Tagi
blog o szyciu, dobra tania maszyna do szycia, maszyna do szycia Janome, maszyna do szycia Juki, maszyna do szycia Singer, maszyna do szycia Toyota, nauka szycia, tania maszyna do szycia dla początkujących, tania maszyna do szycia recenzja, tanie maszyny do szycia opinie
Polish: Codziennie dostaję maila z pytaniem gdzie kupić dobrą tanią maszynę dla początkujących. Postanowiłam więc wyjść na przeciw Waszym problemom i zrobić listę maszyn do szycia, które:
– kosztują poniżej 500zł,
– są dostępne w regularnej sprzedażny w Polskich sklepach internetowych,
– mają dobre opinie w internecie,
– zostały wyprodukowane przez wiarygodnych producentów.
OSOBIŚCIE SZYŁAM NA NASTĘPUJĄCYCH MASZYNACH z zestawienia: Janome SewMini Delux, Janome Juno, Husqvarna E10, Husqvarna Redstar R10. W przypadku pozostałych maszyn przestudiowałam opisy i recenzje zamieszczone w internecie. Jeśli jakaś maszyna miała dużo złych opinii albo brak jakichkolwiek recenzji nie umieszczałam jej na liście. (W ten sposób wyleciało ze spisu 5 maszyn do szycia Singera i kilka maszyn Toyoty bo nie znalazłam w internecie żadnych recenzji.) Wszystkie ceny podaję wg Ceneo.pl.
Przypomnijmy teraz co musi mieć dobra maszyna do szycia? Najpotrzebniejsze funkcje i dodatki to:
– szycie ściegiem prostym,
– szycie do tyłu,
– regulacja długości i szerokości szwu,
– szycie zygzakiem,
– automatyczne (!) obrzucanie dziurek (jest do tego odpowiednia stopka),
– regulowany nacisk stopki,
– stopka do wszywania zamków.
Bez pozostałych bajerów typu ściegi ozdobne i 10 stopek specjalnych można się obyć. Należy zwrócić uwagę aby całe wnętrze maszyny było metalowe – żadnych plastikowych części! Plastikowa może być obudowa.
Nie zapominajcie, że kupując przez internet macie 10 dni na zwrócenie towaru do sklepu bez podawania przyczyny!
.
DOBRE TANIE MASZYNY DLA POCZĄTKUJĄCYCH wg LONG RED THREAD:
1. Juki HzL-27z
http://www.ceneo.pl/6738285 – od 503,00 zł
OPIS FUNKCJI:
http://www.impall.pl/product/card/id/867
OPINIE:
http://www.euro.com.pl/maszyny-do-szycia/juki-hzl-27z.bhtml#opinie
http://www.ceneo.pl/6738285#tab=reviews
http://www.skapiec.pl/site/cat/361/comp/1062620_komentarze/
http://www.amazon.com/JUKI-HZL-27Z-Sewing-Machine/product-reviews/B004C04YI8/ref=dp_top_cm_cr_acr_txt?ie=UTF8&showViewpoints=1
YOUTUBE:
http://www.youtube.com/watch?v=JqjbXJZT8nE
2. Janome SewMini DeLuxe
http://www.ceneo.pl/10529509 – od 306,00 zł
UWAGA! SewMini Deluxe to mini maszyna do szycia. Waży niecałe 3kg i nadaje się do szycia zabawek, tild i innych drobiazgów, poszewek na poduszki, przeróbek krawieckich i lekkiej odzieży. Ma tylko 1 „zwykłą” stopkę i nie pasują do niej stopki od innych Janome.
OPIS FUNKCJI:
http://www.szyj.pl/maszyny-do-szycia/maszyna-do-szycia-janome-sew-mini.html
OPINIE:
http://www.skapiec.pl/site/cat/361/comp/322822_komentarze/
http://www.amazon.com/Janome-Sew-Mini-Sewing-Machine/product-reviews/B005TL10AY/ref=dp_top_cm_cr_acr_txt?ie=UTF8&showViewpoints=1
YOUTUBE:
https://www.youtube.com/watch?v=hwEvMTv2xVg
https://www.youtube.com/watch?v=ZLI4EF-5qAY
https://www.youtube.com/watch?v=qh-0T_ZQqNE
https://www.youtube.com/watch?v=ZgwJ_7bOmmI
3. Husqvarna Redstar R10
http://www.ceneo.pl/1626326 – od 388,40 zł
OPIS FUNKCJI:
http://www.maszyny-szwalnicze.pl/redstar-redstar-r10-p-460.html
DUŻO POZYTYWNYCH OPINII:
http://www.ceneo.pl/1626326#tab=reviews
http://www.skapiec.pl/site/cat/361/comp/388450_komentarze/
http://forum.gazeta.pl/forum/w,33231,85551097,,Husqvarna_redstar_R10_poradzcie.html?v=2
4. Toyota ECO 15 CG
http://www.ceneo.pl/13015640 – od 449,00 zł
OPIS FUNKCJI:
http://www.rynekagd.com/pl/maszyna-do-szycia-toyota-eco-15cg-15-sciegow-darmowa-wysylka.html
OPINIE:
http://www.amazon.co.uk/product-reviews/B0055CJB9E/ref=dp_top_cm_cr_acr_txt?ie=UTF8&showViewpoints=1
YOUTUBE:
https://www.youtube.com/watch?v=ol_BMeHrSgA
5. Singer 8280
http://www.ceneo.pl/790362 – od 359,00 zł
OPIS FUNKCJI:
http://www.ceneo.pl/790362#tab=spec
BARDZO DUŻO DOBRYCH RECENZJI:
http://www.ceneo.pl/790362#tab=reviews_scroll
http://www.skapiec.pl/site/cat/361/comp/322341_komentarze/
http://www.reevoo.com/p/singer-8280
http://www.opineo.pl/opinie-71242-singer-8280.html
YOUTUBE:
https://www.youtube.com/watch?v=jEDcVyamNnA
https://www.youtube.com/watch?v=nyOw4TDm3ac
6. Singer 2250
http://www.ceneo.pl/1981737 – od 406,00 zł
OPIS FUNKCJI:
http://www.ceneo.pl/1981737#tab=spec
OPINIE:
http://www.ceneo.pl/1981737#tab=reviews
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/4602222.htm
http://www.amazon.com/SINGER-2250-Tradition-10-Stitch-Machine/product-reviews/B0018KVLYK/ref=dp_top_cm_cr_acr_txt?ie=UTF8&showViewpoints=1
YOUTUBE:
https://www.youtube.com/watch?v=GWeJuptjaFc
https://www.youtube.com/watch?v=oICgQgbSW6s
7. Singer 4210
http://www.ceneo.pl/790354 – od 456,19 zł
OPIS FUNKCJI:
http://www.ceneo.pl/790354#tab=spec
DUŻO RECENZJI ALE NIE WSZYSTKIE POZYTYWNE:
http://cokupic.pl/produkt/Singer-4210
http://www.ceneo.pl/790354#tab=reviews_scroll
http://www.amazon.co.uk/product-reviews/B0036UO1CY/ref=dp_top_cm_cr_acr_txt?ie=UTF8&showViewpoints=1
http://www.skapiec.pl/site/cat/361/comp/322340_komentarze/
8. JANOME JUNO E1015
http://www.ceneo.pl/26800990#tab=click – od 449zł
OPIS FUNKCJI:
http://www.szyj.pl/maszyny-do-szycia/maszyna-do-szycia-juno-by-janome-e1015.html
OPINIE:
Nowy i jednocześnie najtańszy model Janome. Nie ma regulowanego docisku stopki. Janome Juno jest często używana podczas kursów krawieckich i dobrze radzi sobie z szyciem prostych rzeczy z mało problematycznych tkanin. W porównaniu do innych maszyn BEZ regulacji docisku stopki szyje wyjątkowo dobrze ale jeśli chcecie używać jej do szycia różnorodnych materiałów (cienkie i grube tkaniny, dzianiny, tiule, itp) to nie wiem czy sobie ze wszystkim poradzi.
9. HUSQVARNA E10
http://www.ceneo.pl/316918#tab=click_scroll – od 479zł
OPIS FUNKCJI
http://www.ceneo.pl/316918#tab=spec
OPINIE:
https://longredthread.wordpress.com/2013/02/28/maszyna-do-szycia-husqvarna-e10-recenzja/
http://www.amazon.co.uk/product-reviews/B003JSSJL2
http://www.ceneo.pl/316918#tab=reviews
http://www.skapiec.pl/site/cat/361/comp/1852145_komentarze/
YOUTUBE:
http://www.youtube.com/watch?v=pf1QFx-vA38
http://www.youtube.com/watch?v=D4zNj3dpfWY
Na zakończenie – jedna BARDZO WAŻNA RZECZ. Mało kto zwrócił uwagę na to, że obecnie w maszynach Silver Crest pojawiających się czasem Lidlu NIE MA JUŻ REGULACJI DOCISKU! W pierwszych trzech seriach ta funkcja była, a potem… zniknęła. A mimo to producent podniósł cenę! Nie dajcie się nabrać. Recenzję ostatniej serii maszyny Silver Crest z regulacją docisku stopki przeczytacie TUTAJ.
***
English: I’ve been asked a thousand times for recommending some cheap sewing machines for begginers. So today I prepared a short list of sewing machines which have good reviews on the Internet and cost below 500 ZŁ (125 EURO). All of them were produced by reliable producers and you can buy them online in Polish shops. I haven’t tested all of them by myself but I carefully read all descripions and all reviews and I think they are worth the money.
salamandra said:
Ja mam Janome IT1011. Wszystko git :))
KasicaRg said:
Bardzo dziękuję za ten post :) to naprawdę super, że komuś sie chce! 9 maszyn to ciągle duży wybór :)))) – napisz mi prosze, którą z nich kupiłabyś osobiście?
longredthread said:
Gdybym miała sobie teraz kupować jakąś tanią maszynę to wybrałabym Janome IT1011 bo mam zaufanie do tej marki LUB kierując się ilością pozytywnych – Singer 8280 albo Husqvarna Redstar R10.
Paula said:
a czemu w zestawieniu nie ma łucznika? hehehe – tylko żartowałam :)
longredthread said:
A po co ryzykować potencjalną reklamację na dzień dobry?
ola said:
a tak na poważnie, dzisiejsze maszyny Łucznik są gorsze od tych zagranicznych?
longredthread said:
Dzisiejsze Łuczniki tylko nazwę mają polską a robione są w całości w Chinach. Jakość nowych Łuczników pozostawia wiele do życzenia. Szyłam na Kornelii i Amelii – nie byłam zachwycona. Wygrałam ostatnio Helenę – przyszła zepsuta. Pożaliłam się dziewczynom na Facebooku i na blogu – co drugi komentarz opisywał problemy z Łucznikami. Elfka – wygrała 2gą nagrodę w konkursie na SBR i już się jej pozbywa u siebie na blogu. Historie można by mnożyć. Moim zdaniem w Łuczniku widzą jakie mają maszyny dlatego zatrudniają dobrych fachowców od marketingu. Te wszystkie konkursy na Facebooku, plebiscyt na blog roku, prężnie działający fanpage, itp itd to typowe działania marketingowe mające na celu promocję marki.
BTW, moja mama ma 35-letniego STAREGO Łucznika. Dalej działa bez zarzutu. Nowe Łuczniki to już nie to samo i dlatego nie ma ich na mojej liście.
Jola said:
Ja też mam starego Łucznika 466! Ma 35 lata jak maszyna mamy LRT. Jest rewelacyjny!
ML said:
Może dlatego że podczas szycia wylatują z niego garściami połamane plastikowe części :)
longredthread said:
Takie historie też słyszałam :( aczkolwiek nie doświadczyłam tego osobiście.
Jagoda said:
kupiłam Łucznika dwa lata temu, pochodził na gwarancji – rzadki szyję i mało, a potem się zepsuł, we Wrocławiu tylko jeden specjalista próbuje je naprawiać ale w moim przypadku mu sie nie udało, wszyscy mówią, że to jest reklamówka i nie chcą
się brać za naprawę, bo się nie da
Jola said:
Mam (między innymi) maszynę Janome SewMini DeLuxe to numer 2 na liście LRT. Korzystam z niej, a jakże! Nazywam ją „maszyną podróżną” ;) Zaprezentowałam ją na swoim blogu http://jolcinepasje.blogspot.com/2013/02/szycie-szycie.html Na tej małej maszynie szyłam kołderki. Maszyna jest OK! „Może być doskonałą dodatkową maszyną dla doświadczonego użytkownika, albo też pierwszą maszyną dla młodego entuzjasty” – potwierdzam :)
vibeke6 said:
Ja mam SINGER 8280…jeżeli chodzi o szycie to jestem początkująca. JAk na moje potrzeby i możliwości maszyna jest bardzo dobra. Ładnie szyje, jest w miare cicha, ma wszystkie podstawowe funkcje…ubogo jeżeli chodzi o wyposażenie maszyny i ściegi ozdobne. Ale za tą cenę nie ma co za wiele wymagac:) Ogólnie jestem bardzo zadowolona:)
Jola said:
Aaa… zapomniałam! I ten design! ;)
longredthread said:
Prawda! Janome SewMini DeLuxe jest SUPERCUTE :) Strasznie mnie teraz korci żeby ja kupić Alicji, mojej chrześnicy :).
Jola said:
:)
agunian said:
Kupuj, kupuj :) Jak wczesnie zacznie, to potem będzie Mistrz nad Mistrzami!
anita sie nudzi said:
khem,khem
zaczynałam na janome mini, jest plastikowa,ma plastikowe podzespoły-ale jest solidna i daje radę nawet polarowi- jedyne co NA GRUBYCH MATERIAŁACH może przestawić się ustrojstwo od bębenka, jeśli się na to odpowiednio wcześnie nie wpadnie to się trafi do serwisu,jak się wpadnie to się rozkręci, ustawi i skręci :]
polecam zdecydowanie jako prezent dla dziewczynki,moja 9-latka ją uwielbia i szyje na niej już połowa 9-latek z dzielnicy (oczywiście u nas)
ale wracając do sedna- jest solidna jak na takie małe ustrojstwo i naprawdę można na niej wywijać jak się jest początkującym. Dla zaawansowanych fajne na drobne,szybkie przeszycie, doróbki :]
Monika said:
Mam Singer 8280, ciesze się , że znalazła się na Twojej liście. Mam ją od niedawna, póki co wszystko OK :)
ewamatyskiewicz said:
ja mam maszynę od jakiś 27 lat tą samą. wszystkie te podstawowe funkcje ma i zupełnie wystarcza. ale ja uważam , że trzeba mieć overlocka teraz.
longredthread said:
Overlocka trzeba mieć do szycia dzianin. Ja overlocka nie mam i daję radę a szyję sporo.
ewamatyskiewicz said:
no tak dać radę można ale przyznasz że overlockiem wykończenie wygląda znacznie lepiej?
longredthread said:
Czasami tak, czasami nie. Chciałbym mieć overlocka ale po 1 – dobry overlock to kosztuje co najmniej 2.000zł, a po 2 – nie mam już gdzie trzymać tych wszystkich moich klamotów.
Agata said:
Do zestawienia dorzucam maszynę SY ze sklepu IKEA, 279 pln, nie ma regulowanego nacisku, ani regulacji długości i szerokości szwu ale uszyłam na niej śpiworki dziecięce do spania, spodnie dziecięce, torby bawełniane, skracałam spodnie, szyłam matę edukacyjną… Chcę wymienić ją na coś bardziej zaawansowanego i zgadzam się, że brakuje mi overlocka. Szukam maszyny z overlockiem (2 w 1) do potrzeb domowych, nie musi być najlepszy – spodnie lniano-bawełniane bez overlocka straszliwie się strzępią na szwach – macie jakieś propozycje na zakup albo na obejście się bez niego? ;-)
longredthread said:
Skoro „nie ma regulowanego nacisku, ani regulacji długości i szerokości szwu” to co ona ma? Chyba nic.
„Szukam maszyny z overlockiem (2 w 1)” – nie ma takich maszyn!!! Stebnówka i overlock to dwie osobne maszyny a „ściegi overlockowe” tylko wyglądają jak overlock ale tak naprawdę to 1 wielka ściema. Overlock sam obcina i obrzuca brzegi. Żadna zwykła maszyna tego nie zrobi bo do obcinania potrzeba miec nóż obok stopki.
Autumna said:
Ale te Toyoty chyba nie mają regulowanej długości i szerokości ściegu, tylko ustawione „na sztywno” programy szycia. Miałam kiedyś Toyotę i klęłam okrutnie, bo nie zwróciłam na to uwagi przy kupnie. Niemożność ustawienia zygzaka o dowolnych parametrach (np. gęstego do aplikacji) to dla mnie bardzo poważna wada. Proponowałabym to wyraźnie wypunktować w zestawieniu, bo to jednak bardzo istotna właściwość maszyny.
longredthread said:
Toyota ECO ma regulowaną długość ściegu, a ta FSR nie ma. Dzięki! Usuwam Toyotę FSR z listy bo masz rację – bez regulacji ściegu źle się szyje.
Agnieszka said:
Janome IT1011 też nie ma regulacji – w opisie i na ściegach widać, że jest kilka prostych i zygzaków.
longredthread said:
Ma regulację długości, nie ma regulacji szerokosci. Ale ponieważ jest kilka typów zygzaków można sobie bez regulacji szerokosci poradzic.
Iwosia said:
Ja mam Toyotę SP100 model 15C, wygląda dokłądnie tak jak ta na zdjęciu w poscie, wszystko jest fajne, szyje wszystko, choć fakt, brak regulacji ściegu czasami dokucza, SP200 już ma. Nawet bez tej regulacji, polecam.
Aleksandra Russek said:
Zaczynałam na Singerze 8280 i zdecydowanie jest to maszyna warta polecenia początkującym. Brakowało mi tylko opcji automatycznego obrzucania dziurek (w tym modelu jest 4-stopniowe), w którą wyposażona jest moja druga maszyna Elna 240eX (również polecam, jeżeli ktoś ma większe oczekiwania odnośnie ściegów – pojawiają się ściegi elastyczne i overlockowe – ale niestety też większy budżet)
longredthread said:
W żadnej z tych maszyn nie ma pełnego automatu do dziurek, tylko właśnie 4 stopniowe no ale nie oczekujmy cudów po maszynie za 300-400zł. Nawet w słynnym Silvercrest jest TYLKO 4-stopniowe obszywanie dziurki. Ale tak szczerze – da się z tym żyć. Wychodzę z założenia, że osoba początkująca nie będzie szyła namiętnie trenczów na podszewce :)
Zapomniana Pracownia said:
Dzięki za dodanie linka ;)
longredthread said:
Nie ma za co :) Twój post powinien otworzyć ludziom oczy!
Monika Olszewska said:
Moją pierwszą maszyną był Singer 4210 Inspire , do momentu … Rozbroiłam niestety bębenek i nie miałam siły już jej naprawiać . Pomimo to byłam z niej zadowolona , prosta w obsłudze i ładnie szyła . Kupiłam ją po namowach krawcowej i nie żałowałam . Trochę było smutno pakować ją na strych , ale na pocieszenie kupiłam sobie Bernine i jestem zadowolona .
ML said:
Nie zgodzę się z tym aby maszyna Janome SewMini DeLuxe była dla początkujących !!!
To maszyna dla dzieci. Szyje wolno, ma słabiutki silnik, wywiniętą stopkę żeby nie przeszyć paluszka ;) krótki kabelek z zasilaczem. Moja córka zaczynała na takiej w wieku 4 lat ;) Kiedy moja dorosła Janome była w serwisie próbowałam coś na niej uszyć i…uwierzcie mi to jest maszyna dla dzieci.
longredthread said:
To jest MINIMASZYNA! Jola z http://jolcinepasje.blogspot.com/ szyje na niej na wyjazdach prawdziwe patchworki, tylko bez pikowania bo nie ma tam takiej stopki.
ML said:
Powiem szczerze że po tylu opowieściach o Toyotach których nie da się wyregulować lub Singerach które się rozpadają nie wzięłabym tych marek pod uwagę. W tej chwili 2 dobre marki godne zaufania to Elna i Janome i wolałabym najtańszą Elnę niż najdroższą inną „ogólnie dostępną”. W tej chwili mam już drugą Janome i może absolutnie wszystko!
longredthread said:
Wiem wiem… jednak kiedy jesteś licealistką bez kasiastych rodziców pewnych kwestii finansowych nie przeskoczysz. To nie jest post pt „najlepsze maszyny świata” tylko „TANIE MASZYNY DLA POCZĄTKUJĄCYCH”. Lepiej szyć na w/w maszynach niż na niczym, no nie?
ann said:
Dzięki za listę i pomocne komentarze.
Czy pojawi się lista najlepszych maszyn dla średniozaawansowanych (i średniozamożnych ;) ?
byłoby super!
longredthread said:
A jaki to pułap cenowy miałby być? Dobrych maszyn do szycia w przedziale 1000-2000zł jest MNÓSTWO i naprawdę jest w czym wybierać.
