Tagi
blog krawiecki, blog os zyciu, JUKI MO-1000 opinie, JUKI MO-1000 recenzja, krawiectwo, overlock JUKI MO-1000, szara dresówka, szycie dresówki, szycie dzianiny, szycie na maszynie, szycie ubrań, testowanie JUKI MO-1000
Polish: Dzięki uprzejmości firmy JUKI przez dwa najbliższe miesiące będę miała możliwość testowania overlocka JUKI MO-1000. Oto krótka fotorelacja z pierwszego weekendu przy tej maszynie. Nie obyło się bez problemów ale o tym za chwilę.
Piątek, 25.04.2014, godzina 15:30 – do moich drzwi puka kurier z overlockiem.
Piątek, 25.04.2014, godzina 16:40. Rozpakowuję paczkę, Hania przywozi mi nici do overlocka, jaram się :).
Piątek, 25.04.2014, godzina 19:00. Przeczytałam całą instrukcję po angielsku, polskiej instrukcji NIE MA ale nie na darmo studiowało się filologię angielską, no nie? Nawlekam overlock bez większego trudu i wykonuję pierwszą próbkę ściegu. Wszystko idzie gładko. Rzucam się do mojej szafy z materiałami w poszukiwaniu dzianin i streczów. Rezultat poszukiwań:
- szara średniogruba dresówka,
- niebieska dzianina sukienkowa (no dobra, przyznaję się, kupiłam ją w sobotę rano ^^),
- granatowa cienka dzianina na sukienkę maxi,
- cienka biała dzianina w granatowe i czerwone wzory ze swapu krawieckiego,
- resztki biało-niebieskiego strechu ubraniowego,
- gruba czarna dzianina sukienkowa z SH.
Cały wieczór spędzam przeglądając Burdy i zaznaczając potencjalne modele do uszycia.
Sobota, 26.04.2014, godzina 7:00. Pobudka, odrysowuję 3 wykroje, jadę po zamki i (zupełnie przypadkiem) kupuję niebieską dzianinę na sukienkę. Następnie biorę się do krojenia 2m szarej dresówki, która idzie na pierwszy ogień. Cóż będę szyła? Sukienkę o linii A z rękawem 3/4, dopasowaną sukienkę z reglanowymi rękawkami i stójką, szorty i królika – z resztek. Jestem mistrzynią oszczędnego krojenia!
Niedziela, 27.04.2014, godzina 8:00. Pobudka, na 1 stole stawiam overlock, na drugim moją maszynę do szycia, całe mieszkanie wygląda jakby przeszedł przez nie tajfun, wszędzie rozwleczone szmaty i wykroje. Rodzina robi dobrą minę do złej gry. Biorę się do zszywania sukienek. Najpierw wszystko fastryguję aby zrobić przymiarkę bo zamierzam wszystko co się da uszyć na overlocku. Tylko zamki i lamówki chcę przyszyć na zwykłej maszynie.
I w tym momencie UTYKAM! Pomocy!
4-nitkowy ścieg (4 thread overlock with integrated safety seam) jest za mało elastyczny do mojej dresówki i chcę ją zszywać 3-nitkowym ściegiem elastycznym (3 thread super strech). Wyczytałam w instrukcji, że do wykonania tego ściegu używa się prawej i lewej igły + dolnego loopera (czyli bez górnego loopera) więc wyciągnęłam nitki z obu looperów i nawlekłam raz jeszcze sam dolny looper. Ustawiłam wszystkie pokrętła wg wytycznych z tabeli z instrukcji. Niestety, overlock nie chciał wykonywać ściegu 3-nitkowego – materiał się przesuwał, nici się przesuwały ale nie łączyły się ze sobą w ścieg. Nie wiem czemu. Kiedy założyłam ponownie nic górnego loopera ścieg 4-nitkowy wychodził poprawnie.
Kochani, CO ZROBIŁAM NIE TAK? Jak szyć 3 nićmi? Poradźcie. Nigdy wcześniej nie szyłam na overlocku i potrzebuję pomocy. Na Youtube nie ma żadnych przydatnych filmików więc potrzebuję porady eksperta.
***
English: To cut the long story short – I got JUKI MO-1000 overlock for two months testing. I struggled a lot with making 3-thread super stretch seam. The threads seemed unable to join together to form this elastic seam. If you have any good advice on this topic it’d be the right moment to share it with me.
