mojej patchworkowej guru Joli fajną książkę ze schematami bloczków. Rozważam bloki tradycyjne albo PP z motywem serca, albo róży, albo domków. W sumie jestem prawie gotowa do krojenia – Ala ma urodziny w październiku… mam nadzieję, że się wyrobię.
zgromadziłam na narzutę dla Ali
zgromadziłam na narzutę dla Ali; jasny róż po lewej stronie to solid na spód
„365 Foundation Quilt Blocks” – książka pożyczona od Joli
„365 Foundation Quilt Blocks” – książka pożyczona od Joli
Po drugie, chcę uszyć wielką narzutę czarno-biało-szarą na łóżko w sypialni. Narzuta będzie miała jakiś regularny geometryczny układ plus podwójną albo i potrójną ramkę dookoła. Materac łóżko ma wymiary 180x220cm więc jest to dosyć ambitny projekt ze względu na gabaryty.
Mam już sporo tkanin na tę narzutę, a także zaprojektowałam 4 własne wzory bawełny, które wydrukowałam na kretonie w firmie Cottonbee.pl. Jestem bardzo zadowolona – recenzja już wkrótce na blogu LRT.
zbieram na narzutę do sypialni
zaprojektowałam i wydrukowałam w Cottonbee.pl
Dla dociekliwych trochę więcej zdjęć moich autorskich tkanin – jestem z nich dumna jak paw i od razu zapowiadam, że mam w głowie kolejne pomysły. Na ostatnim zdjęciu pokazuję jak wygląda próbnik kolorów Cottonbee, zamówiłam sobie 2 – na satynie i kretonie.
Mam też zestaw zielono-niebiesko-biały na bliżej niesprecyzowany projekt. ***APEL: Paula! Może w końcu zmobilizujesz towarzystwo do szycia Dear Jane?*** Dzięki czujności Pauliny udało mi się nabyć w bardzo okazyjnej cenie wymarzoną bawełnę w lisy „Socks the Fox”, o której pisałam w grudniu w poście pt. „Lista prezentów dla krawcowej”.
na bliżej nieokreślony projekt patchworkowy
chmurki (prezent) i lisy (łup z wyprzedaży)
A na koniec zostawiłam komplet 10 tłustych ćwiartek w kolorach czerwono-biało-granatowym, który planuję przeznaczyć na nagrodę w następnym Candy.
I to by było na tyle. Życzcie mi cierpliwości i żebym w końcu nauczyła się pikować lotem trzmiela bo mam z tym niemałe problemy.
LONG RED THREAD 
trzymam kciuki i jestem ciekawa efektów. ładne tkaninki :)
no raczej! :)
wszystko piękne :D
co do DJ daj mi czas – w marcu mam nadzieję się ogarnę… do maja na bank jakieś 2 spotkania trzeba zrobić@! bo potem u mnie wiesz co będzie :P
ano wiem :) będzie dobrze!
Śliczne zapasy tkanin :) Te z CottonBee są czadowe. Życzę powodzenia i wytrwałości :)
Zapasy jak zapasy, teraz trzeba je przetworzyć :).
Oooo!!! Ja też trzymam kciuki! Interesuje mnie jedna tkanina z tych z Cottonbee. Ale o tym pogadamy jak się zobaczymy :)
To już jutro! Can’t wait!
Plany ambitne, mamy luty, więc na pewno zdążysz:)) Powodzenia, a tkanin zazdraszczam bardzo
Ambicja to moje drugie imię :).
No, no super autorskie materiały i trzymam kciuki!
Dzięki, przyda się!
Życzę. Choć nie wiem, jak się lata trzmielem. Ale życzę jak najgoręcej! Fajne tkaniny zaprojektowałaś. Bardzo chętnie wydrukowałabym coś własnego, może kiedyś będzie po temu sposobność.
Trzmielem lata się bardzo trudno. :)
życzę, życzę! i kciuki trzymam za patchworki Twoje wszelkie :)
tkaniny wymyśliłaś piękne…..
brawo!
aaaa… czy Jolcia mówiła Ci już swoje słynne „bez prucia się nie liczy!” ?
Oczywiście, że bez prucia się nie liczy!