Kamila Puzynkiewicz said:
Mam pytanie, czy warto inwestować w maszynę Janome DXL603? To moja pierwsza maszyna i chciałabym kupić coś dobrego i na lata. Czy w tej cenie jest coś lepszego, co mogłaby Pani polecić?
Pozdrawiam
longredthread said:
IMHO naprawdę warto :) nigdy nie szyłam na tym modelu ale wszystkie Janomki z jakimi miałam styczność były SUPER.
Opis przeczytałam, maszyna ma mnóstwo funkcji, które pozwolą na szycie prawdziwych cudów! Nie ma po co szukać „czegoś lepszego” :)
Kamila Puzynkiewicz said:
Dziękuję za odpowiedź :) w takim razie kupuję! i postaram się tworzyć te cuda, ale najpierw muszę nauczyć się szyć cokolwiek :)
megigrz said:
Wita,
Ja posiadam maszyne z ikea
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30211497/
Początkowo zakupiłam ją do obrabiania firanek, później zaczęłam przerabiać nią ciuchy:) Pracuje dość cicho, płynnie i lekko. Jest bardzo prosta w obsłudze:) – dla amatora:P
Oczywiście cena – powalająca tylko 260zł.
Polecam dla początkujących jak i osób szyjących niezawodowo:P
Dotty81 said:
Podpisuję się pod tą opinią – cena mnie skusiła [aktualnie 289pln], ma potrzebne dla początkujących ściegi, jest odpowiednio lekka i jak na razie nie sprawia problemów. Bałam się jak sobie poradzi z jeansami [zwłaszcza, że nie mam osobnej nici do jeansu…], ale poszła jak po maśle, więc dla mnie super:) Oczywiście nie jestem krawcową, za szycie zabrałam się całkiem niedawno, na potrzeby domowe, ale dla takich właśnie osób jest ta maszyna i ten post ;)
Edyta said:
Hej!
A co byś powiedziała na Janome 920? Czy może lepiej kupić Janome IT 1011? Będę wdzięczna za sugestię.
Pozdrawiam
longredthread said:
Weź Janome 920 – ma pełen automat do dziurek i więcej bajerów :)
Vanilla Cat said:
Witam, czy jest tu ktoś, kto mógłby opowiedzieć o swoich przeżyciach z maszyną RedStar r10? Byłabym bardzo wdzięczna :)
latte said:
Witam :) Wybieram się do Technikum Odzieżowego, wiec zastanawiam się nad kupnem maszyny, która posłuży mi na dłużej,ale żeby nie była w wygórowanych cenach. Proszę o poradę :)
longredthread said:
Myślę, że wszystkie maszyny z tego postu oprócz mini Janome nadadzą się dla Ciebie. Poczytaj sobie opinie o poszczegolnych modelach – linki podałam opisach.
Ola said:
Witam. Chcę kupić porządną maszynę, która posłuży mi do szycia przez dłuuugi okres i będzie intensywnie używana z racji tego iż chcę spróbować swoich sił w tworzeniu własnych kolekcji. Znalazłam maszynę która wydaje mi się super, ale nie wiem czy tak jest w rzeczywistości JUKI HZL-K85. Warto ją kupić czy może są lepsze w podobnej cenie? Czytałam że kiepsko jest z częściami i serwisem maszyn Juki? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
longredthread said:
Juki to dobre maszyny, ludzie chwalą. Nie mam pojęcia jak jest z serwisem.
Ola said:
Dziękuję ślicznie za szybką odpowiedź. Posiedziałam jeszcze na necie i znalazłam maszynę Janome 423S. Większość pozytywnych opinii jest właśnie o tej firmie, o Juki w sumie malutko w internecie. Może Pani poleciłaby mi jakąś solidną maszynę do 1500zł która mi przeszyje i cieniutkie i grube tkaniny ale też i dzianiny?
longredthread said:
Ja mam Janome 423S i jestem bardzo zadowolona. Cienkie, grube, nawet skórę szyje świetnie (do szycia skóry jest specjalna stopka!). Da sie na niej poszyć dzianinę ale nie zawsze wychodzi to idealnie – np punto bez problemów, ale luźno tkana dzianina swetrowa już z problemami.
Do szycia dzianin używa się overlocków 4 i 5 nitkowych. I powtarzam po raz tysięczny – overlock to osobna maszyna! Dobry overlock ma Janome, kosztuje ok 1800zł.
Ola said:
Tak tak, ja wiem że dzianiny szyjemy na overlocku, ale podkładamy na dwuigłówce i do tego by mi się przydał ścieg elastyczny na maszynie :) dziękuję bardzo za odpowiedź. Pozdrawiam.
longredthread said:
Dzianiny podkłada się coverlockiem – to trzecia maszyna :) Efekt pracy coverlocka od prawej wygląda jak 2 równoległe ściegi proste a od lewej jak overlock, w ten sposób podkłada się T-shirty i wszelaki trykoty.
W Janome 423S są ściegi elastyczne i można szyć podwójną igłą ale overlock + coverlocka dają nieporównywalnie lepszy efekt i szybkość szycia.
Ola said:
Właśnie coverlocka miałam na myśli, ale nie znałam „fachowej nazwy” :) niestety nie stać mnie teraz na kupowanie tych wszystkich maszyn, więc próbuję znaleźć taką która da mi chociaż namiastkę tych funkcji ;) Myśli Pani że opłaca się wydać te 500zł więcej na maszynę Juki czy te jej wszystkie bajery są zbędne? Bardzo mi się ona podoba, ale nie mogę znaleźć zbyt wielu opinii na jej temat, dlatego zainteresowałam się tańszą Janomką. Wiem że ma Pani spore doświadczenie w szyciu dlatego się do Pani odezwałam :)
longredthread said:
Ten model JUKI wygląda ok. Musisz odpowiedzieć sobie na pytania: co będziesz szyc? Czy rzeczywiście potrzebujesz haftowania liter i 8 rodzajów dziurek? Jak często będziesz to robić? Bo to właśnie ściegi literowe i dziurki nabijają tu cenę.
Jeśli nie potrzebujesz haftowania to de facto nie potrzebujesz maszyny komputerowej. Jeśli planujesz szyć dużo T-shirtów, bluz i rzeczy z dzianiny potrzebujesz osobnego overlocka. Ścieg overlockowy nie załatwi sprawy. W tej sytuacji kup sobie Janome 423S – funkcje i stopki praktycznie te same (jedynie nie ma nawlekacza automatycznego) a resztę kasy odłóż na konto i uzbieraj na overlocka.
Ola said:
Eh strasznie się denerwuję przed kupnem, żeby na pewno był trafny :D Myślę że ma Pani rację, nie zamierzam haftować, przynajmniej tak mi się wydaje, więc tak na dobrą sprawę 500zł więcej jest tylko za komputerowe ustawienia,a przy tym droższa naprawa. Na 99% wezmę Janome 423S, trochę mnie kusi chwytacz rotacyjny w Janome 525S, ale czy jest on wart 100zł więcej? Co do overlocka to w sumie budżet mam trochę okrojony, ale myślałam żeby trochę dorzucić i zakupić Singer 14SH654, Siruba HSO-747D albo Texi Pierrot, któryś godny uwagi? W ogóle przepraszam, że tak strasznie zasypuję Panią pytaniami, ale wiem, że od Pani dostanę dobre porady :)
longredthread said:
Ja bym nie dała 100 ekstra za chwytacz rotacyjny ale to kwestia przyzwyczajeń.
Co do w/w overlocków nie są mi znane nawet ze słyszenia. Możesz zapytać się o nie tutaj: http://forum.maszyny-do-szycia.com/
Ja kupując nową maszynę albo overlocka na 99% kupiłabym jakąś Janome bo jestem zadowolona z obecnej maszyny i nie znam żadnej posiadaczki Janome, która byłaby niezadowolona. IMHO lepiej nazbierać kasy i kupić coś porządnego niż badziewie za pół ceny ale od razu.
A ty w ogóle coś już szyjesz, że tak chcesz inwestować w maszyny? Dobrze ci to idzie? Bo jeśli nie jesteś na 100% pewna, że szycie to jest to to nie ładuj tyle kasy w sprzęt – wiesz, żeby to nie był słomiany zapał!
Ola said:
Heh. Nie no słomiany to nie jest. Studiowałam projektowanie ubioru, ukończyłam kurs krawiecki, a teraz uciekam na rok na staż, więc chcę sobie kupić coś lepszego niż moja stara niemiecka rozklekotana victoria ;) Z szyciem łączę swoją przyszłość, więc jest w co inwestować, ale z drugiej strony do przyszłej pracowni i tak będę kupowała porządne maszyny, a te raczej do rozpoczęcia szycia czegoś swojego i sprzedaży internetowej. Z tego co słyszałam „mam talent” no i lubię to, więc myślę że nie będzie najgorzej :) Dziękuję za wszystkie porady, ta Janomka 423S skusiła mnie i już wiem że ją wezmę (tym bardziej że ma boski kolor :D ) teraz tylko wynajdę jakiś w miarę „porządny” overlock, bo wiem że za tą cenę rewelacji nie będzie, ale zawsze znajdę coś lepszego niż chiński łucznik :) Bardzo mi Pani pomogła, ślicznie dziękuję :) I przy okazji, zerkam na Pani profil na facebooku i muszę przyznać że super Pani idzie i gratuluję talentu :) Pozdrawiam :)
longredthread said:
Nie ma sprawy no i powodzenia!
Ignacja said:
Cześć, jestem maszynowym nowicjuszem i zastanawiam się nad kwestią czy lepiej korzystać ze starej babcinej maszyny czy zainwestować w nową.
Moją przygodę zaczęłam z tą ostatnią Wifama z 1969, ale cały czas coś mi się dzieje.
Pomijam całą przygodę z naprawą, nauką zakładania nici górnej i tej z bębenka..Dodam,że maszyna waży ok 30 kg. Cały czas coś mi się zacina, wypada z bębenka, haczy, robią pętelki itd.
Wiem, że wchodzić w grę mogą moje umiejętności, albo raczej ich brak, ale będą jakiś miesiąc temu korzystałam z maszyny nowszej generacji no i po prostu „szyło się”.
Na jakie elementy warto zwrócić uwagę aby mieć jasność, że maszyna jest ok i to ja jestem (jeszcze;) do kitu albo że można w tej chwili kupić za nieduże pieniądze maszynę łatwiejszą w obsłudze, z większą ilością opcji itd.?
Nie jestem specem jeśli chodzi o parametry jakiejkolwiek maszyny, ale ta moja szyje tylko jedostronnie , brak możliwości szycia zygzakiem. Myślę, że mogę regulować naprężenie nici i „wielkość szwu”. Do dyspozycji jest tylko jedna stopka, ale to chyba do dokupienia?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam Iza
longredthread said:
Na twoim miejscu kupiłabym nową maszynę. Nawet podstawowa maszyna za 300-400zł ma obecnie więcej możliwości niż taki staroć.
ela said:
mam do sprzedania super overlock hobbylock 905 z zapasowymi stopkami
szyłam na nim niewiele ,bo musiaam kupic przymysłową do pracy zawodowej
i tera stoi niepotrzebny ,a przy przeróbkach jest idealny
dałam za niego 2,600 zł i każda stopka po 90 zł jest ich 3sztuki
ale tak za 1500 bym sprzedała
jesli ktoś jest zainteresowany prosze napisać
ela said:
http://www.pfaff-tirol.at/home.php?content=produkte
Edzia said:
Hej hej ja mam Łucznik 461 właśnie zreperowałam sweterek :D nawet się udało;)) a nie umię szyć :D
Ania said:
Co myślicie o maszynie Husqvarna E20, co prawda jest trochę droższa bo ok 700zł. Czy ktoś używał tej maszyny i może coś o niej powiedzieć?
longredthread said:
ja używałam i jest fajna. o ile pamiętam dobrze ma w pełni automatyczne obszywanie dziurek (E10 ma 4 stopniowe).
Asia said:
moge prosic o stwierdzenie czy ta maszyna moze byc? jestem poczatkujaca MEGA poczatkujaca:) i chcialam sie upewnic czy dobry wobor poki co nie chce bardzo drogiego sprzetu bo nie wiem czy mnie to poderwie czy tez po pierwszym razie poczuje ze to nie to :)
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=3524412164&ars_source=ars&ars_socket_id=16&ars_rule_id=84
longredthread said:
IMHO ta maszyna to typowy przykład chińskiego bubla. Nie kupiłabym jej.
aga92 said:
czy moze ktos wypowiedziec sie na temat maszyny brother j14? czy warto ją kupic?z gory dziekuje za odpowiedz.
PaulinaM said:
Witam wszystkich. :)
Planuję kupić nową maszynę i upatrzyłam sobie Brother DS-140. Czy ktoś ją zna i może powiedzieć o niej jakieś dobre (lub też nie) słowo? Bardzo prosiłabym o fakty a nie sugestie pod względem marki gdyż jest to maszynka już ciut droższa niż „tanie, dobre”… Z góry bardzo dziękuję za pomoc…
longredthread said:
osobiście nigdy nie szyłam na jakimkolwiek Brotherze
PaulinaM said:
no nic… Zobaczymy co to będzie ;) Jest już zamówiona i może na jutro dojedzie. Jako firma opinie ma dobre a o konkretnym modelu nic nie mogłam znaleźć. Jedynie jakieś trzy (na szczęście pozytywy) na jakiejś niemieckiej stronce. Gdy ją wypróbuję to podzielę się opinią. Pozdrawiam..
beya said:
Jak sprawuje się ta maszyna, zastanawiam się nad jej zakupem?
longredthread said:
Która?
PaulinaM said:
Jeśli pytasz o brother DS-140 to sprawuje się ok. Daje radę z grubymi jak i z cienkimi materiałami w pojedynczych i złożonych w kilka warstwach. Przeszyła też podwójną warstwę grubej skóry ,choć tylko próbnie i na najwolniejszych obrotach,to dała jej radę i to bez odpowiedniej do skór igły.Gdzieś tam troszkę niżej jest moja rozległa opinia na jej temat napisana krótko po zakupie. Pozdro…
klaudia said:
Witam,ja także planuję zakup maszyny.Zastanawiam się nad singer 2263 lub 2250,lub juki http://allegro.pl/juki-hzl-12z-nowosc-maszyna-do-szycia-techmasz- Która najbardziej jest godna polecenia?
longredthread said:
nie znam tych maszyn. poszukaj sobie opinii na amazon.com
Marta Niezgoda said:
Witam,
bardzo prosze o porade. Moj chlopak chce zakupic maszyne tapicerska ale ja oczywiscie tez bym chciala skorzystac z tej maszyny np do szycia ubran itp. Czy te maszyny ktore zostaly przedstawione wyżej sa przystosowane do szycia grubych materialow tapicerskich. Czy w ogole dostane taka maszyne ktora bedzie sluzyla i do szycia tapicerskiego i do szycia ubran ? Bardzo prosze o pomoc
longredthread said:
Maszyny z postu nie nadają się do materiałów tapicerskich. Są specjalne stopki teflonowe ułatwiające np szycie skóry ale to nie to samo.
IMHO nie ma maszyny nadającej się do szyciu obu tych rzeczy ale może się mylę.
Gab said:
a jak sprawdzają się maszyny do szycia „ELNA”…taką chcę kupić,wart?
longredthread said:
Nie wiem, nigdy nie próbowałam. W internecie mają dosyć dobre opinie.
Priam said:
Hej
Chciałbym kupić maszynę do szycia, ale nie tylko materiałów tekstylnych. Wiadomo, że każda z podanych poradzi sobie z papierem i cienkim plastikiem. Moje pytanie dotyczy możliwości przy grubszych lub twardszych materiałach. Myślę tu o cienkiej i miękkiej skórze, kartonikach i PCV, taśmach, rzepach itp.
Przy opisie JUKI jest wspomniane, że funkcja „łatwy start” pomaga w rozpoczęciu szycia grubego materiału. Czy to oznacza, że spełniłaby ona moje wymagania. Czy to jest normalne i każda to ma. W Husqvarnie E20 jest opcja „pikowanie” – czy ona przebije skórę?
Priam said:
Intensywnie przeglądałem dostępne maszyny w cenach do 700zł i zostałem z dylematem między trzema. Toyota SUPER Jeans 15, która chwali się możliwościami szycia kilkunastu warstw jeansu, ale chyba nie ma płynnej regulacji długości i szerokości szwu. SINGER 4411 która robi dobre wrażenie, ale nigdzie nie mogłem znaleźć opinii o maksymalnej grubości tkanin, a za to kilka złych opinii. HUSQVARNA E 10 która ma więcej możliwości, ale także żadnych opinii. Wszystkie kosztują tyle samo. Proszę pomóżcie wybrać :/
longredthread said:
Domowe maszyny nie są przystosowane do szycia grubych tkanin na dużą skalę. W obietnice Toyoty osobiście nie wierzę – dżins dżinsowi nierówny – może cienki koszulowy denim poszyje, ale nie taki sztywny jak na torby.
Są specjalne stopki ułatwiające szycie skóry, dzianin, pikowanie itp ale żadna , powtarzam ŻADNA maszyna nie poszyje wszystkiego. Niezależni producenci odzieżowi zazwyczaj posiadają kilka maszyn PRZEMYSŁOWYCH, każdą do czego innego. Np T-shirty szyje się overlockiem a brzegi podkłada coverlockiem. Do szycia skór są specjalne maszyny.
Podsumowując – IMHO nie istnieje taka domowa maszyna, która DOBRZE szyłaby wszystkie wymienione przez ciebie rzeczy. Z w/w maszyn znam tylko Husqvarnę E10 i głosowałabym za nią.
PaulinaM said:
Hej :)
Obiecałam podzielić się swoją opinią na temat zakupionej maszyny (Brother DS-140) no i dzielę się :)
Jak już wspominałam we wcześniejszym poście, maszyna ta jest trochę droższa niż wspomniane w tytule „tanie, dobre…”.
O tym co w sobie ma, nie będę pisać, gdyż każda zainteresowana osoba znajdzie sobie opis, ale spróbuję opisać po krótce jej pracę.
Otóż maszynka w rękach niewprawnej krawcowej (czytać w moich rękach ;) ) świetnie poradziła sobie zarówno z polarem – w warstwie pojedynczej, podwójnej oraz poczwórnej- jak i z jeansem cienkim i grubym -w warstwie podwójnej,potrójnej i poszóstnej.
Pracuje bardzo cicho, niemal niesłyszalnie na najniższym,niestety baaaardzo wolnym „biegu”, cicho na średnim względnie szybkim dla początkującej osoby,oraz trochę głośno (jak dla mnie za głośno- ale ja jestem w ogóle bardzo wymagająca co do hałasów) na trzecim-najwyższym, bardzo szybkim „biegu”. Gdy kończymy szycie i zwalniamy pedał, maszynka najpierw zwalnia i dopiero się zatrzymuje a nie zatrzymuje gwałtownie. Igła zawsze po zatrzymaniu zostaje w tkaninie. Przycisk „szycie wstecz” działa bez konieczności uruchamiania maszyny nogą(piszę to bo nie wiem jak to jest w innych a w mojej poprzedniej -nieudanej razem z wstecznym trzeba było wcisnąć pedał). Prowadzi bardzo prosto, praktycznie bez konieczności wyrównywania przeszywanej tkaniny,(jak zaczęłam obrębiać nogawkę, tak w tym samym miejscu igła stanęła gdy skończyłam). Bardzo prosta i łatwa w obsłudze. Jedynie do czego mogę się czepić, to zbyt słabe światełko. Wzorując się na starej maszynie mojej mamy, która miała żarówę jak ta lala, tu pole pracy wydaje mi się zbyt słabo oświetlone, choć nie wiem czy to teraz nie standard z tymi (niby) ledami. Wszak maszyna mojej mamy ma prawie tyle lat co ja a ja też ich mam już trochę ;).
Podsumowując – na kilka dni użytkowania uważam zakup za udany i godny polecenia (oby to się nie zmieniło) jeśli ktoś ma tyle kasy do wydania. Maszyna zachęca do szycia czegokolwiek aby tylko do niej przysiąć.Moja poprzednia, którą musiałam zwrócić wcale nie przyciągała mimo, że chęć do samej nauki szycia była.
Pozdrawiam :)
P.S. Jeśli napisałam coś, co jest normalne w maszynach, to wybaczcie, ale nie znam maszyn, więc nie wiem co mają w standardzie i pisałam o tym, co uważam za warte opisania.
longredthread said:
OMG cóż za recenzja :) dzięki!
PaulinaM said:
Sorki, bo dopiero jak opublikowałam komentarz, to zobaczyłam jak bardzo się rozpisałam. Ale może to pomoże komuś w przyszłości ;)
longredthread said:
Na pewno się przyda :)
Gabi said:
Dziewczyny szukam maszyny, mojej pierwszej, widzę ranking i wasze komentarze ale powiedzcie która da radę z grubszym jeansem???
longredthread said:
Husqvarna E10 i E20 na bank daje radę. Pamiętaj, że do szycia dżinsu są specjalne igły.