On the positive note – you can take part in a recent Facebook competition and win some awesome fabrics and ribbons and buttons from Seven Sisters Fabrics shop.
Dlaczego ścieg czteronitkowy miałby być nie dość elastyczny? Ja szyłam dzikie tony ciuchów właśnie na czterech nitkach. Z tego, co wiem, trzy nitki to raczej do obrabiania pojedynczej tkaniny (żeby się nie strzępiła), natomiast 4 lub 5 nitek do faktycznego szycia.
Jeśli masz problem z brakiem elastyczności, popracuj nad naciągiem. Ja co prawda mam overlocka innej firmy (Janome), ale zazwyczaj mam ustawiony bardzo słaby naciąg (2 w skali od 1-9) i tylko jedna z dolnych nitek (ta, którą najtrudniej się nawleka, przez takie dziwne noże pod spodem) ma większy naciąg.
A co do szycia dresówki i innych dzianin – baaaardzo polecam overlocka. Nauczyłam się go używać tak, żeby zastępował nawet podszywarkę, której jeszcze się nie dorobiłam. Mogę w łatwy i bardzo szybki sposób wykonać ubrania, które są wygodne i praktycznie dziecioodporne.
Dziękuję za dobre rady – widać, że się znasz :). Wypróbuje wszystko w praktyce w tym tygodniu.
A nie jest przypadkiem potrzebny wkład do chwytacza górnego? Nie wiem, jak to wygląda w Juki, ale w moim Silvercrest ten element jest konieczny do szycia bez nici górnego loopera.
Hmmm? Jaki wkład? Niczego takiego nie ma pokazanego w instrukcji. Poproszę jakiś link albo foto o co kaman :)
Ja tez szyje na overloku wszelka dzianine i nie mam problemu z elastycznoscia sciegu. Moze rzeczywiscie masz za duze naprezenie nici, albo (rada znajomej krawcowej) trzeba „przedmuchac”, bo jak jakis paproszek wejdzie, to tez tak sie malo elastycznie robi :)
Na początek spróbuję zmniejszyć naprężenie.
Kurcze cały czas szyję 3 nitkami – sporadycznie zakładam 4, oszczędzam ;) Choć moim zdaniem ścieg 4 nitkowy jest wspaniały. Hmm szyjąc 3 nitkami mam założoną igłę prawą. Mi się też wydaje, że coś musisz pokombinować z naprężeniem albo któraś z nitek wysunęła się z prowadnicy. Mój overlock zupełnie niepodobny do tego z JUKI, ciężko tak na odległość doradzić :/
Dzięki Sus, będę eksperymentować dalej.
hmmm mam tą samą dresówkę i ja szyłam 4 nitkami :D
też bym popracowała z naciąganiem nici – po ostatniej zabawie mojej córki kolorowymi kółeczkami na owerlocku (tak, matka była zajęta czym innym i nie zauwazyła, a akurat stał na ziemi przy przeprowadzce do nowej pracowni…ech…) u mnie wszystko się rozregulowało i teraz naciągi mam inaczej niż wcześniej, mimo to szyją tak jak dawniej… czarna magia czy jak?? :D
Najwidoczniej magia :) albo karma!
Overlocka mam od kilku dni więc jestem zielona i nic nie poradzę, ale pilnie przeczytam Twoje wpisy na temat używania tej tajemniczej maszyny oraz pomocne komentarze! *^v^*
I chciałam Cię uspokoić, przypadkowe kupowanie tkanin kiedy się wejdzie do pasmanterii jest zupełnie normalne! *^o^*
Uszyłam tę środkową sukienkę, z nieelastycznej wełny, jest super ale z jerseyu byłaby jeszcze wygodniejsza, może powtórzę ten model jak już ogarnę obsługę overlocka?… ^^*~~
No to pocieszyłaś mnie chociaż tym, że wykrój na sukienkę jest ok.
Hmmm… na pewno trzy nitki to dwie igly i jeden chwytacz?? A nie jedna igla i dwa chwytacze?? Zaczelam sie sama zastanawiac i zglupialam …
No właśnie, mnie też zastanawia, czy rzeczywiście powinny być dwie igły i jeden chwytacz, u mnie w overlocku takiego ściegu nie mam… Może ten wyjątkowo ma?