Bardzo ładne tkaniny :)
aż żal ciąć… :)
super tkaniny :) powodzenia za patchworki :)
Dziękuję serdecznie :)
…ooooo tkaniny pożarłam wzrokiem
to jesteś prawie jak mól :)
oj dzieje się!!! …. a co jeszcze będzie się działo !!!!! …trzymam kciuki za wszystkie projekty, pomysły i pikowanie ;)))… ♥
materiały świetne!:) Czekam na narzutę i poduchy:)
Pozdrawiam,
Em
Pieknie dobrane tkaniny, zapowiadją się świetne patchworki:)
PS. Też wsiąknęłam w quiltowy Pinterest:)
weź mi nawet nic nie mów – tyle pinterestuję, że nie mam kiedy szyć o.O
Oj, tkaniny cudne! Zapowiada się ciekawie :-)
Ja z innej beczki- czy obejrzałas juz pierwszy odcinek drugiego sezonu „the great British sewing bees”? Ruszyli z emisja we wtorek, pojawiło się kilka ciekawych postaci.
Nie widziałam. Nigdzie nie mogłam znaleźć żeby sobie ściągnąć :(
A ty widziałaś? Jakim cudem?
Na stronie BBC2, wymagaja tylko Twojego potwierdzenia ze oplacasz abonament telewizyjny ( mieszkam w UK) i musialam sciagnac sobie aplikacje na tableta, zeby go obejrzec. Nie mam pojecia, czy mozesz ogladac w Pl, ale zawsze warto sprobowac :-)
Nastepny odcinek juz jutro o 20 czasu UK, czyli o 21 w Pl :-)
Kochana :) zadziałało! Dziękuję!
O matko…! Wiem, że Ty sobie z tym wyzwaniem na pewno poradzisz!!! Ja jak patrzę na te schematy, to odpadam w przedbiegach. Dużo przyjemności życzę podczas pracy. Serdecznie pozdrawiam :-)
A co z twoim postanowieniem żeby nie kupować więcej tkanin? Hehehe :)
W lutym jeszcze niczego nie kupiłam :)
Ach, wszystkie komplety tkanin inspirujące. Marzy mi się taka kołderka w różach i czerwieniach dla moich córek. Może się uda :) Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji :)
Oj, na Pintereście ja też przepadłam, bo planuję uszyć narzute na łóżko mojego synka, a tam jest tyle pomysłów i inspiracji, że już sama nie wiem… Wiem tylko, że ma być w kolorystyce niebiesko- białej :) Lot trzmiela mi też nie wychodzi, szukam właśnie jakichś podpowiedzi, jak ustawić naprężenie nici, żeby pod spodem nie tworzyły się pętelki, buuu.Te materiąły z Cottonbee są czadowe, tylko mnie cenowo to trochę przerasta, no i brak mi chyba zdolności do projektowania – podziwiam ;)
Rozumiem twój ból. Mi co prawda nic nie pętelkuje ale nie umiem wykonywać ruchów i równomiernie wypikować całego obszaru.
IMHO materiały z Cottonbee cenowo się opłacają. 150x100cm kretonu kosztuje 44zł, to jest odpowiednik 6 tłustych ćwiartek! Kupując bawełnę patchworkową na metry masz kawałek o wymiarach 110x100cm (czyli 40cm węższy kawałek niż w CB). I do tego w CB masz darmową wysyłkę kurierem.
Bardzo mi się podobają te Twoje projekty tkanin :) a patchworki wciągają oj wciągają :)
A czy przypadkiem nie masz już narzuty patchworkowej w odcieniach szarości?
Mam ale małą 150x100cm więc raczej trudno się nią przykryć. Teraz chcę uszyć dużą na całe łóżko.
Piękne tkaniny.. ale te zaprojektowane są najlepsze! )
Dzięki :)
Zdolniacha jesteś, może te czaszki to nie mój typ……ale i tak najbardziej czekam na tutek jak uszyć sukienkę retro;-) chyba pamiętasz mistrzu:-)
Zdjęcia mam zrobione. Teraz muszę je obrobić i napisać tekst.
Uwielbiam wzorki w miasto :) nawet na ścianie mam niewielkie miasteczko za kilkanaście groszy w formie naklejek.
A ja mam pomysł żeby jeszcze zrobić szmatkę w… cmentarz :) do gotycko-czaszkowych quiltów byłaby jak znalazł :)
Świetna ta tkanina w czaszki :) fajnie by wyglądała w nie muszka ;) Pozdrawiam