Monika said:
Proszę o podpowiedź, która maszyna jest lepsza dla początkujących: Singer 8280 czy Janome Juno E1015? I czy obie mają metalowe wnętrze? Mogę wydać maksymalnie 450 zł. Z góry dziękuję za odpowiedź! :-)
longredthread said:
Ten Singer ma bdb opinie w internecie, z kolei o tej Janome nie ma nic – czyżby to jakiś nowy model?
Funkcje te same, obie maszyny nie mają pełnego automatu do dziurek tylko obszywanie 4-stopniowe. (Od razu dodam – da się z tym żyć.)
Osobiście mam duże zaufanie do Janome wiec pewnie wybrałabym Janomkę choćby z samej ciekawości. Jeśli jednak nie chcesz ryzykować weź Singera, będzie ok.
BTW Husqvarna E10 z automatem do dziurek (obszywanie bez obracania materiału) jest na Ceneo od 479zł.
Aska said:
Witam. Mam pytanie ostatnio dostałam od mamy maszynę Łucznik 884. Bez żadnych akcesoriów itp. I tak się zastanawiam czy lepiej dokupować coś do niej i na razie na niej poprzestać czy może lepiej zainwestować w coś nowego? Z góry dziękuje za odpowiedź,
longredthread said:
Ja bym kupiła coś nowego.
ola said:
Czemu?
longredthread said:
Bo to stara maszyna. Sama szyłam kiedyś na takiej i wiem, że nie umywa się do nowych modeli. Technologia poszła mocno naprzód! Gdy raz spróbujesz robienia dziurki na wymiar guzika na nowej maszynie to już nigdy nie będziesz chciała szyć na starym sprzęcie. Poza tym np mój stary łucznik ciężo chodził i bardzo ściągał szwy. Nie dało się na nim szyć żadnych dzianin ani cienkich tkanin. Wszystko trwało 3x dłużej niż gdybym szyła na nowoczesnym sprzęcie. Poczułam ogromną ulgę gdy kupiłam sobie nowoczesną maszynę (423S) 6 lat temu, i dopiero na niej NAPRAWDĘ zaczęłam szyć. Skoro dostałaś za darmo i jest na chodzie to szyj na razie na niej, do nauki i szycia poduszek się taki łucznik nada. ALE moim zdaniem szkoda topić w niego kasę. Lepiej zbierać na nową maszynę, zwłaszcza jeśli widzisz, że twoje szycie to nie jest przelotne hobby, które za pół roku rzucisz w kąt.
paryski1 said:
Kupiłam JANOME JUNO E1015 jestem zadowolona, jestem początkującą w szyciu a udało mi się już uszyć firanki.
a-w said:
Też myślę nad kupnem tej maszyny, ale nadal mało można znaleźć o niej opinii. Jak ją oceniasz po tych kilku miesiącach?
longredthread said:
Czytałam kilka opinii na różnych blogach o szyciu i na Fb. Wszyscy chwalą. Sama na niej nie szyłam. Pamiętaj, że jest to tania (choć porządna) maszyna dla początkujących czyli ma stosunkowo mało funkcji. Poczytaj sobie dokładnie jej opisy żebyś potem nie była rozczarowana.
a-w said:
Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że to tania maszyna dla początkujących, bo tego właśnie szukałam w tym wątku:) Chcę dopiero zacząć przygodę z szyciem i wydaje mi się, że najlepiej mieć coś porządnego bez bajerów.
nn said:
Witam
Bardzo ciekawe zestawienie i recenzje. Myslalem ze po przeczytaniu calosci bede wiedzial co kupic, ale mam jeszcze wiekszy problem.
Chcialbym kupic zonie maszyne, ktora bedzie uzywana pewnie sporadycznie (a moze sie myle), glownie do naprawy i przerobki ciuszkow dla dzieciakow + pewnie jakies male wymysly, typu lalki dla malej. Dobrze aby nie byla super droga ale warunek, musi byc solidna konstrukcja. Prosze o wskazanie modelu ktory sobie z tym poradzi.
Pozdrawiam.
longredthread said:
Kup żonie albo Husqvarnę E10/E20/Redstar albo Janome Juno.
Magda said:
Witam. Bardzo dziękuję za stworzenie niezwykle przydatnego forum! Przymierzam się do zakupu swojej pierwszej maszyny. Waham się pomiędzy Singerem 8280 i Janome Juno E1015. Singer posiada automatyczny nawijacz szpuleczki i możliwość wszywania suwaków. W opisie Janome nie widzę tych funkcji. Czy są to istotne funkcje?
longredthread said:
Każda maszyna, nawet najtańsza i najbardziej badziewna, nawija szpuleczki! Janome Juno też! Zamki wszywa się za pomocą odpowiedniej stopki, nie ma takiej „funkcji” w maszynie. Janome Juno ma taką stopkę na wyposażeniu.
Decyzję musisz podjąć sama. Singer jest tańszy i w necie jest więcej opinii o tej maszynie. Juno to nowszy model, ma ściegi elastyczne, jest droższa ale z lepszej firmy. Osobiście wzięłabym Janome.
Magda said:
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Jak sama widzisz po moich pytaniach na razie kompletnie nie znam się na szyciu (ale chcę to zmienić :) ) dlatego tym trudniej jest mi zdecydować się na jakąś maszynę. Pójdę za Twoją radą i wybiorę Janome. Jeszcze raz dziękuję :)
Nathalie Gile Art said:
Hej,
podziwiam to w jaki sposób piszesz swojego bloga. Od dwóch dni siedzę i nie mogę się oderwać:D A trafiłam do CIebie, gdyż postanowiłam szyć. A że zbliżają sie Święta to mąż mi kupi na Gwiazdkę maszynę. Bo kiedyś miałam turystyczną uszyłam kilka poduszek i rozkraczyła się. Zdaje się, że to była zabawka:D Jednakże wiem już dzięki temu, że szycie jest całkiem przyjemne.
Mam zamiar głównie szyć torebki i poduszki. Trochę dziecięcych zabawek. Jeszcze nie wiem czy w przyszłości to będzie to, co stanie się moim życiowym powołaniem. Póki co maluję, ale z tego wyżyć się nie da:D
W każdym razie proszę o pomoc. Czytałam tyle Twoich recencji, a potem tych w internecie i jestem skołowana.
Ufam Twojej opinii całkowicie, dlatego proszę, którą wybrać:
janome juno
czy też
husqvarna redstar
?
A może powinnam upolować tę z lidla silvercrest?
longredthread said:
Na Twoim miejscu wzięłabym Janome Juno.
Nathalie Gile Art said:
Dzięki:)
W takim razie wysyłam mój list do Gwiazdora:D
Nathalie Gile Art said:
Mąż właśnie podrzucił mi nowy pomysł na zakup HUSQVARNA E10 lub singer 4218 (ta druga nie ma wielu opinii, więc ja bym jednak była ostrożna) … Czy E10 jest lepsza od Juno czy nie? Za 590zł można dostać z 5 letnią gwarancją… Rany, nie wiedziałam, że kupno maszyny może być takie trudne… Gdybym miała się sugerować wyglądem to juno jest zgrabniejsza:D
longredthread said:
Za 590zł możesz mieć Husqvarnę e20 z pełnym automatem do dziurek. Wzięłabym albo e20 albo Janome Juno. Nie dopłacałbym też za 5letnią gwarancję. Jak wsiąkniesz w szycie to gwarantuję Ci, że zapałasz przemożną chęcią posiadania lepszej maszyny i nie wytrzymasz 5 lat.
Nathalie Gile Art said:
Nie widzę nigdzie e20 w tej cenie… 650zł najtaniej, a to już dla mnie za drogo (bo ceną wyjściową było 450zł). Czy Janome też ma metalowe podzespoły? W opisach tego nie wyszczególniają, albo jestem ślepak
longredthread said:
Janome ma metalowe podzespoły
A.J said:
Jestem szczęśliwą posiadaczką Juno by Janome :) Na dzień dzisiejszy jestem z niej zadowolona :)
Magda said:
Droga autorko, a czy wiesz może, czy na którejkolwiek z tych poleconych przez ciebie maszyn można szyć grubsze materiały typu dżins? I czy któraś z nich ma dostępny/e ścieg/i overlockowy? Obrębianie brzegów zygzakiem kiepsko się sprawdza…
longredthread said:
Janome Mini się nie nadaje, nie wiem jak z Toyotą i tymi 3 Singerami ale pozostałe maszyny (Juki, Janome, Husqvarna oraz Silver Crest) bez problemu. Szycie grubszych materiałów ułatwia stosowanie odpowiednich stopek np. teflonowej (super do eko skóry), albo stopki kroczącej do szycia kilku grubszych warstw.
Co do ściegu overlockowego to musisz sobie posprawdzać w opisach tych maszyn ale uczulam Cię, że ścieg overlockowy to nie to samo co overlock! Overlock to osobna maszyna szyjąca pięcioma lub czterema nićmi, a zwykła maszyna domowa szyje tylko dwiema! Ścieg overlockowy na zwykłej maszynie tylko przypomina z wyglądu przemysłowy overlock.
Magda said:
Dziękuję bardzo. :) Tak, wiem, ze overlock „maszynowy” to nie to samo, co ten na przemysłowym overlocku, ale testowałam na maszynie koleżanki tenże i do obrębiania niektórych materiałów jest ok. :)
Jolka said:
Witam,
Od jakiegoś czasu poszukuję maszyny do szycia i ciągle nie mogę się na nic zdecydować:( na mojej liście na chwilę obecną:) są: Janome XL601, Janome DXL603,Elna 520eX, Brother NV15, Brother NV20LE, Brother DS140 – czy mogłabym prosić o jakąś podpowiedź, którą wybrać? Dopiero zaczynam swoją przygodę z szyciem, ale nie chcę „zatrzymać się” na domowych poprawkach, szukam maszyny, która posłuży mi ładnych parę lat i będzie „wystarczająca” do poważniejszych zadań – w głowie siedzą mi różne pomysły – mniej związane z branżą odzieżową a bardziej z szyciem rzeczy dekoracyjnych, użytkowych itp:) będę wdzięczna za podpowiedź:)
longredthread said:
Ja bym wzięła Janome DXL603. Na Elnach się nie znam, na Brotherach nigdy nie szyłam.
M&M said:
Witam,
mam pytanie chciałabym zakupić maszynę do szycia. Dopiero zaczynam szyć i jestem laikiem w tej kwestii. Uszyłam na pożyczonej maszynie toreby na zakupy i ozdoby szmaciane na choinkę i bardzo spodobało mi się szycie.
Mąż chce mi kupić pod choinkę maszynę do szycia tylko nie wiem jaką. Zastanawiam sie nad Singer 6199 czy zaszaleć i kupić Singer Quantum Stylist 9960.
longredthread said:
Nie znam tych maszyn. Musisz poszukać sobie w google opinii o nich. Dużo opinii maszyn jest na ceneo, amazon.com oraz forum http://forum.maszyny-do-szycia.com/
EwaS said:
Ja polecam JUKI hzl27z. Mam tę maszynę i to na niej zaczynałam. Mam ją nie cały rok. Świetna maszyna, pomimo, że wcześniej nie szyłam, to maszyna nie plątała, nie łąmała igieł!. Polecam. W zasadzie stoję teraz przed decyzją o jej sprzedaży, chcę zainwestować w Juki K85.
inga said:
Jak oceniasz poziom głośności maszyny Juki?
longredthread said:
której Juki?
Kicia said:
Czy jest jakiś tani/dobry zamiennik Janome IT1011, wycofali ją chyba z produkcji?
Pozdrawiam
longredthread said:
Nie mam pojecia ale zawsze w tej sprawie możesz napisać do firmy Eti, dystrybutora Janome (eti.com.pl)
JakJaToUszyłam said:
Te informacje-z posta i komentarzy- są dla mnie bardzo cenne, bo akurat zamierzam kupić maszynę:)
Justyna said:
Wiem już jaką maszynę kupić! Bardzo dziękuję za ten ranking, fajnie, że Ci się chciało takie coś zrobić pewnie dużo osób skorzysta! :) Zdecydowałam się na singer 8280, ma same pozytywne opinie i znalazłam w okazyjnej cenie :):) Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Jagoda said:
Witam! Bardzo dziękuję za ten post. Również przymierzam się do zakupu maszyny. Mam zamiar dopiero nauczyć się szyć, jak na razie moje jedyne doświadczenie to wspomnienia z dzieciństwa jak moja mama szyła na Łuczniku albo babcia na „nożnie” napędzanym Singerze. Teraz sama będę miała córeczkę, więc trzeba się wziąć do nauki :)
Przeczytałam Pani wpis i komentarze, i jednej rzeczy nie rozumiem. Czym rożni się model Janome IT1011 od Janome Juno E1015? Tego drugiego nie ma w zestawieniu, ale w komentarzach go Pani poleca. IT1011 można jeszcze kupić w internecie, oba kosztują tyle samo (najtaniej znalazłam za 449zł). Chciałabym kupić którąś z tych maszyn – czym się różnią i którą Pani by wybrała.
longredthread said:
Juno jest w zestawieniu, pod numerem 9. Janome IT1011 to starszy model, Juno E1015 to model z 2013 roku, funkcje mniej więcej te same. Mam wrażenie, ze Juna ma zastapić IT1011. Prosze sobie poczytać w linkach podanych w artykule o konkretnych funkcjach tych modeli. Wzięłabym Juno bo to nowszy model.
Bogusława said:
Overlock Siruba jest super, wszystko chodzi jak trzeba. Dokupiłam do tego inne igły, jeszcze mam ochotę na inne stopki.
Overlock jest świetny, jestem fachowcem, ale poradzi sobie z nim nawet osoba średnio zaawansowana. Ładny, poręczny (kształt tez ma znaczenie) i sprawnie chodzi. Ma wolne ramie i parę innych udogodnień. Wart kupienia, a cena nie jest wysoka, bo tylko 900 zł.
longredthread said:
Nie mogę wypowiedzieć się na temat tego overlocka bo nie posiadam żadnego.
Agnieszka said:
Chcę zacząć szyć, zastanawiam się nad kupnem Janome 920. Chciałabym coś porządnego, dobrego zarówno na początek, jak i na dalszą przygodę z szyciem. Czy poleciłaby Pani ten model? :)
longredthread said:
Poleciłabym :)
Maciek said:
A czy można wśród tych stosunkowo tanich maszyn znaleźć takie które nie mają wielu bajerów (w zasadzie potrzebuję ściegów prostych i regulowanych zygzaków i tyle). ale mają możliwość szycia ściegiem do tkanin elastycznych? Teraz takich wiele zwłaszcza jeśli chodzi o odzież turystyczną i sportową a najczęściej z taką mam do czynienia.
Używam od dawna starego Singera 514, ale to nie mój i niebawem muszę go definitywnie oddać.
Maciek said:
…No bo w opisach zwykle jest: „Kilkanaście ściegów w tym użytkowe, ozdobne, owerlokowe,…” Czy jeśli wśród nich producent nie chwali się elastycznymi należy wysnuć wniosek że urządzenie ich nie posiada?
longredthread said:
Ja bym tak założyła. Np w mojej Janome ścieg „overlockowy” jest o wiele mniej elastyczny od potrójnego zygzaka albo takiego przerywanego dużego zygzaka. A masz na myśli jakąś konkretną maszynę? Wyślij mi linka ma maila (poprzez CONTACT ME) to zerknę i się wypowiem.
longredthread said:
Pewnie można znaleźć taką maszynę, trzeba czytać uważnie opisy i zajrzeć do instrukcji przed zakupem.
Generalnie wszystkie zygzaki są trochę elastyczne.
Ściegi elastyczne w zwykłej maszynie to zazwyczaj wariacje na temat klasycznego zygzaka.
Maciek said:
Na razie za maszyną tylko się rozglądam. Chciałbym żeby była tania, ale przez ograniczenie bajerów a nie jakości i zastanawiam się „na jakim etapie cennika” pojawiają się ściegi do tkanin elastycznych. Jak w samochodach – jeżeli jest to auto „budżetowe” to wiadomo że raczej bez automatycznej klimatyzacji czy asystenta parkowania. Albo inaczej – czy ścieg elastyczny jest zaliczany do funkcji w miarę podstawowych, czy też pojawia się dopiero w modelach „wypasionych”.
Na ściegach elastycznych się nie znam ale kiedyś w tym „moim” starym Singerze odkryłem ścieg przy którym tak jakby szycie jest wielokrotne, igła się wbija 3 razy (jak zrozumiałem z informacji w necie) w tym samym miejscu i wychodzi niby ścieg prosty, ale z dużym zużyciem nitki. Szyłem elastyczny materiał a właściwie nie szyłem, bo… maszyna nie chciała (nie chwytała mi nitki, czy inaczej – nie zaplatała nitki górnej z dolną). Dopiero jak poszperałem w necie, a także znalazłem instrukcję maszyny (po angielsku) i spróbowałem takich jak zalecano ustawień – zaczęła szyć jak złoto. Przy czym absolutnie nie był to typowy zygzak, no chyba że tak mikroskopijny że go nie dostrzegłem ;)
Zgadzam się – mając konkretną maszynę na uwadze trzeba będzie poszperać i poszukać o niej informacji. :)
bea said:
Od kilku tygodni czytam wszystkie możliwe fora o maszynach do szycia. Ostatecznie mój wybór padł na dwie: Janome 920 i Elna 220 explore. Moja przygoda z szyciem właściwie dopiero sie zaczyna. DO tej pory szyłam dużo ale ręcznie lub na starym zabytkowym singerze babci :) Bardzo CIę proszę, doradź, którą z nich wybrać. Cena jest ta sama, to jest absolutny max ile mogę wydać. FIrma właściwie ta sama, zaufana, dobre opinie o obu modelach… No i mam dylemat…
Co zamierzam tworzyć? na pewno podszywanie jeansu i podobnych materiałów na spodnie, bluzy, sukienki i spódnice, torby (ale nie koniecznie ze skóry, bardziej grubsze materiały), firany i poszewki i inne tradycyjne rzeczy domowe…
help! :):):)
longredthread said:
ja bym wzięła janome 920
Bea said:
Dzięki za odpowiedz, ale draze dalej…. Dlaczego? :) Przepraszam ze tak dopytuje, ale czy jest coś co przeważa? Elna ma ścięg owerlokowy otwarty i zamknięty, czy to ma duże znaczenie?
longredthread said:
Ścieg overlockowy na zwykłej maszynie to NIE TO SAMO co overlock. On tylko tak wygląda! IMHO nie ma to znaczenia, nigdy nie szyłam na żadnej Elnie, a na tej Janome owszem i mogę ja polecić. Będziesz zadowolona :).
Bea said:
Dzięki wielkie :) czytam jeszcze opinie o janome i rzeczywiście chyba jutro pojadę kupić :) ja wiem ze overlock w każdej maszynie to ściema, ale na dzisiaj jest poza moim zasięgiem jakikolwiek overlock itp. maszyny dla profesjonalnych aczkolwiek domowych obszywek. Póki co wystarczy ten maszynowy ścieg. Pozdrawiam ciepło :) i startuje na początek z poduszkami i skróceniem spodni. Jupi! :) :) :)
Domi said:
Dziewczyny! Od jutra Singer 2250 w Lidlu za 359 zł!
Basia said:
Ma ją ktoś? Warto kupić?
Monique_k15 said:
Przeczytałam chyba wszystkie komentarze odnośnie zakupu maszyny do szycia dla początkujących, zainteresowala mnie Juki tylko model hlz-29z bo poprzedni hlz-27z jest juz wycofany no i oczywiscie Janome Juno E1015, ktora bardzo zachwalasz w komentarzach:)Czy jesli kupie Juki to będę żałowała że jednak nie wybralam Juno?jestem kompletnie zielona w szyciu ale chcę się uczyć:)doradz!:-)aaa i jeszcze interesowal mnie singer ale zapewne odradzisz skoro moj wybor waha sie miedzy Juki a Juno:-)
longredthread said:
Wcale nie zachwalam Juno bo nigdy na niej nie szyłam ale jeszcze nie spotkałam żadnej osoby, która by się zawiodła na tej marce. Plus nie znam nikogo kto ma maszynę Juki.
Janome i Juki to dobre firmy i obie te maszyny są ok. Wybór należy do Ciebie.
Lidek said:
Mogłaby mi Pani podpowiedzieć, którą maszynę by wybrała, bo przeczytałam już naprawdę mnóstwo komentarzy, opinii na temat maszyn i zrobił mi się mały mętlik w głowie. Wybrałam dwie maszyny Singer 8280 lub Janome Juki e1015 (o tej nie ma jeszcze zbytnio opinii). Którą by mi Pani bardziej poleciła i dlaczego :) Maszyny będę potrzebowała m.in: do przeróbek, do uszycia sobie sukienki, spódnicy może nawet skórzanej, bluzki, wszycia zamków, uszycia firanki. Dziękuje bardzo za odpowiedź.