Konwerter to takie coś:
A po założeniu wygląda to tak:
http://www.sewingworld.co.uk/imagemagic.php?img=images/singer14sh754-3SIN14SH754.jpg&w=360&h=273&page=
MONAfaktura – dziękuję ślicznie!
Marta – na pewno! Zaraz chyba zrobię zdjęcie tej tabelce bo nikt mi nie wierzy :)
Ja mam swojego overlocka od sierpnia i szyje różne rodzaje dzianin i zawsze ustawiam naprężenie nici (nie zawsze tak jak pokazuje instrukcja). Przy szyciu trzema nitkami wyciągam lewą igłę ale górny i dolny looper zawsze jest nawleczony. Spróbuj jeszcze raz założyć wszystkie nitki. Przy górnym i dolnym pociągnij delikatnie ręką (tak na czuja) i będziesz wiedziała czy jest za mocno czy za słabo naprężona i wtedy zmień ustawienia. Poradzisz sobie, to jest tylko maszyna do szycia ;) pozdrawiam
Dziś po południu będę dalej eksperymentować.
W razie czego możesz zapytać Joankę, z tego co widziałam na jej blogu ona też testowała to samo urządzenie : http://joanka-z.blogspot.com/2014/03/overlock-juki-mo-1000-recenzja.html
wiem, czytałam :)
ścieg trzy nitkowy to jedna igła i dwa przeploty górny i dolny :) wybierasz tylko która igłę wolisz tak żeby obrzucało szerzej lub wąsko.
mam overlocka juki, nie ma na nim szans szyć dwoma igłami a jednym przeplotem. poszukaj czy przy twoim nie ma gdzieś przełącznika ściegu elastycznego na nieelastyczny. ja szyje mega rozciągliwe dresówki na 4 nitkach. Dużo tez zależy od nici. ja z tymi które masz na zdjęciu nie mogłam się dogadać :)
Z tego co wiem nie ma nigdzie takiego przełącznika i reguluje się elastyczność ściegu za pomocą naprężenia nici.
ja u siebie w overze takiego przełącznika tez nie mam, mam za to w renderce :)
Dla mojego małego rozumku muszą być dwa chwytacze nawleczone żeby się ten ścieg kupy trzymał. Potem jak trzeba pruć (nienawidzę) wyciągasz właśnie nić z jednego z chwytaczy i wszystko się elegancko sypie. Może błąd w druku w instrukcji? Ale fajna ta dzianina we wzorek. Zazdraszczam :D
Właśnie dostałam od firmy polską instrukcję w pdf i zaraz porównam te 2 tabele.
u mnie jest tak: jak szyję czterema nićmi, to mam nitki w obydwu igłach, chwytaczy dolnych nie dotykam, ich te zmiany nie dotyczą. Jak chcę trzy nici, to wyciągam nitkę z lewej – tej bardziej zewnętrznej igły i tyle (igłę też wyjmuje, żeby mi dziur nie robiła). Coś mi się wydaje, że bez względu na firme overlocka, powinno to działać mniej wiecej tak samo. Spróbuj nawlec, wszystkie dole chwytacze i jedną igłę i daj znac, czy szyje. Powodzenia
Taki jest mój nowy plan – 1 igła, 2 loopery i kręcenie pokrętłami :)
Mój komentarz nie wprowadzi wiele nowego ale w moim Singerze (z Lidla :) ) trzynitkowy ścieg to też lewa LUB prawa igła i chwytacze obowiązkowo. Powodzenia :)
Chciałam usunąć ten koment (ale nie wiem jak). bo w instrukcji, ktorej fragment widać na jednym ze zdjęćJAK BYK pisze, że robisz dobrze z tymi dwiema igłami ( :O ????). Czarna magia…
Jest teoria iż w tabeli jest błąd w druku… o.O
Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze:)
Istnieje trzynitkowy ścieg overlockowy na 2 igły i jeden chwytacz,czyli( wg mojej instrukcji) jest to 3-nitkowy super elastyczny ścieg wzmocniony. I jak ktoś słusznie zauważył wcześniej wymaga założenia konwertera na górny chwytacz.
Jednak popróbowałabym z ustawieniami ściegu 4-nitkowego,wydaje mi się zdecydowanie lepszy do zszywania dzianiny i estetyczniej wygląda (ale to już kwestia upodobań)
Konwerter – zapisałam! Dzięki, jutro przetestuję.
