Polish: Moje szyciowe plany nigdy nie ziszczają się w 100%. Z poniższej bawełny w nasturcje miała powstać letnia sukienka. Już miałam wszystko obmyślone, wykrój – odrysowany, zamek – kupiony aż tu nagle naszła mnie wizja kimona. I uszyłam.
Uważam, że to kimono wygląda wspaniale! Najzagorzalsi czytelnicy LRT być może pamiętają, że pięć lat temu uszyłam już kimono z czarnej bawełny. Lubię je i mam do dzisiaj (powinnam mu za to zrobić lepsze zdjęcia w wolnej chwili) ale trzymam raczej z sentymentu dla pięknej tkaniny i z myślą o ewentualnej imprezie karnawałowej gdzie będę mogła zadać szyku jako stylowa gejsza. Dzisiejsze kimono jest o wiele lepsze, mniej obfite więc wygodniej się w nie obwinąć, a rękawy są mniejsze i bezproblemowe w noszeniu.
Uprzejmie donoszę, że zabrałam się za kolejne kimono, turkusowe, i będzie jeszcze piękniejsze.

English: So, I’ve made a kimono and I’m VERY proud of myself. Like I’m literally patting myself on the back. The fabric is fabulous (100% cotton), the fit is great, what’s more to expect from made to measure sewing, right? And I’m making another one so stay tuned.
If you wanna check the kimono I’ve made 5 years ago klick HERE but beware – the photos are not too good. I’m gonna take better ones one day. Swear.







Zapisz
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.