Jowita said:
Chciałam podziękować za ten post, dużo mi pomógł. Jestem przed kupnem maszyny, z tym że nie jestem zupełną „nowicjuszką” w szyciu. Podobnie jak Ty zaczynałam jako nastolatka na PRLowskim Łuczniku mojej Mamy. Potem, tak się złożyło że rozstałam się z szyciem na dłużej. Częściowo za sprawą coraz bardziej kapryśnego ww łucznika. Teraz zamierzam znowu wrócić do szycia.
Dzięki temu postowi i komentarzom zdecydowałam się na Janome. Waham się jeszcze między Juno a 920. Mój budżet początkowo miał wynosić ok 450 zł. Ale teraz kiedy sobie trochę poczytałam jestem skłonna dorzucić jeszcze te 300 zł i mieć coś lepszego. W środę jadę do Wrocławia kupić maszynę i na 90% będzie to Janome 920 (obejrzę, przetestuję i podejmę ostateczną decyzję).
Gratuluję bloga jest fantastyczny, będę tu często zaglądać.
Bea said:
Ja też wahałam się pomiędzy Janome 920 a Juno i ostatecznie wybralam 920 :)
Fajnie, ze kupujesz we Wrocławiu, to jeden z 3 sklepów w Polsce, w którym od ręki masz maszynę i przejdziesz szkolenie :D I to nie jest kryptoreklama ;)
Sama byłam zaskoczona dlatego o tym piszę. Bardzo fajny sprzedawca, nie naciągacz i konkreciarz, który dorzucił mi bardzo dużo gratisów (gł. kilka stopek i kompletów igieł) no i ok. godzinę czasu tłumaczył wszystko co i jak, dopiero po tym mogłam wziąć swoją wymarzoną Janomkę :)
Jesli chodzi o Juno to nowa maszyna, dlatego ma tak mało opinii. Ale w porównaniu z Janome 920 ma więcej plastikowych części i brakuje jej kilka fajnych ulepszeń ;) Stąd lepiej kup mocniejszą. Ja na mojej śmigam od kilku dni i jestem mega zadowolona. Powodzenia
Jowita said:
W takim układzie muszę sobie zarezerwować ok. 1,5 godziny na ten zakup.
Szczerze mówiąc, to całkowicie zapomniałam o tym sklepie. dopiero buszując po necie za informacjami o maszynach trafiłam na link i doznałam olśnienia :D Moja Mama serwisowała swojego Łucznika, mieszkałam kilka ulic dalej. Widziałam wiele pozytywnych opinii o tym sklepie. Stąd decyzja o zakupie akurat tam.
Dzięki za dodatkowe informacje na temat maszyny i sklepu.
agnes said:
Witam,chciałabym poznać opinię – zamierzam wziąć się za szycie i kupić nową maszynę. Pytanie brzmi czy warto zainwestować w cos lepszego (myslalam o elnie 240) czy poprzestać na maszynie z lidla? Chodzi mi o porównanie funkcji…czy droższa będzie bardziej cicha,interesują mnie sciegi owerlokowe no i slyszalam ze silvercrest nie ma regulacji nacisku stopki,a to chyba wazne przy szyciu różnych materiałów.nie wiem sama co robić,proszę o pomoc.
longredthread said:
Ostatnie dwa rzuty Silver Cresta nie miały regulacji docisku stopki a jest to ważna sprawa w maszynach więc w tym wypadku lepiej kupić Elnę. Elna to dobra firma.
Maja said:
Witam, dopiero zaczynam swoja przygodę z szyciem, interesowałam się maszyna Singer Confidence 7465 czy to dobry wybór na tej polce cenowej? dziękuje i pozdrawiam
longredthread said:
Nie znam tej maszyny. Musisz poszukać w internecie opinii i recenzji.
AnetaG said:
witam serdecznie chciałam zapytać o wybór maszyny chciałabym szyć torebki z filcu grubosc 3-5mm i nie wiem jaka maszyna byłaby do tego odpowiednia wybrałam kilka ale nie wiem czy byłyby odpowiednie:
Maszyna SINGER 4411 HEAVY DUTY
TOYOTA JSA 21
TOYOTA JSBA 21
Toyota JFS21 JEANS
jestem początkująca i nie mam kogo się poradzić
bardzo proszę o opinie
może pani jakąś maszyne poleci do szycia filcu
longredthread said:
Ja nie szyję z filcu.
Kilka razy szyłam zwykły cienki filc 1mm na mojej maszynie używając do tego stopki teflonowej, która ułatwia szycie trudnych materiałów.
Na twoim miejscu zadzwoniłabym do dystrybutora tych maszyn albo napisała do nich maila. Można się w ten sposób poradzić a potem kupić maszynę gdziekolwiek, choćby i na Allegro.
AnetaG said:
Patrzyłam na maszynę którą pani poleca Juki HzL-27z i zastanawiam się czy ona by się nadawała do szycia filcu bo cenę ma bardzo przystępną pozdrawiam
GrażynaW said:
Mam problem z wyborem maszyny do szycia. Chcę przeznaczyć na ten zakup ok. 700zł . Ale nie chcę Łucznika. Jestem nastawiona na techniczne możliwości maszyny niż na ilość ściegów. Liczę na pomoc :)
longredthread said:
Wejdź na stronę Janome albo Husqvarny i poczytaj sobie opisy a potem sprawdź opinie w necie.
:) said:
A z Łucznika żadnej nie polecasz ?
longredthread said:
Łucznik Helena 2060 jest spoko ale kosztuje 1800zł. Tanie plastikowe Łuczniki to złom made in china i nikomu ich nie polecam.
Pati said:
Witam, ja szyję na Łuczniku model ZOFIA. Potrzebowałam maszyny głównie do podkładania mankietów, szycia poszewek itp. Kupiłam ją kierując się tym, że moja poprzednia maszyna Łucznika żyła przeszło 20 lat (spadek po mamie)Nie zdawałam sobie sprawy, że Zofia będzie Chinką. No trudno. Nie jest jakąś super maszyną ale przyznam, że poradziła sobie nawet z szyciem skóry. Maszyna ma wszystko metalowe poza obudową(plastik okrutnie podły), dostałam do niej zestaw stopek, igieł i innych pierdół. Maszyna jest katowana przeze mnie od 3 lat. Bywało, że klekotała, potrafiła „zgubić” ścieg (np szyjąc zygzakiem w pewnym momencie szyła czymś na wzór otwartego kwadratu po czym dalej już szyła normalnie. Szczerze przyznaję, że nie szanuję Zofii, rzadko czyszczę, oliwiłam może ze 2 razy… I jakoś ZOFIA nie chce mnie opuścić wyzionąwszy ducha. Moje szycie od momentu jej zakupu ewoluowało. Szyję dużo głównie z jeansu. Maszyna radzi sobie dobrze z dzianinami, tiulami. Ani razu maszyna się nie zepsuła. Jest bardzo prosta w obsłudze. No i cóż mogę powiedzieć więcej. Uważam, że jeśli trafi się na ZOFIĘ zmontowaną przez dokładnego chińczyka będzie się zadowolonym. Z tego co wiem gro maszyn z tej serii jest z wadami montażowymi. Widać miałam szczęście.
longredthread said:
Masz szczęście. Moja koleżanka Agata ma Zofie Łucznik i jest to straszny złom Za każdym razem jak szyjesz do tyłu plączą się nitki od spodu i trzeba wyjmować i zakładać od nowa bębenek. Nie polecam.
Pati said:
Nigdy nie zdarzyło mi się coś podobnego przy szyciu w tył. Raz miałam problem ze zrywaniem nici górnej ale była to wina jakości nici. Zofia jest wybredna w tym temacie heh i jeśli nić będzie z „paprunami” to rwać ją będzie na potęgę. Powiem szczerze, że nie kupiłabym drugi raz Zofii (nie lubię ryzyka) aczkolwiek z tej którą posiadam jestem zadowolona.
PaulinaM said:
No to powiem,że musiałaś trafić faktycznie na dokładnego chińczyka :D Ja kupiłam tą maszynę i po kilku dniach oddałam do reklamacji, gdy wróciła do mnie po dwóch tygodniach, zaraz znów ją oddałam a po miesiącu walki zwrócono mi kasę. Maszyna plątała, rwała i wciągała gdzie mogła nici i nic nie można było na niej uszyć.Było więcej grzebania jak szycia.Była strasznie głośna i sprawiała wrażenie jakby chciała zaraz wylecieć w powietrze ;) Żadne regulacje nie pomagały a żadne ustawienia oprócz zmiany ściegu nie pokazywały zmian.Tak jak Ty, przy zakupie kierowałam się trwałością łucznika mojej mamy i obie byłyśmy bardzo zawiedzione Zofią… Cieszę się z odzyskanej kasy i gratuluję trafionego egzemplarza :)
gora said:
Witam, niedawno dostałam maszynę singer confidence. I mam mały problem: moja maszyna przy pikowaniu narzuty zwykłym ściegiem szyje niemalże w miejscu drobnym maczkiem. Z innymi ściegami daje sobie radę z tą narzutą. Co jest nei tak? Co powinnam wyregulować? Z Góry dziekuję i pozdrawiam
longredthread said:
Żeby poprawnie pikować musisz wyłączyć ząbki transportera i poruszać materiałem tak aby uzyskać słynny lot trzmiela albo inne style pikowania. Maszyna nie pikuje SAMA, ona tylko porusza igłą a ty sterujesz materiałem. Poza tym pikowanie powinno być dosyć gęste, długość ściegu nie większa niż 2.
gora said:
Serdecznie dziękuję za pomoc. :D Tylko jak wyłącza się te ząbki?
longredthread said:
Poszukaj w instrukcji.
Łucja said:
ja mam zostać posiadaczką maszyny lidl silvercrest SNMD 33 A1, którą ma mi przywieść znajomy kontrahent z Niemiec- jest dostępna na stronie niemieckiego lidla w zakupach online za 80 euro.
ewa said:
hej, domyślam się, że już padasz od ilości pytań i próśb o poradę, ale chciałabym tylko się upewnić, bo wyboru już właściwie dokonałam sama:) zatem po przeczesaniu opinii, opisów etc wybrałam Juki HzL-27z i po moim rozczarowaniu, że nie można jej już właściwie nigdzie dostać, poza Allegro – za 650 złotych odezwał się do mnie przemiły pan ze sklepu internetowego gdzie mają jeszcze jeden ostatni egzemplarz z wystawy (bez pudełka) i mogą mi go sprzedać za 500 złotych! czy moja radość jest słuszna? głównie będę szyła dresowe dzianiny lub cienki jeans i z moich badań wynika, że Juki pomoże mi w tym niezawodnie. proszę, albo mnie obudź, albo upewnij w satysfakcji z zaistniałej okazji;) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za bloga – myślę, że pomoże jeszcze nie raz nie dwa! :D
longredthread said:
Osobiście bałabym się kupować używaną maszynę „poza Allegro” bo możesz się strasznie na tym przejechać. Skoro transakcja jest nierejestrowana to co z potencjalną reklamacją? Czy maszyna jest jeszcze na gwarancji? Czy ten sklep jest jakiś znany i z dobrymi opiniami? Czy to bóg wie jaki sklep-krzak, o którym nikt nie słyszał? Czy sprawdziłaś opinie o tym sprzedawcy na Allegro?
Zakładam, że skoro kusi Cię kupno maszyny w niedokumentowanej transakcji żeby zyskać 150zł to liczysz się z każdym groszem i na Twoim miejscu najpierw zadzwoniłabym bezpośrednio do polskiego przedstawiciela firmy Juki http://www.juki.pl/hsm/?m=contact&lng=uk i zapytała czy nie mogą zlokalizować Ci gdzieś tej maszyny. A potem być może poszukałabym jakiegoś innego modelu. To nie jest tak, że istnieje tylko jedna jedyna najlepsza maszyna na świecie.
mag said:
Witam, czy mogę prosić o pomoc w wyborze- Elna 1000 , Elna 220ex, czy Janome 920? Byłam już bliska zakupu Janome, ale ten model nie ma regulacji docisku stopki, a wydaje mi się to dość istotne. Czy tak jest rzeczwyiście? Przydaje się ta opcja? Jestem zupełną amatorką.. Dziękuję z góry za odpowiedź i gratuluję świetnego bloga i umiejętności!:)
mag said:
Ech.. chyba zdecyduje się na Elnę 320ex, przekonuje mnie regulacja docisku stopki i ten chwytacz rotacyjny.. Gorzej z ceną.. Czy ktoś ma taki model z obecnych tu szyjących?:)
longredthread said:
IMHO Elny są spoko aczkolwiek sama na nich nigdy nie szyłam. Czytałaś ten post o wybieraniu maszyny? https://longredthread.wordpress.com/2014/02/27/jak-wybrac-najlepsza-maszyne-do-szycia-porady/
Iwona said:
Witajcie! Zdecydowałam się na zakupi swojej pierwszej maszyny. Nie mam na razie wielkich umiejętności. Do tej pory uszyłam jedynie firanki, serwetki i przeróbki typu skracanie, zwężanie. Chcę nauczyć się szyć na tyle dobrze, aby szyć sobie sukienki, spódnice. Przeglądam już od dłuższego czasu net i w zasadzie waham się między dwoma modelami:
– Singer 8280 – ma bardzo dużo bardzo dobrych opinii w necie, ale maszyny prawdopodobnie produkowane sa w Chinach
– Janome Juno E1015 – podobno jest to firma gwarantująca dobrą jakość i ma 3 lata gwarancji
No i sama nie wiem którą wybrać… Singerka jest trochę tańsza, a le może warto dać ciut więcej za lepszą jakość? Czy mogę prosić o jakieś rady?
longredthread said:
Te maszyny mają te same funkcje, są tylko wyprodukowane przez inne firmy. Osobiście wzięłabym Janome.
Iwona said:
Dziękuję! Mam jeszcze jedną prośbę. Poszukuję książki „Ilustrowany kurs kroju i szycia” Gordon Maggi McCormick – może ktoś ma do sprzedania?
Pingback: Maszyna do szycia na początek… | Myślowa Bałaganiara
Asios said:
Czy regulowany docisk stopki to istotna funkcja? Bo przejrzałam kilka modeli Janome i dopiero od ok. 1000 zł zaczynają się te z regulacją docisku, a Janome 920 czy E1015 jej nie mają, tak samo Elna. Dlatego się zastanawiam, bo w sumie te Janomki mają dobre opinie.
pająk. said:
Zastanawiam się nad zakupem Janome E1015 jako pierwszej maszyny do szycia .
Czy ktoś juz ją posiada , może cos napisać bo nie chcę wyrzucić pieniędzy w błoto.
Budżet do 500zł , w grę wchodzi jeszcze Singer no i sie waham.
Ewelina said:
Przejrzałam wszytskie komantarze polecane maszyny aczkolwiek nie moge znalezc „tej jedynej”. Moj budzet to 500 zł (moze 600 nawet jesli mnie cos naprawde zachwyci. Myslalam o Juki HzL-27z (ma owerlockowy scieg, nawlekanie nici co jest dla mnie wazne) ale nie wiem czy jest funkcja do wszywania zamka? Czy trzeba kupowac do tego specjalna stopke (od razu przepraszam za banalne pytania ale to moja pierwsza maszyna). Zaznaczam, ze nie chce kupowac maszyn dla poczatkujacych. Wracajac do JUKI- nikt nie wspomnial o niej w komantarzach co mnie zastanawia, niby na internecie sa dobre opinie ale sama juz nie wiem. Czy moglybyscie mi cos doradzic? nie potrzebuje wielu sciegow, glownie chcialabym sie skupic na szyciu spodnic.
Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz!
Pozdrawiam
longredthread said:
Do wszywania zamka potrzebujesz specjalnej stopki i szyjesz ściegiem prostym.
Juki HzL-27z – to jakaś maszyna widmo, nawet Ceneo nie wskazuje żadnego sklepu, w którym można by ją kupić więc ciężko wypowiedzieć się na jej temat.
Osobiście nie kupiłabym jej bo nie ma w pełni automatycznego obszywania dziurek na wymiar guzika tylko czterostopniowe a to ważna funkcja jeśli chcesz szyć ubrania.
Ewelina said:
Dziekuje Ci bardzo za szybka odpowiedz:) Bardzo mi zalezy na szybkim kupnie tej maszyny, moze mogłabys mi cos polecic, wlasnie w granicach 500 zl i z wyzej wymienionymi funkcjami, bo w internecie jest tego tyle ze nie wiem na co patrzec, a opinie osob ktore maja wieksza stycznosc z maszynami sa bezcenne :)
longredthread said:
Najtańsze dobre maszyny z automatycznym obszywaniem dziurek na wymiar guzika to Husqvarna E20 i Janome 920. Kosztują 699zł czyli nie mieszczą się w pułapie 500zł.
Zastanów się czy zamierzasz szyć koszule i inne rzeczy wymagające robienia wielu dziurek, które muszą wyglądać na równo zrobione. Jeśli nie to dasz rade zrobić dziurkę w pasku spodni/spódnicy bez pełnego automatu.
Bliss said:
Jest jeszcze Singer 3221 – który kosztuje jakieś 550zl i ma automatyczne obszywanie dziurek, 21ściegów użytkowych, automatyczne nawlekanie igły i dużo dobrych recenzji. Zastanawiam się nad zakupem takowej – bo może nie mieści się w pułapie „do 500zł” ale 50zł to niewielka różnica.
Juno by Janome kusi mnie mnogością akcesoriów dołączanych do maszyny (torba, igły, stopki, szpuleczki, cuda, wianki), ale chyba wolę Singera :)
Co o tym myślisz droga Julio? (wiem, ze pewnie masz już dość tego pytania :)
longredthread said:
Ani 3221 ani Juno nie mają regulowanego docisku stopki co jest minusem jesli zamierza się szyć ubrania (tkaniny o różnej grubości). A tych 2 maszyn wzięłabym Juno bo szyłam na niej osobiście i była ok, tego Singera nie wypróbowałam w realu więc się nie wypowiem. Ale niestety Singer ma bardzo nierówne modele – raz trafisz dobrze, a kiedy indziej po prostu złom &załamanie nerwowe. Obie maszyny to proste modele więc nie oczekiwałabym po cudów niebiańskich ale… szyć się da :) zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz naukę i nie potrzebujesz bajerów.
Bliss said:
Własnie tego regulowanego docisku stopki mi brakuje, ale zdecydowałam się na Singera Simple 3221 i jestem bardzo zadowolona :) Automatyczne obszywanie dziurek (choć tylko jednym wzorem) jest ogromnym ułatwieniem! Szyje równo, nic się tam nie zacina, póki co testuję
Cudów niebiańskich nie ma :D Ale w końcu kupujemy na początek maszynę za 500 a nie 1500zł :D
longredthread said:
cóż, kiedyś sobie kupisz lepszą maszynę :) na razie szyj na tym co masz.
krasnalandia said:
a ja dodam coś od siebie, bo dziś kupuję maszynę i do ostatniej chwili zwlekam z decyzją, bo jestem niezdecydowana. Od dwóch miesięcy szperam po blogach i forach w poszukiwaniu opinii o maszynach: TEXI BALLERINA, JANOME TXL607, BROTHER NV55, SINGER 9960. No i takie są moje porównania: texi umie bardzo dużo i cenę ma super, ale jak się kupuje na fakturę to mają krótką gwarancję i podobno jest z dość słabych kompozytów, więc nie nadaje się dla tych co chcą szyć zarobkowo dużo. Janome ma śliczne ściegi dekoracyjne, ale nie ma zwierzątek. Nie ma ładnej czcionki, ale za to ma polską (jako jedyna).Gwarancja na firmę to aż 3 lata. Brother podobno jest niezniszczalny i najlepszy jakościowo,ale ma najmniej wzorów dekoracyjnych do zaoferowania. Singer ma mnóstwo ściegów dekoracyjnych, w tym zwierzątka, poza tym ma piękną czcionkę z zawijasami, ale niestety nie polską. Gwarancja zazwyczaj na 2 lata jeśli zakup na fakturę, ale znalazłam i taką na 3 lata. Ceny janome, brothera i singera praktycznie te same. Porównuję jeszcze ew. wsparcie techniczne i możliwość dokupienia dodatków i tu niestety singer wypada fatalnie, bo np. przystawka do szycia po okręgu od janome lub brothera nie pasuje a ta od singera jest nie dokupienia w polsce..chyba, bo szukam od wczoraj od kilku ładnych godzin i tylko za granicą ją widzę a uparłam się że coś takiego chcę. Brother ciut lepiej ale janome wychodzi super pod względem pomocy szyjącym i mozliwości dokupienia dodatków. No więc ostatecznie nie wiedząc co lepsze na moje potrzeby: czy polska czcionka i ładne 3 wybrane ściegi dekoracyjne(z wielu) z których często bym korzystała, czy czcionka z zawijasami i ściegi-zwierzątka, obstawiam JANOME lub SINGERA. No i szlag by trafil bo nie wiem na którą się zdecydować i przeciągam wybór od kilku dni…ale dziś już po prostu muszę kupić.
longredthread said:
Sama się zastanawiam nad tą Janomką :)
krasnalandia said:
cześć. dzielę się wrażeniami. już zamówiłam janome, ale…anulowałam zamówienie i kupiłam nie znaną mi zupełnie maszynę redstar s200 (to taki no name od husqvarny) za jakieś 1100zł. Maszyna świetna jakościowo, porządnie wykonana, w serwisie mówią że rzadko kiedy trafia do naprawy a co ciekawe – ma ładniejsze ściegi dekoracyjne niż Singer czy janome. niestety wpuszczono mnie w maliny wmawiająć że dostawka janome do szycia po okręgu będzie pasować. nie pasuje (a są różne modele). Ważne – nie kupiłam janome ani Singera tylko dlatego, że znalazłam na YouTube filmiki na których było widać jak w rzeczywistości wygląda szycie czcionką i mnie rozczarowało, więc wybrałam maszynę pod kątem wzorków, bo są mi potrzebne, a że redstar jest o połowę tańszy od janome i Singera, to też i wybór był prosty. w przeciwieństwie od maszyny texi, restar zbiera pozytywne opinie na forach i blogach chociaż trudno w ogóle cos o nim przeczytać, bo wszędzie są zachwalane „wiodące” marki a nie jakiś tam no name robiony przez husqvarnę, mimo że sama się do tego nie przyznaje na swojej stronie, by nie kusić ceną, bo to co ma produkowane pod swoją nazwą jest 3 razy droższe (gdyby porównywać możliwości). Zatem jestem bardzo zadowolona. Jako osoba, która pierwszy raz w życiu ma w rękach maszynę komputerową muszę powiedzieć że się nie spodziewałam, że będzie tak banalna w obsłudze.
jamama said:
Witam, po gruntownym przestudiowaniu opinii zastanawiam się nad zakupem maszyny do szycia Janome Juno, Jaome 920 lub jakiejś Singera np 2250 (oprócz modelu 4210 bo się psuje). Jeszcze nigdy nie szyłam na maszynie, wystarczą podstawowe ściegi i bardzo dobrze opisana instrukcja w języku polskim. Maszyny Janome mają lepsze opinie niż Singer, jednak Singer ma więcej funkcji i regulowana wysokość stopki (podobno to ważne przy różnych grubościach tkanin). Czy na maszynie, która nie posiada regulacji stopki będę mogła uszyć np. ochraniacz na łóżeczko, który posiada wypełnienie w środku, skarpetę na prezenty z cieńszego filcu lub naszyć ładnie aplikację na kocyk lub poszewkę (takim ścisłym szyciem na brzegach nitka przy nitce jak fabrycznie)?
jamama said:
Cofam pytanie z naszywanie aplikacji na poszewki- widziałam na blogu Jolcinepasje, że można :) Ale reszta pytań jest aktualna.