Wczoraj zapomniałam się przywitać:). Piszę pierwszy raz choć zaglądam na Twojego bloga już od dawna.Bardzo mi się podoba staranność z jaką szyjesz.
Przyjrzałam się zdjęciu instrukcji,które zamieściłaś.Czy tam pod karteczką z prawej strony nie jest przypadkiem napisane o konwerterze?Nie jestem pewna,bo nie widać całego słowa ale tak mi się wydaje.
Czeka Cię naprawdę fajna przygoda z testowaniem overlocka:)
Z zainteresowaniem będę nadal podglądać jak zapoznajesz się z nowym sprzętem i jakie fajne ciuszki się z tej współpracy wyklują :).Powodzenia
http://www.babas.pl/overlock-juki-mo-1000-2-3-4-nitkowy-super-prezenty-darmowa-wysylka.html
Znalazłam coś takiego. Nie wiem czy dobrze kombinuję ale ze zdjęć wynika,że konwerter (tu nazwany adapterem) masz już zamocowany przy górnym chwytaczu,tylko trzeba go przestawić aby haczyk trafił w dziurkę na końcu chwytacza jakby ją „zatykając”.Widać to na trzecim zdjęciu w tabelce pt.”Najważniejsze funkcje i zalety overlocka”
Basiu :) gwiazdo moja i zbawczyni! Wiedziałam, że coś zrobiłam nie tak! Teraz już wiem co. w ogóle nie zwróciłam na to uwagi gdyż pierwszy raz mam w rękach taką maszynę i nie miałam pojęcia o istnieniu takiego czegoś jak konwerter.
Dzięki za poradę i za miłe słowa. Good Karma 2U :*
Ja od wielu tak szyję na owerloku i zawsze na ściegu 4 nitkowym. Patrząc od przodu na maszynę po prawej stronie boku masz pokrętła dzięki, którym zmieniasz ścieg na bardziej elastyczny w zależności od szytego materiału. Przy szyciu trzema nitkami zdecydowanie potrzebny jest górny i dolny chwytacz oraz igła. Powodzenia
wiem wiem wiem, tera juz wszystko WIEM a to dzięki Wam :)
Jak ktoś wrzuca notki o overlockach to targają mną zawsze sprzeczne emocje – z jednej strony zazdrość, krzyk wewnętrzny „jejuuu pragnę go, uszyłabym sobie życie na nowo!”, z drugiej jak czytam o przebojach dziewczyn szyjących z ich overlockami, klepię mojego Silvercresta po pudle i oddaję mu hołd, gdyż póki co chyba mi wystarcza ;)
Mną zawsze targają sprzeczne emocje gdy przechodzę koło sklepu z materiałami :) wchodzić? nie wchodzić? ale ja tylko popatrzę… :)
Sprawa ściegu overlock rozwiązana ale warto wspomnieć o tym, że ścieg 3nitkowy nie jest szwem łączącym a jedynie obrzucającym ( aby się nie strzępiło) , 4ta nitka jest po to aby się wszystko trzymało i nie rozeszło a trakcie chodzenia, także warto używać 4nitkowego jeśli tylko tym łączymy ( elastyczny będzie bardziej przy poluzowaniu naprężenia nici, o ile musi być, bo taki szew boczny nie musi się przecież w dół rozciągać). Przy dzianinie ważna jest także igła, igła zwykła do tkanin dzianinę nam podziurawi ( sprawdzić to łatwo gdy się spruje i w miejscach gdzie wchodziła igła są małe dziury które się nie schodzą) . Igła do dzianiny ma końcówkę nieostrą zaokrągloną, ona się nie wbija tylko wsuwa między oczka dzianiny nie uszkadzając ich
Igły do dzianiny mam i obiecuję uroczyście zszywać boczne szwy czterema nitkami. Dzięki za dobre rady :*
Pingback: dwie sukienki z szarej dresówki + proste szorty na jogę | LONG RED THREAD
Uhhh, za późno tu zajrzałam – ale faktycznie, do obrzucania to ścieg 3 nitkowy – ja nawlekam tylko lewą igłę i dwa chwytacze. Odkryłam to przypadkiem – gdy źle nawleczona nić dla igły prawej pętelkowała jak diabli i w desperacji wyjęłam ją całkowicie :)))
Wiem :) szycie trzema nićmi mam już opanowane. Ale mimo wszystko dzięki za dobrą radę.