Najbardziej biorę pod uwagę Janome Juno ze wzgl. na cenę ale boję sie , że jak ją kupię to się okaże , że nie ma ważnych funkcji typu jakieś hafty, ryglowanie i będę załować że nie wybrałam 920 czy Singera. Zamierzam szyć to co napisałam powyżej, pluz zabaweczki tildowe i inne pierdołki dla syna, może z czasem jak się wprawię długiemu meżowi spodnie na lato, albo załatam wytarcie w spodniach dziecka.
Bea said:
Ja kupiłam niedawno Janome 920 i powiem szczerze, że jest dużo lepsza niż Juno. Na Juno nie szyłam, ale obejrzałam dokładnie obie i rozmawiałam z zaufanym sprzedawcą, który sprzedaje maszyny od 20 lat we Wrocławiu. W modelu 920 masz w wiekszości metalowe części i ta maszyna spokojnie poradzi sobie z bardziej zaawansowanym szyciem. Natomiast Juno jest dla początkujących, nie ma kilku ułatwiaczy, które sprawią, ze będziesz szyła szybciej i wygodniej. Janome to jednak zaufana marka, więc stawiałabym na 920. Zdecydowanie w tej cenie Janome 920 jest bardzo dobra. polecam. :) powodzenia. acha, no i do Janome 920 dostaniesz bardzo dużo dodatkowym stopek i innych gratisów…
longredthread said:
Juno nie ma żadnych opcji haftu, no ale prosze Cię, czego ty oczekujesz od maszyny czterysta złotych? 920 też nie ma haftowania.
Ryglowanie czyli szycie wstecz? Każda maszyna to ma.
jamama said:
SInger ma haftowanie, ale nie wiem czy będę tego potrzebowała, chyba nie. Jeśli chodzi o szycie to naprawdę jestem zielona, naoglądałam się jakie cuda dziewczyny na blogach prezentują to pozazdrościłam i postanowiłam spróbować. Zawsze chciałam się nauczyć szyć. Na razie uszyłam kilka rzeczy ręcznie ale to droga przez mękę, na maszynie poszłoby błyskawicznie :D Chciałabym w prezencie uszyć synkowi koleżanki ochraniacz na łóżeczko, czy to nie będzie za gruba warstwa dla Juno 920?
longredthread said:
Do szycia takich „składanek” z wielu warstw najlepiej uzywać stopki z górnym transportem i odpowiednio wyregulować docisk stopki. Nie odniosę się do możliwości 920 bo NIE MAM TEJ MASZYNY!
jamama said:
Poprawka- dla Janome 920
Katja_ said:
Witam, bardzo fajny blog i przydatny post. Właśnie zmagam się z wyborem maszyny do szycia. Podoba mi się zarówno Elna 240eX (bo jakoś mam zaufanie do szwajcarskiej precyzji) i pociągają mnie maszyny Janome 920 oraz walizkowy model JANOME 393 PROMO. Zastanawiam czy ta walizkowa nie jest bardziej stabilna od pozostałych (mam starego łucznika w walizce, a słyszałam opinie o nowych maszynach, że „biegają” podczas szycia). Bardzo proszę użytkowniczki wymienionych maszyn oraz specjalistki w dziedzinie szycia o opinię. Która z tych 3 maszyn będzie najlepsza, jestem średnio zaawansowana. Chciałabym szy dla domu oraz odzież lekką i czasem pocerować jakieś spodnie, dżinsy itp.
Pozdrawiam:)
longredthread said:
Etam gadanie, nic nie biega po stole :) Elna i Janome 920 mają te same funkcje ale Janome jest o 100zł tańsza. 393 Promo nie ma automatycznego obszywania dziurek na guziki i tym przegrywa z pozostałymi.
Katja_ said:
Dziękuję za podpowiedzi. Po dogłębnym przejrzeniu oferty zdecydowałam się na Elna 3210 Jeans. Jest stabilniejsza (cięższa i nieco większa gabarytowo) i ogólnie bardziej mi odpowiadają funkcje, a także design (zamykana klapka ochronna, schowki, większe pole do pracy). Wprawdzie cenowo to już inna półka, ale to prawdopodobnie ostatnia maszyna w moim życiu, więc mogę zaszaleć. Pozdrawiam i życzę wszystkim trafnych wyborów:)
longredthread said:
Nigdy w życiu nie dotknęłam nawet jednej maszyny Elny jednym paluszkiem więc się nie wypowiem na ich temat i pozostaje mi tylko wierzyć na słowo. Aczkolwiek znam kilka blogerek, które szyją na Elnach i sobie chwalą.
Betula said:
Witam, jestem tu nowa.
Właśnie kupiłam maszynę Husqvqrna E 20, jestem nią zachwycona, żałuję że wcześniej nie sprawiłam sobie tej radości, kosztowała niecałe 700 złotych, gdybym musiała wydać mniej na maszynę kupiłabym E 10 jest tylko mniej zaawansowana ale też ma dużo możliwości a robienie dziurek 4-stopniowe dla mnie to żaden kłopot. Jest trochę filmików na youtube z maszynami Husqvarny.
Później napiszę więcej o zaletach dziś tylko, że jest urocza i nie mogę się od niej oderwać bo szycie stało się wyjątkowo przyjemną czynnością chociaż dawno mam dobrego starego Łucznika.
Betula said:
Na temat maszyn Husqvarna można znaleźć na tej stronie informacje to nie będę się powtarzała ale podzielę się odkryciem; jest tania maszyna z nawlekaczem Juki HZL 12Z kosztuje 380 zł, bardzo fajna niedroga i ponoć Juki to dobra firma.
longredthread said:
Osobiście szyłam na E10 i na E20 i zgadzam się – są fajne. E10 sprawiłam mojej mamie i jest zadowolona.
kamari82 said:
Moja mama też jest zachwycona HUSQVARNA E10!! :)
Przesiadła się ze starego Łucznika
Agnieszka said:
Witam,
a czy ktoś z Was ma/miał do czynienia z Redstar B20? Niestety nie mogę znaleźć opinii na jej temat a z opisu wygląda dość obiecująco, w zasadzie ma wszystko, na czym mi zależy czyli ściegi overlockowe, elastyczne, kryte, automatyczne obszywanie dziurek, regulacja długości i szerokość ściegu, regulowany docisk stopki (nie wiem tylko jaka jest ta regulacja, wolałabym ręczną), szycie igłą podwójną, posiada metalowe podzespoły i moc 80W czyli więcej niż zazwyczaj spotykane i o ile ma to przełożenie na szybkość szycia to super (jeśli posiada regulacje przędkosci ale nie wiem tego). I znalazłam ją w cenie 510 zl więc całkiem nieźle. Będę wdzięczna za Wasze doświadczenie z tą marką (podobno jednak to nie jest produkt Husqvqrny).
longredthread said:
Osobiście szyłam na E10 i E20 jeśli chodzi o maszyny Husqvarny i były całkiem fajne. Redstar też ma dobre opinie w necie. Tylko zastanawia mnie ten nr B20 – czy to jakaś odmiana zwykłego Redstara? Jeśli tak to co pozmieniano w stosunku do wersji podstawowej? Ale powiem tak – zaryzykowałabym :).
krasnalandia said:
to jest tzw. no name robiony na zlecenie husqvarny. na ich stronie tego nie znajdziesz, bo się nie chwalą redstarami, żeby opchnąć swoje „markowe” maszyny, które robią to samo, ale zapłacisz za nie 3razy więcej :)
ja mam redstar s200. jak się szyje na najwyższych obrotach to gubi czasami ścieg, więc lepiej szyć ciut wolniej.
bp said:
Witam!
Ja dopiero zaczynam przygodę z szyciem, uczęszczam na warsztaty szycia.Jeszcze nie mam maszyny. Chciałabym podpytać o maszynę TOYOTA SPB 15. Może coś mi podpowiecie . Dzisiaj dojrzałam ja w jednym z hipermarketów i zastanawiam się czy warto dokonać tego zakupu.
longredthread said:
Kiedy pisałam ten post wszystkie maszyny do szycia Toyoty wyleciały z zestawienia bo miały słabe opinie w internecie. Osobiście nigdy na żadnej maszynie tej firmy nie szyłam.
milena said:
chciałabym prosić o pomoc :) mam zamiar rozpocząć moją przygodę z szyciem ale potrzebuję naprawdę cichej maszyny, ponieważ będę mogła szyć jedynie gdy synek zaśnie (ma 1,5 roczku) :) z opini interenetowych trudno cokolwiek wywnioskować, jedna osoba pisze, że maszyna jest głośna, inna że cicha. także mam mętlik w głowie :) ważna jest też dla mnie przystępna cena
pozdrawiam
longredthread said:
w poście masz listę maszyn, które cieszą się dobrymi opiniami w internecie. co do producentów najbardziej polecam Janome i Husqvarnę.
Kasia88 said:
Witam serdecznie
Bardzo prosilabym o pomoc… Chciałabym kupic sobie maszynę tak do użytku swojego i nie wiem czy wybrać SINGER Talent 3321 czy Husqvarna E20…
Moge liczyć na pomoc w wyborze? ;)
Pozdrawiam
longredthread said:
wzięłabym husqvarnę E20 – to b porządna maszyna.
Alicja said:
Witam, szyłam raz w życiu, ale mi się spodobało i chciałabym spróbować swoich sił, szukam jakiejś w miarę dobrej, nieopornej maszyny do szycia tak do 500zł dla początkującej entuzjastki :> mogę liczyć na radę?
Pozdrawiam
longredthread said:
Przecież powyzej masz całą listę takich maszyn.
Ola said:
Mam pytanie dotyczące Janome 920 – ona ma regulację nacisku czy nie? Bo znajduję sprzeczne informacje. A jeśli nie ma co do 700-800 zł mogłabyś polecić?
Do tej pory szyłam na pożyczanej od mamy maszynie Silvercrest, trochę rzeczy wyszło już spod moich rąk, ale nie dam rady ciągle pożyczać maszyny od mamy i muszę w coś zainwestować.
longredthread said:
Zadzwoń do jakiegoś dystrybutora Janome i zapytaj. Ja mam 423S i ona ma regulację docisku.
Zaya said:
ja mam już dłuższy czas dylemat między innymi trzema (2 z nich akurat w tym zestawieniu nie ma stąd mój dylemat :) )
1) Juki HZL-29Z – 599pln – rotacyjny chwytacz, 6 stopek w zestawie, 2 lata gwarancji
2) Juno 1015 – 449/499pln z torbą – chwytacz wahadłowy, też 6 stopek, no i popularny polecany model, 3 lata gwarancji
3) Husqvarna E20 – 629pln – chwytacz wahadłowy, 7 stopek, 5 lat gwarancji!
na chłopski rozum wychodzi mi że Husqvarna, ale ten chwytacz rotacyjny w Juki mi burzy koncepcję :)
longredthread said:
Weź tę, która ma automatyczne obrzucanie dziurek na wymiar guzika. Zdaje mi się, że Husqvarna E20 ma, a reszta to nie wiem.
Zaya said:
o a czemu tym się akurat sugerować? szczerze guzików nie planuję, nie lubię i miewam garderobę bezguzikową raczej, no i półautomat nadal mi tą dziurkę chyba zrobi, za to różnica w chwytaczu jest już jednak dla mnie dość odczuwalna. aaaaa nie wiem :/
Aga said:
witam, mam możliwość zakupu maszyny singer 2282 za 500 zł, czy to dużo? dopiero zaczynam przygodę z szyciem i nie wiem, czy dla początkującego taka maszyna będzie odpowiednia? nie znalazłam opinii na temat tego modelu dlatego poproszę o jakąś podpowiedź :) z góry dziękuję :)
longredthread said:
Ceny masyzn mozesz porównac za pomocą stron Ceneo.pl i Nokaut.pl, możesz też sprawdzić na Allegro po ile tam ludzie sprzedają te modele.
Piotrowska said:
Witam ,a co można powiedzieć o Husqvarnie 207?
longredthread said:
Nie znam. Musisz poszukać sobie opinii na temat tego modelu maszyny. Jak to zrobić? Google! Przykładowe frazy do wyszukiwania:
– maszyna XYZ opinie
– maszyna XYZ recenzja
– maszyna XYZ problemy
– XYZ opinion
– XYZ review
– XYZ problems
Jeśli znasz niemiecki, hiszpański, francuski, etc, poszukaj opinii również w innych językach. Dużo recenzji maszyn znajduje się na Ceneo.pl, Amazon.com oraz forach krawieckich, a na Youtube można znaleźć filmiki z recenzjami i demonstracjami konkretnych modeli.
AnBini said:
Ja mam Husqvarna E10. Wykorzystuję ją do wszystkich domowych przeróbek, drobnego szycia (bluzka, spódnica itp) i ostatnio zaszalałam patchworkowo- sprawdza się super od 10 lat.
Anka said:
Cześć! Nigdzie nie mogę znaleźć opinii o maszynie Singer Tradition 2282, czy któraś z Was coś o niej wie? Czy może to być sprzęt dla osoby początkującej?
longredthread said:
Nie znam tej maszyny ale tutaj opisuję jak dokładnie posprawdzać wszelkie maszyny w internecie:
doriiis said:
Witam, w Lidlu znowu mają być maszyny do szycia, tym razem Singer Tradition 2282, czy warto ją zakupić
longredthread said:
tutaj opisuję jak dokładnie posprawdzać wszelkie maszyny w internecie
Myszka_kk said:
Kochane poradźcie proszę. W lidlu ma być teraz maszyna do szycia. Singer tradition 2282 co o niej sądzicie. Jestem kompletnym amatorem z wielkim zapałem. Bardzo chce się nauczyć szyć. Oczywiście nie będzie to jakieś wielkie szycie tylko może jakieś małe przeróbki, Może jakaś pościel, spódniczka dla córeczki itp. Poradźcie proszę czy warto i czy to dobra maszyna. CZekam an odpowiedź. Pozdraiwma
longredthread said:
właśnie na Fb wyprodukowałam wielki epistoł na temat tej maszyny i kupowania maszyn do szyciu w Lidlu in general. poczytaj tam sobie.
Betula said:
Nie korzystałam jeszcze z Fb dlatego mam wielką prośbę o napisanie tutaj chociaż 1 zdania na temat tego Singera czy warto go kupić.
Z góry dziękuję.
Mia said:
To było już jakiś czas temu i nie mogę znaleźć tego posta, a bardzo by mi się przydał. Mogłabyś podać na niego jakieś namiary?
longredthread said:
czy masz na mysli ten post?
Mia said:
Dokładnie ten, dziękuję :)
Miroslaw said:
Co Wy tylko ten Janome i Janome. Tu macie link do maszynki na Amazon.de http://www.amazon.de/W6-N%C3%A4hmaschine-1615-Freiarm-Nutzstich-N%C3%A4hmaschine/dp/B0042WOX50/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1411450891&sr=8-1&keywords=N%C3%A4hmaschine+w6
Tysiące ludzi kupuje maszyny W6 i ogromna większość komentarzy to same pozytywy. Nie znacie innych firm niż Janome i Husqvarna, która na Amazon raczej nie cieszy się dużym powodzeniem.
Miroslaw said:
A tu http://www.youtube.com/watch?v=tu3nTJL1R6M jest link na YT z bardzo dobrym filmikiem na temat tej maszyny. Zresztą facet profesjonalnie pokazuje inne maszyny W6, której firma daje 10 lat gwarancji.
longredthread said:
Polecam to co znam i osobiście przetestowałam.
x2 said:
Mam pytanie odnoscinie Janome it1011 czy ma ona regulacja długości i szerokości sciegu? nie moge tego znalesc a na jakims forum ktos psal ze ta maszyna nie ma tej funkcji
longredthread said:
Nie wiem. Napisz do Eti, oficjalnego dystrybutora Janome w PL.
x2 said:
Obecnie zastanawiam sie nad zakupem maszyny do szycia, wacham sie pomiedzy Silvercrest’em z Lidla a Singer 4411 ( http://www.ceneo.pl/10968405#tab=reviews ), prosze o rade która wybrac?
longredthread said:
nie znam funkcji tych maszyn wiec musisz sama wgłębic sie w ich instrukcje
Jakie funkcje w maszynie do szycia są potrzebne?
W każdej maszynie niezbędne są:
– szycie do przodu i do tyłu,
– regulowana DŁUGOŚĆ & SZEROKOŚĆ ściegu,
– regulowany docisk stopki,
– możliwość ustawienia igły w pozycji bocznej (niezbędne np przy wszywaniu zamków),
– szycie ściegiem prostym i zygzakiem,
– automatyczne lub półautomatyczne obszywanie dziurki,
– 3 stopki: zwykła, do wszywania zamków, do robienia dziurek.
Do szycie ubrań potrzbujesz: automatyczne obszywanie dziurki na wymiar guzika, stopka do robienia dziurek, możliwość ustawienia igły w pozycji bocznej, stopka do wszywania zamków, stopka do wszywania zamków krytych.
Ania said:
Witam. Chcę kupić swojej mamie maszyne za ok 300-400 zl. Mama jest z zawodu krawcową ale od kiedy zepsuła się jej stara maszyna nie ma na czym szyć. Będzie używała jej w domu a i ja chetnie sie czegoś nauczę. Podejrzewam że nie są jej potrzebne jakieś bajery ale praktyczne funkcje. Łatwe w obsłudze. Czy możesz podać konkretny model lub dwa które się do takiego używania nadaja?
longredthread said:
Przeciez w poscie masz liste maszyn z cenami.
Ania said:
A to przepraszam, że zapytalam. Jestem kompletnie zielona w tej tematyce, liczylam na pomoc ale sie troszkę przeliczylam.
To nic sama sobie jakos bede musiala poradzic. Dziekuje.
longredthread said:
Przeczytaj ten post ze zrozumieniem i wszystko będziesz wiedziała.
marlena said:
Bardzo dziękuje za utworzenie tego wątku. BARDZO pomocny. Pozdrawiam
longredthread said:
cieszę się, ze sie przydaje :)
Adrianna said:
Super artykuł :) mam tylko pytanie czy poleciłaby Pani tę maszynę http://allegro.pl/maszyna-janome-juno-e1015 (…) ? chodzi mi też o ten dodatkowy stolik czy przyda się czy to tylko niepotrzebny kosztowny gadżet? dodam ,że ta maszyna bez stolika kosztuje 100złotych mniej. z gry dziękuje za odpowiedź :) pozdrawiam
longredthread said:
nigdy na niej nie szyłam ale w necie ma dobre opinie. to bardzo podstawowa maszyna. stolik jest przydatny.
Adrianna said:
Dziękuje :) A Bardzo podstawowa maszyna to źle? niestety do innych maszyn nie widziałam ,żeby można było dokupić taki stolik :)
Adrianna said:
Co Pani myśli o tej maszynie ? http://bestagd.pl/p2064,maszyna-do-szycia-toyota-super-jeans-j15pe.html
longredthread said:
nie kupowac
Adrianna said:
Bardzo dziękuje Pani za odpowiedź :) troche poszperałam i znalazłam maszynę
Elna 240ex która ma chwytacz półrotacyjny za 799zl
Elna 320ex z chwytaczem rotacyjnym za 899zl
uparłam się na chwytacz rotacyjny i z nim chciałabym zakupić maszynę nie wiem czy są tańsze i tak samo dobrze maszyny z tym bajerem
Jestem nowicjuszką chciałabym szyć pluszaki i odzież swojemu rocznemu dziecku no i może z czasem coś dla siebie wiadomo jakieś drobne przeróbki i drobiazgi dla domu takie jak poszewki na poduszki itp. chcę kupić jedną maszynę i dobrą. Patrzyłam też na firmę Janome np 423s ale nie ma tego przekletego chwytacza rotacyjnego a jest droższy od Elny to znaczy,że marka jest lepsza? siedze już tydzień w wolych chwilach czytam ale tak ciężko mi jest się zdecydować :( Bo jednak to zakup na lata. czy któś mógłby mi podpowiedzieć coś o tych maszynach czy warto kupić? a może wybrać inna markę? będę wdzięczna za pomoc pozdrawiam ADA
longredthread said:
IMHO chwytacz nie ma żadnego znaczenia i nie wpływa na komfort szycia
Sama mam tę Janomkę i jestem BARDZO ZADOWOLONA – w styczniu bedzie 5 lat i żadnej awarii, raz wymieniłam drucik chwytacza co kosztowało mnie… 5zł :).
Elna to także dobra firma ale nigdy nie szyłam na ich maszynach.
Osobiscie wziełabym janome.
Adrianna said:
a jaki model dokłądnie Pani ma? :)
longredthread said:
abes7 said:
Co wybrać Redstar R10 czy VIKING E10.
Niestety Łucznik Kornelia się rozsypała.
Betula said:
Ja wolałabym Viking E10 ma lepszą opinię i dobra do cienkich i grubszych materiałów.
millamilla said:
Zastanawiam się nad zakupem Janome Juno albo Redstar r10
Mam pytanie odnośnie stopek do Redstar, bo w podstawowym zestawie nie ma ich zbyt wielu :( czy będą do niego pasować stopki uniwersalne czy będę skazana na zakup stopek producenta maszyny? Pytałam sprzedawcy w sklepie internetowym w którym chciałam kupić Redstar i powiedział, że uniwersalne będą pasować, ale tak jakoś nie do końca mi wierzę ;/ Czy są może jakieś posiadaczki R10 które zamawiały dodatkowe stopki i mogłyby się podzielić wiedzą? Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś wie cokolwiek na ten temat.
longredthread said:
nie wiem, nie mam tej maszyny, zadzwon do oficjalnego dystrybutora tych maszyn w Polsce. w sklepach sprzedajacych AGD (ktore maja tez maszyny) obsługa raczej nie zna sie na szyciu.
Nulka said:
Bardzo uważnie przeczytałam cały temat i jestem wdzięczna, że jest :)
Właśnie zamierzam kupić maszynę i muszę przyznać że zgubiłam się już w natłoku informacji. Najpierw spodobała mi się Juki HZL-29Z, ale teraz zmieniłam zdanie, bo w sumie ten chwytacz rotacyjny to wcale nie jest taki potrzebny ;)
Waham się pomiędzy JANOME 920, a HUSQVARNA E 20. Kiedyś szyłam dość sporo, ale niestety miałam felernego Łucznika, rozsypał się i wylądował na złomie, a teraz zamierzam powrócić do szycia.
Husvarna w opisie ma możliwość pikowania, Janome chyba nie ma takich możliwości, a cenowo są zbliżone. Zgodnie z sugestią skontaktuję się z tym dystrybutorem Janome odnośnie regulacji stopki i możliwości wyłączania ząbków ( myślę że jednak jej nie ma bo w innych maszynach, tych droższych, bardzo się tym chwalą).
Zamierzam szyć z różnych materiałów i niekoniecznie ubrania. Pociąga mnie perspektywa szycia patchworków i nie mam pojęcia, która z tych maszyn lepiej sobie poradzi. Na owerlokowe ściegi nie liczę, bo już wiem że do tego potrzebna jest specjalistyczna maszyna. Nie wiem na którą się zdecydować. Bardziej przemawia do mnie Husvarna, ale nie chciałabym się pomylić, bo drugiej nie kupię. W ciągu paru godzin do budżetu na maszynę dorzuciłam 100 zł, bo Juki przestała mnie interesować, a Janome Juno wydaje mi sie zbyt uboga.
Może mi poradzicie?
Podsumowując jestem szczęśliwa że trafiłam na ten temat, jestem o wiele mądrzejsza, ale wciąż jeszcze potrzebuje rady :)
longredthread said:
wez Janome 920 – ma mozliwosc wyłączania ząbków transportera! mozesz do pikowania dokupic sobie stopki: do pikowania/cerowania, oraz z górnym transportem i DAJESZ :) sama na niej szyję i ją kocham.
Nulka said:
Dziękuję już ja zamówiłam :) Nawet sprzedawca mi ja polecał. Sadzę że będę zadowolona :)
Sobieska said:
W lidlu będzie SINGER 6180. Jak czytam powyższe posty, to chyba warto w tej cenie 599 PLN. Pytanie czy nie za skomplikowany dla początkującej. Czy parametr automatycznego nawlekania igły jest bardzo istotny przy wyborze?
I jeszcze jedno wahałam się pomiędzy SINGER 8280 ORAZ SINGER 2250. Czy ktoś pomoże mi również ten dylemat rozwiązać. Z góry dziękuję :)
Wanda said:
ja też sie podłączam do pytania czy warto tego singera 6180 z lidla?? czy ta elektronika to przesada?? brać czy nie jako pierwszą maszyne??
longredthread said:
nigdy nie szyłam na tej maszynie i nie znam jej. recenzje w necie są mieszane.
jaddiczka said:
Właśnie jestem na etapie wybierania maszyny do szycia na prezent i jedną z moich propozycji jest maszyna polskiej firmy Łucznik. Jak wyczytałam konsumenci trochę narzekają na awaryjność maszyn pochodzących z tej firmy czy któraś z was miała do czynienia z tymi maszynami ??
longredthread said:
niestety ze słynnego Łucznika obecnie pozostała tylko nazwa. obecnie to słabe maszyny „made in china”. szyłam na wielu ich maszynach u koleżanek i nie polecam.
Sobieska said:
Napisałaś, że kupiłabyś Janome E1015, ale ona nie ma regulowanego docisku stopki. Czy mimo to wzięłabyś ją pod uwagę? Zastanawiałam się między tą a singer 8280. Obie mają dobre opinie w necie. Pozdrawiam :)
longredthread said:
Napisałam „Jest to nowy produkt Janome i w sieci nie ma jeszcze żadnych opinii. Ponieważ mam duże zaufanie do tej marki zaryzykowałabym i kupiłabym tę maszynę będąc osoba początkującą z ograniczonym budżetem. Jeśli ktoś już na niej szył czekam na Wasze opinie!” – osobiście na niej nie szyłam, widziałam w necie pozytywne opinie bo ten model jest często używany na warsztatach krawieckich, jeśli nie ma regulowanego docisku to bym jej nie kupiła. Ale mając do wyboru jakąś maszynę firmy „krzak” albo ostatnią wersję lidlowej silver crest bez regulowane docisku to 10x bardziej wolałabym Juno.
logika said:
Dziewczyny DOBREJ masyzny szukajcie w swom mieście u tych co maszyny do szycia naprawiają. Tam mozna spotkać cudeńka za 200-300zł. Pytajcie o stare Singierki,Łuczniki z lat 80dziesiątych. Czasem ośrupane sprawne przemysłówki a czasem domowe. Ja mam starą Singierkę jak jest dobrze wyregulowana to szyje organzę, tiul, bawełny a nawet zygzakiem dzianiny. Aktualnie potrzebowałam do szycia tkanin grubych, więc oddałam do regulacji i zapowiedziałam,ze będę szyć na niej skóry. Cienkie skóry, flausz, futra 2 wartwowe szyje bez problemu przy 4 wartwach tkanina nie zawsze wchodzi pod stopkę, ale można podwinąć jeansy. Ja 2 lata temu widziałam w Poznaniu na Piastowskim gdzie naprawiają maszyny swoją Singierke na metalowych częściach. Szpulki jak do zwykłej domówki, igły też z płaską kolbą. Pozdrawiam
longredthread said:
Bardzo dobra rada :)
Betula said:
Dobrą i niedrogą maszynę można też kupić używaną np. na allegro albo z outlet i ja kupiłam w ubiegłym roku Naumann 83ao, kosztowała ponad 200zł, automatyczny nawlekacz nie działa ale to nic bo szyje różne materiały i dobrze radzi sobie z grubszymi a ostatnio szyję na niej z dzianiny nurek używając stopki standardowej a miałam zamiar kupić stopkę z górnym transportem i teraz już mi do tego nie potrzebna.
longredthread said:
nigdy nie słyszałam o takiej firmie ale gratuluję okazji :) do maszyn z drugiej ręki trzeba mieć szczęście ale czasem zdarzają się super okazy.
panmalwinka said:
Witam.
Gratuluję bardzo fajnego i użytecznego bloga.
Mam pytanie dotyczące funkcji regulacji docisku stopki. Jak wynika ze wstępu, oraz wielu opinii na innych forach, jest to bardzo przydatna funkcja. Szczególnie, gdy planuje się szyć dzianiny lub jeans.
Ze specyfikacji na różnych stronach wynika, że wiele z podanych w przykładach maszyn nie ma tej funkcji. Właściwie to mam pewność tylko do maszyn Husqvarny, ze ją posiadają. Bardzo podobają mi się maszyny Janome, ale, z tego co widzę regulację docisku mają dopiero wyższe modele tej marki w cenie ok 1000zł. Bardzo fajne maszyny, ale nie chciałabym znowu kupować sprzętu na wyrost moich możliwości. Zaznaczam, że jestem raczkująca w temacie.Zastanawiam się, czy może przeceniam ważność regulacji docisku stopki, skoro tak wiele maszyn dla początkujących jej nie ma? W takim układzie może warto kupić po prostu silvercresta (model, który mam możliwość dostać też nie posiada tej funkcji).
Jeśli jednak ta regulacja docisku jest tak przydatna, to nie chiałabym popełnić błędu kupując maszynę bez niej i potem być niemile zaskoczona, że nie mogę czegoś zrobić- np. przeszyć kilku warstw jeansu. Może warto przebierać i wybrać właśnie taką np. Husqvarnę, lub dopłacić?
Z góry dzięki za poradę :) Pozdrawiam
longredthread said:
IMHO regulowany docisk stopki jest niezbędny. Nie zalecałabym maszyny bez tej funkcji niezależnie od poziomu zaawansowania w szyciu. Janome jest super :) ale maszyny Husqvarny też są moim zdaniem ok ale szyłam tylko na 2 ich modelach w życiu.
panmalwinka said:
WOW! dzięki za szybką dpowiedż :) W takim układzie mam jeszcze jedno pytanie. Rozważam kupno maszyny Husqvarna E10, lub E20. Różnica w cenie, to 200zł. Wyższy model posiada dodatkowo automatyczne obszywanie dziurek pod wymiar guzika i więcej ozdobnych ściegów. Wiem, że pisałaś, że warto dopłacić za tą pierwszą funkcję. Z jakiegoś powodu pominięto w tym droższym modelu ściegi proste z przesuniętą w bok igłą. Gdybym źle tłumaczyła o co mi chodzi, przedstawiam grafikę (chodzi o pierwsze ściegi: E10 A i B, E20- tylko A):
Czy to się, z kolei, przydaje? Czy na tyle, że warto jednak kupić tańszą i nauczyć się obszywać dziurki półautomatycznie? Czy może to jest raczej nieistotny brak? Dzięki jeszcze raz za pomoc :)
longredthread said:
wiem o co chodzi :) ja bym wzięła E20 z automatycznym obrzucaniem dziurek bo bez problemu da się bez ściegów prostych z przesuniętą w bok igłą. Nie da się, po prostu SIE NIE DA (!) zrobić w ten sposób kilku identycznych dziurek obok siebie np na przodzie koszuli, albo na mankiecie marynarki. BTW twój komentarz trafił pierwotnie do spamu bo zamieściłaś w nim linki do blogspota a system wordpressowy wyłapuje to jako spam.
panmalwinka said:
Sory, nie wiedziałam. Na przyszłość się poprawię ;)
longredthread said:
Nie przejmuj się. Antyspam tak działa, inaczej zalałaby mnie fala reklam ubezpieczeń samochodowych z UK i rosyjskiej viagry. Tak tak :).
Betula said:
W E20 trzeba ustawić środkowym górnym pokrętłem na maksymalną szerokość ściegu (powyżej 5) i wybrać ścieg prosty czyli A i możemy szyć ściegiem prostym przesuniętym w lewą stronę.
longredthread said:
Ha :) nie wiedziałam. Dziękuję za info w imieniu osób zainteresowanych H E20.
Betula said:
Do szycia blisko krawędzi materiału przydaje się zwykła „stopka do wszywania zamków” spotkałam się też z inną nazwą tej stopki a mianowicie „do szycia krawędziowego” i doświadczyłam coś takiego że kiedy igła jest w pozycji normalnej to stopka o której piszę pozwala uzyskać efekt szycia krawędzią prawą albo lewą materiału w zależności od tego jak przypniemy tę stopkę a ma ona dwa miejsca na zamocowanie.
Taki z tego wniosek że maszyna nie musi mieć tej możliwościu ustawiania pozycji igły ani po prawej ani po lewej, tylko wystarczy zastosować zwykłą stopkę do wszywania zamków i jeszcze przy jej użyciu całkiem dobrze można wszywać zamki kryte.
Anethus said:
Czesc,
zastanawiam sie nad kupnem maszyny do szycia, jednak w szafie zalega mi stary Lucznik 834 (zalega, gdyz jest popsuty – co konkretnie, nie wiem).
Chcialem zapytac, czy lepiej by bylo kupic nowa maszyne do szycia (Janome albo E1015 albo 920 – nie wiem ile pieniedzy uda mi sie uzbierac) czy moze oddac ja do naprawy (nie znam kosztow).
Dodatkowo chcialem zapytac czy wszystkie te nozki do lamowania/overlocka/marszczenia pasuja do w/w modelow Janome’na.
Pozdrawiam
longredthread said:
Ja bym kupiła nową maszynę. Technologia poszła mocno naprzód i w nowej maszynie będzie wiele udogodnień, których nie ma w starym łuczniku. Kwestie finansowe to osobna sprawa – być może twoją starą maszynę dałoby się naprawić za przysłowiową stówkę, a kupno nowej maszyny to niewątpliwie większy wydatek.
Stopki moim zdaniem nie będą pasować – w Janome są stopki montowane na zatrzask (system matic) i mają różne wersje w zależności od rodzaju chwytacza. W starych łucznikach były takie przykręcane stopki o ile dobrze pamiętam.
Najlepiej zawieź maszynę do mechanika i niech Ci wyceni ile będzie kosztowała naprawa. Wtedy zadecydujesz co robić.
Anethus said:
Dzieki wielkie za odpowiedz.
Co do stopek, to chodziło mi czy te „wymyślne” stopki co można kopic w sklepie Janome beda pasowaly i do modelu E1015 i do 920 (ale z tego co widze, to wszystkie „Pasuje do wszystkich maszyn z chwytaczem wahadłowym.”)
Pozdrawiam
ushii said:
O, a tu się nie do końca zgodzę. Dla Anethusa to juz raczej większego znaczenia nie ma, ale moze ktos inny tez tego bedzie tu szukał, wiec dorzuce swoje trzy groze w kwestii tej konkretnej maszyny…
Moją poprzednią maszyną był właśnie odziedziczony singer 834 – przez te wszystkie lata był tylko raz na przeglądzie i regulacji – na wszelki wypadek, kiedy go przejęłam. Ma: metalowe wnętrze, regulację docisku stopki i wszystkie podstawowe ściegi, w tym elastyczne, oczywiście z regulacją i długości i szerokości szwu i przeszywa naprawdę grube warstwy. Dziurkę obszywa w 4 etapach, czyli tak jak większość nowych tanich maszyn… To naprawdę udany model. I moim zdaniem zdecydowanie lepszy do nauki szycia niż np Janome Sew Mini (którą nota bene tez mam, właśnie jako podróżną maszynę i w tej roli rzeczywiście jest genialna :). Kolejną maszynę kupiłam wyłącznie dlatego, że zachciało mi się możliwości haftowania i różne okoliczności sprawiły, ze mogłam sobie pozwolić na maszyno-hafciarkę.
longredthread said:
Dzięki Ushii za Twoje 3 grosze :). Muszę wyznać, że od lat czytam Twojego bloga i uważam, że jest S_U_P_E_R!
olka said:
Witam!
Zamierzam kupić maszynę, a jestem początkująca. Do tej pory używałam, dzięki uprzejmości bratowej Telimenę Łucznika. Większości funkcji nigdy nie poznałam.Postanowiłam być niezależna i kupić coś dla siebie. Nie dysponuję dużym budżetem 400 – 500zł. Zaczęłam przeglądać ofertę i już prawie zdecydowałam się na Łucznika.Ale na moje szczęście trafiłam na tą stronę.Uchroniła mnie Pani od popełnienia wielkiego błędu.Teraz rozważam zakup Singer 3321 lub Janome Juno E1015. Proszę mi poradzić w którą warto zainwestować. Sama zastanawiam się już drugi dzień.
longredthread said:
Uważam, że oba modele są godne uwagi i mają bardzo dobre opinie w internecie. Osobiście na nich nie szyłam więc bazuję na tym co wyczytałam na różnych stronach. Juno chyba nie ma regulowanego docisku stopki.
gos!a said:
myśle myśle … i nadal nie wiem .. Znalazłam maszyne Singer 3232 Simple z dociskiem stopki cena 650 zł … ale czy zaryzykować … Pomocy ! :)
longredthread said:
Zanim zaryzykujesz poszukaj w google opinii i recenzji o tym modelu. Singer ma mnóstwo produktów – jedne gorsze, drugie lepsze, trzeba dobrze posprawdzać czy ludzie są zadowoleni z tej maszyny. Nie kupuj w ciemno bo cena dobra!
aska245 said:
a czy maszyna firmy Stebnówka 1-igłowa HIGHLEAD GC0518 będzie dobrym sprzetem? bo wlasnie w sklepie hillob w Gdyni widzialam na nią promocje a juz wczesniej maialam chec ja kupic ale drogawa była.
longredthread said:
IMHO nie będzie. Nie kupiłabym.
ilona sk said:
Witam chcę kupić maszynę do szycia juki hzl27z ale nie mogę znaleść żadnej strony gdzie mogę ją dostać tak samo elna 2600 i 2800 a również brother 2600 czy może ktoś mi pomóc i naprowadzić na jakąś stronę gdzie można kupić pozdrawiam ilona
longredthread said:
poszukaj tych maszyn przez wyszukiwarki cenowe ceneo.pl, nokaut.pl, albo skapiec.pl – te strony wynajdą sklepy, które sprzedają owe maszyny i od razu zrobią porównanie cen więc będziesz mogła wybrać najlepszą ofertę
gos! a said:
Ja znowu :) stwierdziłam ze mam do wydania na maszynę 700 zł :) i jestem początkująca choć jako dziecko szłam na starych łucznikach :) i teraz się waham ! Bo budżet dość jak dla mnie dobry a maszyn nagle wiele ! Co brać !?
longredthread said:
Janome 920 albo Husqvarna E20 albo Singer 4423. To moje 3 typy w tym przedziale cenowym :)
gos!a said:
Dziękuje :) biore husqvarne E20 reszta przewyższyła mój budżet :)zamówiona i jutro już mogę ją odebrać :)
heja said:
Witam,
moja Siostra kończy niedługo 30 lat i z tej okazji chcę jej kupić maszynę do szycia ( wiem,że była by zachwycona) Nigdy nie szyła na maszynie więc będzie kompletnie początkująca. Ja też się nie znam na tym więc proszę o pomoc co dla niej wybrać w przedziale finansowym do 400 zł.
heja said:
znalazłam taką na allegro, czy to dobry wybór
http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-silvercrest-desing-edition-i5180007313.html
longredthread said:
To NIE JEST DOBRY WYBÓR!!! To jest wersja bez regulowanego docisku stopki. Nie poszyjesz na niej nic grubego ani nic cienkiego. Nie kupuj, szkoda kasy.
heja said:
w takim razie co kupić co ma docisk stopki i jest w przystępnej cenie?? Proszę o pomoc.
longredthread said:
Powyżej masz post z całą listą takich maszyn.
heja said:
wybrałam Husqvarna Redstar R10 za 449 zł :) to chyba dobra cena???mam nadzieję, że Siostra będzie zadowolona.
Pozdrawiam i dziękuję za bardzo pomocną listę maszyn.
longredthread said:
to bardzo dobra tania maszyna :) cena też ok.
Ad said:
jak sprawdza się maszyna?
longredthread said:
która?
Ad said:
pytałem o R10, też szukałem na 30 urodziny. Zdecydowałem się ostatecznie na E10, chciałem coś naprawdę firmowego:)
Sylwia Górczak said:
Witam, jestem pod wrażeniem Pani wiedzy o szyciu oraz maszynach. W ziązku z tym prosiłabym o poradę. Szyciem zajmuję się kilka lat ale nierofejsonalnie; coś tam uszyć (gł. sukienki, bluzki, spódnice); coś przerobić. Chciałabym trochę bardziej zainwestować w sprzęt, bo do tej pory używałam ponad 10-letniego Singera mamy, który choć świetny i niezawodny to jednak był trochę toporny, zwłaszcza przy cieńszych tkaninach. Mój budżet na wszystko to ok 2000-2500zł. Na początku chciałabym kupić maszynę tradycyjną, na której mogłabym szyć odzież głownie z średniej grubości bawełny, cienkiego dżinsu, lnu, wiskozy, satyny itp. oraz tkanin z delikatną domieszką elastanu. Najważniejsze funkcje dla mnie to: wszywanie zamków krytych/zwykłych oraz regulacja docisku stopki. Ponieważ uwielbiam dzianiny i wiem że ścieg overlockovy to nie overlock chciałabym kupić również overlock. Taki na którym dam radę uszyć dzianiny od średnich do grubych. Czy mogłaby Pani poradzić jaki zestaw maszyna+overlock kupić? Czy mój budżet wystarczy na obie maszyny?
Zaznaczam, że nie interesują mnie bajery, nie szyję skóry, torebek, filcu, oraz tysiąca dziurek.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam.
longredthread said:
Nie wiem jaka jest Twoja „sytuacja szyciowa”. Czy szyjesz dużo i od dawna? Czy szyjesz dla siebie czy zarobkowo? Czy umiesz już dobrze szyć czy dopiero się uczysz? Z opisu wnioskuję, że chcesz szyć głównie ubrania – dobrze myślę?
Sylwia Górczak said:
Tak dokładnie, szyję głownie ubrania dla siebie. Czasem jedynie jakieś pościele czy foranki, ale też do własnego użytku. Szyję już od dość dawna, nie jestem super zaawansowana, ale bez problemu szyję sukienki, spodnie, spódnice czy proste żakiety i płaszcze. Jeśli chodzi o częstotliwość to z reguły w miesiącu szyję 2-3 sztuki większych rzeczy plus trochę przeróbek.
longredthread said:
Proponuję podzielić budżet następująco: 1000zł na maszynę, resztę na overa, a jak coś zostanie – dokupić dodatkowych stopek, które BARDZO poszerzają możliwości każdej maszyny.
Jeśli chodzi o maszynę ze średniej półki cenowej polecam Janome 423S, na której szyłam przez 5 lat i która po 5 latach intensywnego codziennego niemal szycia jest dalej w idealnym stanie, no i spełnia oczekiwania, które podajesz:
http://eti.com.pl/Katalog/Maszyny-do-szycia-janome/Maszyna-do-szycia-Janome-423s.html
Gwarantuję zadowolenie z 423S :).
Jeśli chodzi o overy mieszczące się w budżecie, to proponuję:
1. Janome 990D
http://eti.com.pl/Katalog/Owerloki-janome/Owerlok-3-4-nitkowy-Janome-990D.html
2. albo Gritznera 788
3. albo MERRYLOCK 740DSA.
Szyłam na wszystkich i wszystkie są ok. Nie są tak idealne jak Janome 744D, na którym szyje mi się po prostu najlepiej i na żadnym innym nie potrafię uzyskać tak idealnych ściegów jak na 744D:
http://eti.com.pl/Katalog/Owerloki-janome/Owerlok-2-3-4-nitkowy-Janome-744D.html
ale w/w over Janome 744D przekroczy twój budżet.
W ten sposób zostanie Ci parę stówek na dodatkowe stopki:
Sylwia Górczak said:
Dziękuję bardzo za Pani poradę. O to mi właśnie chodziło, o opinię kogoś kto na maszynie szył i po latach użytkowania wciąż może mi ją polecić. Jeśli chodzi o Janome 423S to zastanawiałam się nad jej kupnem i teraz mam już 100% pewność. A co do overlocka to który z nich poleciłaby mi Pani jako osobie niezbyt doświadczonej w szyciu overlockiem. Nie miałam wielu okazji, żeby takowego używać do tej pory. (Męczyłam się z dzianinami głównie na Singerze mamy).
longredthread said:
IMHO żaden z tych 3 overów nie powinnien sprawiać problemów. Decyzja należy do Ciebie.
Sylwia Górczak said:
Dziękuję serdecznie :)
Magda said:
Chciałabym zapytać czy skoro ten blog „is supported by JANOME” nie determinuje Pani do polecania tej marki?
A może ktoś zetknął się z maszyną model: Singer 3221? Wydaje się ciekawa również w rozsądnej cenie. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
longredthread said:
„supported by JANOME” oznacza, że osobiście szyję (wyłącznie) na sprzęcie tej marki więc to chyba logiczne, że skoro go wybrałam i używam to uważam, że jest dobry i go polecam. Ale nie jestem do niczego zobligowana, nikt mi nie płaci za reklamę, i zachowuję niezależność moich opinii. I tak np 2 komentarze wyżej polecałam overlocki 3 różnych marek więc…
A co do Singer 3221 – nie znam, nie szyłam, radze dobrze poszukać opinii w necie i nie kupować w ciemno bo Singer ma bardzo nierówne modele. Niektóre maszyny Singera są świetne, inne beznadziejne.
„wyszukiwanie opinii na temat danego modelu maszyny. Jak to zrobić? Google! Jest z tym trochę roboty ale chyba wolicie wiedzieć jak dana maszyna sprawuje się w realu. Przykładowe frazy do wyszukiwania:
– maszyna XYZ opinie
– maszyna XYZ recenzja
– maszyna XYZ problemy
– XYZ opinion
– XYZ review
– XYZ problems
Jeśli znacie niemiecki, hiszpański, francuski, etc, poszukajcie opinii również w innych językach. Dużo recenzji maszyn znajduje się na Ceneo.pl, Amazon.com oraz forach krawieckich, a na Youtube można znaleźć filmiki z recenzjami i demonstracjami konkretnych modeli.”
Jest to cytat z mojego postu: https://longredthread.wordpress.com/2014/02/27/jak-wybrac-najlepsza-maszyne-do-szycia-porady/
Magda said:
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Od kilku dni z wypiekami szukam idealnej maszyny dla siebie i chciałabym dokonać naprawdę dobrego wyboru ponieważ dla mnie to zakup na lata całe.
Zastanawia mnie właściwie wyższość firmy Janome na innymi, np. właśnie słynnym Singerem – tak jak Pani powiedziała – jedne super inne buble. Jest jednak tak że w tej samej cenie kupię bardziej wypasionego Singera niż Janome, a ja jako oczywiście kompletny osesek w tej dziedzinie nigdy nie słyszałam wcześniej o Janome, moje szyjące koleżanki (z wyjątkiem jednej która również zachwala choć sama ma Elnę) również. Czy może na czymś jeszcze polega jej renoma? Czy chodzi tu o bezawaryjność, jakość wykonania? Czy może dostępność części?
W tym za to miejscu:
http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/2013/12/juno-by-janome-e1015-chyba-byam.html
dolano łyżeczkę dziegciu do beczki miodu – ponoć maszyna, a raczej jej chwytacz miewa focha.
Być może Pani głos w tej chwili okaże się dla mnie decydujący, więc bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
longredthread said:
Rozumiem co czujesz bo 5,5 roku temu byłam w podobnej sytuacji.
Janome specjalizuje się w maszynach do szycia wysokiej klasy oraz sprzęcie specjalistycznym, o którym nawet nie słyszałyśmy bo jest tak zaawansowany technologicznie – śledzę ich na Fb więc widzę coroczne relacje z ich konferencji i szkoleń firmowych w Japonii. W Polsce na rynku dostępne jest może ze 20% ich produktów. Moim zdaniem są to cudowne maszyny. Mało awaryjne, trwałe, łatwe w obsłudze. Nie napiszę „bezawaryjne” bo żadne urządzenie mechaniczne nie jest bezawaryjne. 90% moich szyjących koleżanek używa Janome ale tu zapewne działa tzw społeczny dowód słuszności ;). Na ich maszyny masz 3 lata gwarancji i jeśli dzieje się coś złego to dzwonisz do serwisu, zabierają maszynę kurierem, naprawiają i odsyłają do domu. Kurier jest za free. Po upływie okresu gwarancji tez w każdej chwili możesz wysłać maszynę do serwisu, kurier za free, płacisz tylko za naprawę.
Juno jak na maszynę swojej klasy jest bardzo dobrą maszyną ale to dalej jest TANIA PROSTA maszyna bez regulacji docisku stopki, i sorry ale cudów po niej nie oczekuj. Jak kupisz szitowy telefon za 100zł to będziesz po nim oczekiwać, że zrobi super zdjęcia jak iphone 6s? Nie sądzę. Polski rynek jest specyficzny – po 1sze jesteśmy społeczeństwem dość ubogim w porównaniu do Japonii, albo USA. Po 2gie rzadko inwestujemy w sprzęt krawiecki. W PL każdy chce kupić maszynę za max 300zł i oczekuje po niej cudów. Ale za iphona dać 3.000zł to przecież co innego ;) bo to iphone, ech. I z tych powodów Janome ma też tanie prościutkie maszyny typu Juno – one po prostu się w Polsce sprzedają.
Jeśli zaś chodzi o Singera – tną koszty, używają coraz tańszych i gorszych materiałów, przenieśli produkcję do Chin, wypuszczają dużo tanich prostych modeli bo najwidoczniej najlepiej się sprzedają. A dobre imię marki leci na łeb i szyję. Cóż, gdybym to ja była prezesem Singera nie pozwoliłabym na to ;)
ewach said:
czy ktoras z tych maszyn ma automatyczny obcinacz nici?
longredthread said:
Słońce moje, nie pamiętam! Musisz zagooglać.
Irmina said:
Witam! Mam łucznik Zofia 2015. Kupiłam trochę materiału na firanę-organza. Niestety maszyna nie chce szyć. Co może być przyczyną?
longredthread said:
Obawiam się, że przyczyną jest to, że masz beznadziejną maszynę. I nie piszę tego złośliwie. Te tanie łuczniki to sam plastik made in china, nie chcą szyć, klekoczą, psują się, a mechanicy nie chcą ich naprawiać bo mówią „nie da się naprawić złomu”. Kasa wywalona w błoto. Przykro mi ale nie mam rozwiązania Twojego problemu :(.
daga said:
singer pixie plus czy ktos wyprobowal?
longredthread said:
ja nie próbowałam – poszukaj opinii przez google. Spróbuj też poszukać po angielsku, niemiecku itp. A potem – google translate ;)
daga said:
widzialam na sprzedaz uzywana, dlatego sie zainteresowalam, sprawdze na innych stronach, bo po polsku malo. :)
clemek said:
Jestem facetem i o szyciu mam tyle pojecia co kobieta o naprawie auta (sa wyjatki oczywiscie) chce kupic zonie pierwsza w jej zyciu maszyne do szycia. Zona lubi szydelkowac i robi cuda na tych szydelkach wiec pomyslalem ze moze i maszyna jej sie przyda do domowego uzytku. Pol internetu juz przekopalem i jedni polecaja ta maszyne a inni druga i tak w kolko. W koncu trafilem na maszyne Janome J3-24 , czy któraś z pań posiada taką maszynkę? Mógłbym prosić o opinie a może w tej cenie jest coś lepszego?
Betula said:
Zastanawiam się nad kupnem niemieckiej maszyny z outlet (już jedną fajną mam Naumann83ao) jest niedroga na allegro, posiada 3 stopnie podnoszenia stopki.
longredthread said:
nie kupiłabym – cóż z tego, że niedroga skoro „no-name”, z niepewnego źródła, bez gwarancji. za duże ryzyko.
Amy said:
Po pierwsze bardzo dziękuję Ci za ten wpis, bo nie zmarnowałam pieniędzy na sprzęt typu tv Mango lub Rossmann.
Chciałabym nauczyć się szyć. Sęk w tym, że interesują mnie wełniane żakiety, spodnie do kompletu, bardzo rzadko jakaś spódnica, i tyle. Ogólnie biję się między Janome SewMini DeLuxe a Silvercrestem, ale jako że nawet Twój opis nie mówi mi na razie czy Janome to powyższych zadań się nada (tak, jestem żółtodziobem) to napiszę szybko jakie mam priorytety:
-ma być mała i lekka,
-możliwie jak najtańsza
Polecisz mi którąś z tych dwóch, czy jednak jestem w lesie i potrzebuję coś innego?
longredthread said:
Widzę, że jesteś „zielona” w temacie więc muszę Cię uświadomić, że twoje oczekiwania nijak mają się do rzeczywistości. Masz duże wymagania (szycie żakietów wełnianych czyli na podszewce, z zapięciami, z dziurkami na guziki, ze stebnowaniem – to są ambitne zadania krawieckie) do szycia takich rzeczy potrzebujesz DOBREJ maszyny o dobrych parametrach + paru stopek na dodatek.
Druga sprawa, uszycie żakietu albo DOBRZE LEŻĄCYCH spodni jest możliwe dopiero po kilku latach intensywnej nauki szycia, IMHO minimum trzech i to tylko wtedy jeśli zrobisz w tym czasie pełnowymiarowy kurs kroju i szycia i będziesz dużo ćwiczyć w domu. Żakiet to nie poduszka, musi dobrze leżeć i być perfekcyjnie wykończony.
Nie kupuj Janome SewMini DeLuxe ani Silvercresta, nie nadają się do twoich celów. Janome SewMini DeLuxe nie wystarczy do szycia i wykańczania pełnowartościowej odzieży. Ma za mało funkcji, nie ma do niej stopek, ma za małą moc aby radzić sobie z grubymi tkaninami. Silvercrest to bubel – firma uprościła maszynę, 2 lata temu zabrała z niej funkcję regulacji docisku stopki, która jest niezbędna do szycia grubych i cienkich tkanin. To nie są już te same maszyny co 5 lat temu. Jadą na dobrej opinii sprzed lat a sprzedają szity.
Do szycia wymienionych przez Ciebie ubrań potrzebujesz maszyny z regulacją docisku stopki i automatycznym (!!!) obszywaniem dziurek na wymiar guzika. Do tego potrzebujesz stopek: zwykłej, do wszywania zamków, do wszywania zamków krytych, do obszywania dziurek na wymiar guzika, stopkę do trudnych materiałów np teflonową (do szycia podszewki), stopkę z górnym transportem (do przeszywania grubych warstw, np stebnowania paska spodni wełnianych), i stopkę overlockową do wykańczania brzegów (bo zapewne nie masz overlocka).
Maszyny, które nadadzą sie do twoich celów to np:
JANOME JUBILEE 60507 http://eti.com.pl/Katalog/Maszyny-do-szycia-janome/Maszyna-do-szycia-JANOME-jubilee-60507.html
albo tansza Husqvarna E20 http://www.ceneo.pl/339369
Obie kosztują poniżej 1000zł, choć czuję, że pewnie chciałaś wydać ze 300zł… Sorry, ale NIE DA SIĘ :( Jeśli kupisz szitowy telefon za 100zł to będziesz po nim oczekiwać, że zrobi super zdjęcia jak iphone 6s? Nie sądzę.
Betula said:
W sklepie pasmanteria w Galerii Katowice są maszyny Redsatar R10 w cenie promocyjnej 360zł, to chyba dobra wiadomość dla tych którzy dysponują skromniejszym budżetem.
MamaIgi said:
Witam. Proszę o radę. Bardzo chciałabym nauczyć się szyć. Chodzi mi o podstawowe rzeczy (przeróbki, kocyk z minky, proste maskotki, pościel, komin z dresówki, podgięcie spodni, uszycie zasłon, itp). Czy maszyna Janome Juno wystarczy czy lepiej kupić Janome 920? Na automatycznym obszywaniu dziurek mi tak nie zależy. Bardziej na regulacji nacisku stopki, bo to chyba ważne. Czy Janome 920 posiada taką funkcję? Nie mogę znaleźć tej informacji na stronie dystrybutora. Pozdrawiam
longredthread said:
IMHO regulowany docisk stopki jest bardzo ważny!
Dysponuję tymi samymi informacjami co ty, czyli opisem na stronie producenta, więc nie powiem ci na 100% jakie funkcje ma maszyna, której nie posiadam osobiście. Zadzwoń do Eti i zapytaj! Telefon: 61/ 84 20 330.
MamaIgi said:
Dostałam odpowiedź z Eti i regulowany nacisk stopki zaczyna się od modelu Jubilee 60507. Może komuś przyda się ta informacja. Ten model ze względu na cenę nie jest na razie dla mnie osiągalny, więc muszę szukać dalej. Dziękuję i Pozdrawiam
Klaudia said:
Za 2,5 roku wyjeżdżam na studia (projektowanie mody). Obecnie jednak chciałabym kupić maszynę do szycia – do tej pory całkiem sporo szyłam, a mój stary Łucznik „padł”. Czy warto kupić Janome 920?
Klaudia said:
Czy na Janome 920 mogłabym szyć dzianiny? Oczywiście wiem, że najlepiej używać dwuigłówki albo overlocka, ale zastanawiam się czy ta Janome też dałaby radę.
longredthread said:
Typową dresówkę poszyje bez problemu ale cieńsze i bardziej elastyczne jerseye, albo dzianiny swetrowe – niekoniecznie.
longredthread said:
IMHO studenci kierunków typu projektowanie ubioru potrzebują lepszego sprzętu. Na takich studiach szyje się dużo ambitnych awangardowych rzeczy wiec potrzeba dobrej maszyny. Janome 920 to prosta maszyna do domowego szycia, odpowiednia dla osób początkujących.
Klaudia said:
Niestety nie mam w domu miejsca na przemysłową maszynę. Czy w takim razie polecasz Janome 920 czy może coś innego?
longredthread said:
IMHO powinnaś kupic bardziej zaawansowaną maszynę domową
http://eti.com.pl/Katalog/Maszyny-do-szycia-janome/
Myślę, że poniżej JANOME QXL605 nawet nie powinnaś patrzeć, szkoda kasy, ty potrzebujesz czegoś z bajerami. Najlepiej jakiegoś long arma ze stolikiem powiększającym pole pracy, np Janome Horizon albo JANOME MC6600P. I bedziesz musiala dokupić dodatkowe stopki https://longredthread.wordpress.com/2015/03/08/niezbedne-stopki-do-maszyny-do-szycia/
i zacząć zbierać na overlocka i stację parową. Chcesz być projektantką? Twoje dzieła muszą być super wykończone, a nie wymiętolone, wyrzępolone, z poprzepuszczanymi ściegami. Po dizajnerskiej odzieży oczekuje się super jakości i dopracowanych wykończeń.
Poza tym czy zdajesz sobie sprawę, że chcesz być projektantką, a pytasz o rady sprzętowe totalną amatorkę (mnie), która nigdy nie była na żadnym kursie krawieckim i nigdy nie szyła komercyjne? Idź dziewczyno na jakiś staż do kogoś kto się zna, do jakiejś firmy odzieżowej, do dobrego projektanta. Podpatrzysz i podpytasz o co trzeba i to będą wiarygodne informacje :)
Klaudia said:
Dziękuję za wszystkie rady. Byłam jakiś czas temu u krawcowej szyjącej dla projektantów i mówiła o przemysłowej ew. o jakiejś domowej Janome. Niestety tak jak wcześniej wspominałam, na stebnówkę nie mam miejsca, a na maszynę typu Janome QXL605 pieniędzy ;) W sumie to już nie wiem co robić, ale dzięki za odpowiedzi :)
AGNIESZKA said:
Ja tez teraz szukam nowej maszyny – – zawsze szyłam na łuczniku starym po babci – i na przemysłowej maszynie -a le szukam czegoś co przy okazji będzie choć troszkę estetyczne :) i jedynie co już sprawdziłam to Juki – ale bardzo przeszkadza mi jej odgłos, okropnie chrzęści i stuka brzydko – zarówno stebnówka jak i overlock………ale zapoznam się zaraz z tymi co podałaś.
Przywykłam do Łucznika – ale pewnie bardziej z sentymentu………….
pozdrowienia;
A.
AGNIESZKA said:
dzizas, nie juki – tylko janome chrzęści …………..:) nie wyspana jestem i co ja wypisuję….
longredthread said:
dziwne, nic nie powinno chrzęścić. Sugeruję udać się ze sprzętem do mechanika.
Asia said:
Witam
poszukuję maszyny do szycia powłoczek na poduszki i ew. małych przeróbek, nic szczególnego. Jestem początkująca, czy mogłabyś mi polecić coś godnego uwagi? przeczytałam cały temat, niestety mam „małe wymagania” i nie wiem co wybrać
Bliss said:
Zależy jaki masz przeznaczony budżet na to :)
LRM podała wszystkie najciekawsze modele, od paru lat się nic nie zmienia (tylko ceny idą w górę :P )
Rozważ Janome Juno E1015 kosztuje 499zł obecnie, a ma dużo fajnych ściegów i mnogość dodatków gratisowych (na aukcjach allegro)
Oraz Singer 3221 kosztuje 539zł, a ma automatyczne obszywanie dziurek i trochę mniej dodatków od producenta :)
Uważam, ze nie ma co szukać maszyn które maja mniej ściegów i funkcji, bo „narazie tego nie potrzebuję” różnica będzie 50zł albo 100z mniej (czyi niewiele) a różnica ogromna.
Asia said:
Problem rozwiązał się sam :)
Dostałam w prezencie maszynę husqvarna e20
longredthread said:
gratulacje :)
Joanna said:
Ja na razie mam najprostszą Annę z Łucznika (za 250 zł). Nie cierpię tej maszyny. Co chwilę ma jakieś problemy. Za jakiś czas będę musiała kupić sobie lepszą. I wtedy wezmę pod uwagę Twoje rekomendacje. :)
longredthread said:
Współczuję z całego serca :(
Dorota said:
Przymierzam się do zakupu pierwszej, wymarzonej maszyny i Twój post jest bardzo pomocny, niestety już chyba nieaktualne jeśli chodzi o zakres cenowy, bo spośród przedstawionych przez Ciebie propozycji jedynie Singer 2250 staniał do 370zł, pozostałe zaś mocno podrożały :(
Jak to się stało, że Husqvarna Redstar R10, która kosztowała w czasie powstawania postu 388,40 zł, kosztuje teraz aż 539zł? Z czasem powinna stanieć, a nie podrożeć i to jeszcze tak bardzo.
longredthread said:
Wiem! WIEM, że ceny się zmieniły :( Gdybym miała zgadywać czemu wszystkie podrożały a Singer 2250 staniał – to stary model, pewnie chcą szybko wyprzedać zapasy bo na rynku są nowsze „tanioszki” Singera. Generalnie maszyny drożeją co ma po części związek z wzrostem cen Euro i USDnp, kilka lat temu Euro było po 3,40zł a dziś? 4,15zł. Maszyny produkuje się za granicą więc cena w zł rośnie.
Już na Fb zapowiadałam, że we wrześniu, gdy ogarnę się z remontem domu, zrobię nowy post z danymi na 2015r. Może odkryję jakieś nowe tanie modele.
Dorota said:
Już śledzę na fb i czekam z niecierpliwością! :)
Pozdrowienia
Ania said:
Cześć!
Przymierzam się do zakupu maszyny i stoję przed dylematem: Janome Juno E1015 czy Singer 8280. Wiem, że nie znasz wszystkich modeli, ale doczytałam, że szyjesz na Janome. Wprawdzie przymierzam się ew. do najtańszego modelu (pomijając tę mini), jednak czy mogłabyś mi powiedzieć czy Janome jest na tyle godna polecania, że obejdę się bez docisku stopki do materiału?
A może powinnam dołożyć nieco i kupić jakiś model Brother?
Misia said:
Hej:) Kupiłam Husqvarne E10 z gwarancją na dwa lata, koszt przedłużenia do 5 lat to 120 zł, chciałam zapytać czy jest sens przedłużać gwarancję?:)
longredthread said:
IMHO nie ma to sensu w przypadku tak taniej maszyny.
Paulina D. said:
Witam
Widzę, że temat ciągle aktualny pomimo upływu lat:) co bardzo mnie cieszy bo właśnie poszukuję pierwszej własnej maszyny do szycia. Przeczytałam posta i wszystkie zamieszczone komentarze, pytania i odpowiedzi oraz opinie na najróżniejszych stronach o kilku maszynach, głównie tych polecanych zarówno przez Ciebie jak i przez inne dziewczyny i powiem szczerze, że mam niemały mętlik w głowie :(
Zacznę od tego, że potrzebuję maszyny na typowo domowe potrzeby – a to coś skrócić, przeszyć rozprucie na szwie, coś przerobić czy uszyć coś niezbyt skomplikowanego jak poszewka itp. Do tej pory służył mi do tego stary Łucznik mojej mamy, jednak zaczął on szwankować, a poza tym jest tak głośny, że za każdym razem jak go wyjmuję moja roczna córka ucieka i się chowa, bo boi się hałasu. Tak więc postanowiłam zainwestować w nową maszynę, no i tu zaczyna się problem.
Najpierw, kierując się Twoimi rekomendacjami byłam pewna, że wybiorę którąś z maszyn Janome, jednak okazuje się, że funkcja regulacji docisku stopki, o której z wiadomych przyczyn często wspominasz jest dopiero w modelu, który kosztuje trochę ponad 1000zł, a to trochę za dużo dla mnie. Max mogę przeznaczyć ok 700zł. Potem doczytałam się, że maszyna Husqvarna Redstar R10 ma wszystkie pożądane funkcje i do tego niezwykle korzystną cenę, ale…. Pojawia się opinie, że wcale nie jest to maszyna Husqvarny, bo ani na opakowaniu nie ma wzmianki o nich jako producencie, ani na stronie Husqvarny nie jest ona nawet wspomniana. Że sprzedawanie jej pod tą marką jest tylko chwytem marketingowym, mającym na celu naciąganie ludzi. Że jest problem z serwisowaniem, gdyż tak na prawdę jest to maszyna No Name z Chin, do której żaden z producentów się nie poczuwa, a jej części są wątpliwej jakości. Jednym słowem bubel. Tyle, że te opinie przeplatają się z pozytywnymi, że wszystko super i działa ona bez zarzutu. I bądź tu człowieku mądry….. Tak więc stwierdziłam, że dołożę troszkę i kupię maszynę Husqvarna E10, ale czytałam gdzieś kilka opinii, że oczywiście super maszyna, tyle że w razie potrzeby dokupienia stopek czy innych akcesoriów, wydaje się na to majątek, bo tylko oryginalne, mega drogie części pasują (podany był przykład stopki ok 70zł, bębenek 150zł). No i zgłupiałam dokumentnie. Tak jak pisałam to wszystko są tylko opinie znalezione w internecie, a ja nie mam niestety wystarczającej wiedzy żeby móc się do nich w jakikolwiek sposób odnieść. Będę wdzięczna za każdą pomoc i poradę. Jestem zdana w 100% na Twoją wiedzę i ocenę.
P.S. Przepraszam za ten wywód, jakoś tak się rozpisałam. Podziwiam i zazdroszczę cierpliwości w doradzaniu i odpowiadaniu po raz kolejny na te same pytania:)
Z góry dziękuję i pozdrawiam
longredthread said:
Najlepiej kup Husqvarnę E20 wtedy będziesz mieć w pełni automatyczne obrzucanie dziurek na wymiar guzika – warto za to dołożyć te 70zł. Trust me ;)
E10 jest spoko – szyje na niej moja mama, sprawdziłam osobiście szyje bardzo fajnie.
Redstar – nie mam pojęcia czy to w 100% husqvarnowa Husqvarna i nawet nie chce mi się w to wgłębiać bo a) opinie w necie są dobre b) ten model mają 2 moje dobre znajome i są zadowolone.
Osobiście dołożyłabym 70zł i kupiła E20 ale każda z w/w powinna być w porządku.
Natalia said:
Witam dziewczyny :) Dziękuję Autorce za odwalony kawał dobrej roboty przy pisaniu tego posta i za wszystkie komentarze. Podpisuje się 100% pod ostatnim komentarzem na który jeszcze nie ma odpowiedzi a czekam na nią z utęsknieniem. Poza tym co napisała moja poprzedniczka zauważyłam jeszcze straszliwą zmianę cen maszyn. To co podałaś różni się od tego co widzę na Allegro/Ceneo nawet i o 200zł. Również martwi mnie to, że nie mogę wyszukać maszyny jednej prostej bez bajerów ale z wszystkimi parametrami obowiązkowymi o których piszesz (docisk stopki, uzywanie standardowych stopek, scieg niby-overlockowy itp). Chce szyć córce zabawki i ubranka dla lalek, i może skracać spodnie – na razie robiłam to ręcznie i zajmowało za dużo czasu. Po przeczytaniu połowy internetu nadal nie wiem co wybrać. Skłaniam się chyba najbardziej za Toyotą ale tylko dlatego, żeby móc powiedzieć meżowi, że ja mam Toyote a On nie ;) Teraz maszyny te są trochę droższe. Moje doświadczenie szycia jest zerowe.
longredthread said:
Opinie o Toyotach są baaaardzo różne. Jedni chwalą, drudzy płaczą. Osobiście nigdy nie dotknęłam Toyoty nawet jednym paluszkiem więc się nie będę wypowiadać ale nie kupiłabym sobie maszyny Toyoty.
IMHO najlepsza marka maszyn to Janome, na takiej szyję od 6 lat prawie codziennie. ZERO AWARII, ZERO PROBLEMÓW. Potem… Husqvarna, Bernina, Juki, Elna. Ale wiadomo – są jest moja subiektywna opinia, wsparta o doświadczenia moich szyjących koleżanek. Nie jestem mechanikiem więc co ja tam wiem ;)
Natalia said:
Ślicznie dziękuję za podpowiedź. Właśnie przyjechała do mnie Janome Juno (499zł z gratisami). Poczytałam instrukcję, założyłam nici i potrenowałam szycie 30 minut. Jestem bardzo zadowolona. Widzę, że trzeba trochę wprawy bo ścieg zygzakowy wychodzi krzywo i przeskakują szwy, ale ogólnie to nie mając pojęcia o szyciu na maszynie zeszyłam 2 rzeczy bez żadnych niespodzianek.
dancap said:
Witam bardzo serdecznie i liczę na pomoc ponieważ samiec potrzebuje pomocy a jestem na nieznanych wodach :)
Moja dziewczyna złapała bakcyla i szyje różne rzeczy przede wszystkim z filcu ale również są to jak widzę zwykłe materiały. Widzę, że robi różne zabawki, buciki, opaski, dla dzieciaków które sprzedaje i jakoś to jej idzie powiem szczerze :) Dlatego pomyślałem żeby kupić jej maszynę do szycia. Będzie to jej pierwsza, dlatego nie chce jeszcze szaleć z pieniędzmi ale właśnie jakąś maszynę do 500 zł chciałbym jej kupic. Z tych wszystkich które tutaj widzę wpadła mi w oko Juki HzL-27z. Czy będzie ona odpowiednia do szycia rzeczy z filcu i takich domowych robótek? I czy ktoś sie orientuje czy jest ona bardzo głośna?
Pozdrawiam :)
Iza said:
Witam😉
Szukam dla siebie dobrej maszyny do szycia – tylko raz miałam w rękach jakiegoś starego łucznika, więc jestem zielona w tych tematach. Zastanawiałam się ile powinnam wydać na maszyne? W sensie kupić na początek jakąś tańszą z racji tego, że jestem początkująca czy od razu kupić droższą maszyne? Mój budżet na maszyne wynosi ok. 1300 zł.
PannaJustka said:
Witam
Głowa już boli od czytania tych wszystkich opinii…
Krótko i na temat: która z maszyn Janome 920 czy Husqwarna E 20???
longredthread said:
To są maszyny tej samej klasy, cena tez podobna, E20 ma w pełni automatyczne obszywanie dziurek na wymiar guzika a 920 – czterostopniowe.
PannaJustka said:
A Pani którą z tych dwóch maszyn wybiera?
balbina said:
Jestem całkowitym laikiem jeśli chodzi o szycie na maszynie, ale chcę zacząć przygodę z szyciem, z tego co dowiedziałam się na internecie, również z Pani opinii wybrałabym dla siebie Janome Juno-mąż chce mi kupić pod choinkę, ale widzę teraz w gazetce Lidla,że pojawią się w czwartek maszyny Singer Brillance w cenie 599 zł- co Pani sądzi o tej maszynie?
longredthread said:
W necie nie ma ŻADNYCH opinii i nie znam tej maszyny ale po tanim modelu Singera nie spodziewałabym sie niczego dobrego. Obawiam się, że to jakiś bubel skoro zdecydowali się go opchnąć za pół ceny w w dyskoncie typu Lidl. I żeby nie było – lubię Lidla i robię w nim często zakupy ale nie mam zaufania do chińszczyzny marki Singer.
balbina said:
ok, dzięki, czyli zamawiam Janome :)
Jola said:
Witam. A ja mam dylemat taki: Janome 525s czy jednak maszyna elektroniczna ? Jestem początkująca w szyciu, nawet nie wiem, czy będę w tym dobra więc nie chcę wydać więcej niż 1400zł.
P.S. Bardzo fajny i przydatny wątek. Przeczytałam cały przed wyborem maszyny dla siebie :)
longredthread said:
525S albo nawet 423S na początek wystarczą. Jeśli spodoba ci się szycie to wtedy zainwestujesz w coś bardziej wypasionego i elektronicznego.
niki said:
Co sadzicie o maszynie do szycia Victoria fy 2210 overlo????
longredthread said:
Firma krzak, o której nigdy nie słyszałam, nie kupiłabym.
asia said:
Witam,
Czy wszystkie / niektóre z tych maszyn mają możliwość szycia grubszych tkanin? Mam na myśli np. grubszy sztruks, jeans czy kordura. Czy po prostu to kwestia wyboru igły czy mechanizmy niektórych maszyn tych materiałów zwyczajnie nie pociągną?
longredthread said:
Nie wiem, nie próbowałam. Stopka z górnym transportem + odpowiednie grube igły zawsze pomagają, ale gwarancji nie daję.
Mela said:
Przeczytałam wszystkie komentarze i jestem z siebie dumna ;) a tak serio, ich ilość bardzo mi pomogła. Maszyna przyjeżdża jutro, postawiłam na Janome 920. Mam nadzieję, że będzie dobrze :) pozdrawiam i dziękuję za inspirację!
longredthread said:
będzie dobrze :D
Mila said:
Witam. Od tego szukania i czytania mam mętlik w głowie, jestem zielona w tym temacie. Może mi Pani coś doradzi? Maszyna ma być prezentem dla mamy, a jej poziom oceniam na „domową wyższą szkołę jazdy” ;). Zastanawiam się nad Janome 920 i Husqvarna E20. Znalazłam też Singer 4423. Różne opinie są o tej firmie, warto go brać pod uwagę?. Janome nie ma regulowanego docisku, ale dużo osób ją poleca. Jego brak bardzo przeszkadza przy cienkich materiałach? Znowu w Singerze nie znalazłam informacji o overlocku (jakiś inny ścieg może go zastąpić?). Husqvarna ma jedno i drugie i wydaje się idealna, ale czy na pewno? A może coś innego w tym przedziale cenowym Pani zaproponuje?
longredthread said:
OVERLOCK TO OSOBNA MASZYNA, która szyje i jednocześnie przycina materiał – żaden ścieg nie może go zastąpić.
Brak regulacji docisku stopki jest najbardziej odczuwalny przy szyciu tkanin grubych oraz dzianin – co Twoja mama najczęściej szyje?
Janome 920 i Husqvarna E20 to fajne maszyny, obie mają obszywanie dziurek na wymiar guzika a to BARDZO ułatwia życie, do obu pasują stopki z systemem matic.
Mela said:
Co do braku regulacji docisku, to szyłam na mojej janome 920 rękawice kuchenną, gdzie część „chwytna” izolującą zszywałam z 2 warstw jeansu, 1 fizeliny, 1 grubej dresówki i 2 warstw dość grubej ociepliny. Potem zostało to zszyte z wierzchnią częścią , składającą się z 3 warstw (jeans, ocieplina, bawełna) a na końcu poszłą lamówka prasowana z bawełny. Zarówno wierzch jak i spód (6 warstw) przepikowałam zwykłą stopką i tylko w jednym miejscu mi się zmarszczyło. Transport sobie radził nieźle, górnym warstwom pomagałam palcami nadążyć za dolnymi ;) Dodam,ze to był mój drugi uszytek, po pokrowcu na maszynę, popełniony tydzień po jej zakupie w ramach eksperymentów „co sie da zrobić”. Doda, że jestem zielona i sa to moje pierwsze prace, dlatego uważam,ze maszyna naprawdę daje radę :)
Teraz wpakowałam się na minę i szyje bluzę z dość trudnej dziany (kupiłam, bo mi się podobała, nie wiedziałam,ze wlezę na minę ;) …) nic mi się nie marszczy, bo dobraniu „pracujących ” elastycznych ściegów i pokombinowaniu z naprężeniami nici idzie na razie nieźle, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie jak skończę ;)
longredthread said:
Super! I nie dziwi mnie to – Janome to świetne maszyny zarówno te z regulacją docisku jaki i te bez. To jest PORZĄDNY SPRZĘT, który nie rozczarowuje.
Mila said:
Dziękuję za szybka odpowiedź :) Chodziło mi o ścieg, mój błąd ;) Sądziłam, że brak regulacji stopki przeszkadza przy cienkich materiałach, a nie tych grubszych. Najwięcej szyje bluzek, spódnic i rzeczy dla dzieci. Trochę sukienek i spodni. Firany, torby płócienne, poszewki, jakiś miś też się trafi. Często skraca jeansy. Byłam zdecydowana na Husqvarnę, ale znalazłam jeszcze tego Singera i nie mam pojęcia co kupić.
longredthread said:
Jeśli wahasz się między Singerem a Husqvarną to ja jestem za Husqvarną. Osobiście szyłam na e20 i była spoko, Singera nie próbowałam.
Mila said:
To zostaje przy Husqvarnie :) Dziękuję bardzo.
Justyna said:
Cześć, mam pytanie. Chcę kupić sobie Husqvarnę e20 (po dogłębnej analizie Twoich wpisów- dzięki za to:P) i chciałabym dokupić stopki do overloków i do zamków krytych i teraz pytanie czy zamienniki z łucznika będą pasowały? lub jakieś inne? znalażłam gdzieś info ze po zamontowaniu przejściówki do stopek niskich (http://eti.com.pl/Katalog/Stopki-do-maszyn-do-szycia/Stopki-eti-radosc-szycia/Uchwyt-MATIC-szybkomocujacy-stopki-Typ-niski-Do-wiekszosci-maszyn-domowych.html) będą mogła korzystać z tańszych stopek łucznika. Wiesz coś może o tym? Dzięki wielkie :)
Edyta said:
Witam. Czym różnią się te maszyny: Singer 2250 i Singer Traditional 2250. Na ceneo one wyglądają identycznie i mają identyczne funkcje. Tylko cena je różni. Będe wdzięczna za infomrację. Pozdrawiam. http://www.ceneo.pl/1981737#tab=spec http://www.ceneo.pl/15088233#tab=spec
Sara said:
Witaj! Doszłam do wniosku, że potrzebuje owerloka. Szczerze mówiąc nie potrafię szyć ale mam postanowienie, że się nauczę. Chcę szyć sukienki tzw. dresówki. Jaki owerlok byś mi poleciła najtańszy ? Czy takie za 500- 600 zł by się znalazły ?
Aga said:
Witajcie, mam pytanie i prośbę o podpowiedź. Moja mama ma maszynę Singer Futura 1000 w bardzo dobrym stanie, sprawną, z pełnym wyposażeniem, z obudową. Niestety, ponieważ wzrok już nie ten, co dawniej, a jej córka, czyli ja, ma dwie lewe ręce do szycia – zdecydowała się ją sprzedać, żeby podreperować nieco budżet domowy. Chcę mamie w tym pomóc, ale nie mogę nigdzie znaleźć informacji ile taka maszyna może być warta. Może ktoś z Was – miłośników szycia mógłby coś podpowiedzieć?
Weroniśśś said:
Zgadzam się z powyższymi kryteriami, że dobrą maszynę można kupić do 500 zł, ważne żeby była sprawdzona, z dobrymi opiniami i faktycznie z regularnej sprzedaży w polskim sklepie internetowym, bo to też świadzcy o jakość i autentyczności, że ludzie też chcą mieć taką maszynę :) Kierowałam się podobnymi kryteriami i dlatego kupiłam maszynę z XXX, bo zależy mi na solidnej maszynie na lata. I w dobrej cenie, adekwatnej do funkcji. Proste :)
Kamila1023 said:
Orientujecie sie czy ta maszyna ma regulowany nacisk stopki:https://www.lidl-shop.nl/SILVERCREST-Naaimachine-SNM-33/p100197244